Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powiedziałem wszystko na początku
dalej musisz iść sam
niech prowadzi cię tęsknota

pamiętaj o trzech pierwiastkach
bo są zawsze w tobie
światło reszta jest przenośnią

lecz kochaj jedno ze względu na drugie

to jest właśnie wierność
rzeczy skończonych
którymi sam się staniesz

Podaruję ci jednego człowieka
dbaj o niego i bądź z nim
bo będzie celem twojej wędrówki

Opublikowano

tylko Bóg (czy przeznaczenie) może podarować nam człowieka, który jest celem wędrówki. W takiej formie kupuję pierwsza i ostatnią strofę, wyrzucam środek i jest nieźle- chyba nawet zapamiętam na dłużej .
Środek jest zbyt zagmatwany i po pierwszej wizycie po prostu nic w nim znalazłem.

Pozdrawiam Nikodem(Łukasz)

Opublikowano

Niestety czasami ludzie zapominają o ABC fundamentalnych wartości moralnych, nie wspominając już o DEF... itd.
Stety że w poezji można "przypomnieć", co się liczy i z tej to przyczyny wiersz ten uważam za bardzo wartościowy.

Opublikowano

Cieszę się, że ktoś z tego coś dla siebie wyjął ;

Zarzuty o moralizatorstwo jak najbardziej zrozumiałe. Ja takie wiersze piszę dla siebie - są pamiętnikiem, zapisem wędrówki. A tu wklejam, bo tak chcę.

Pozdrawiam i dziękuję za oceny.

Opublikowano

bardzo mi się podoba ten wiersz , i ''właściwie" mieści wszystko.
jedyne czego w nim brakuje to, że gdy dochodzi do odepchnięcia drugiego człowieka w tym rodzaju miłowania (a może to być miłość matki do dziecka, miłość ojca do dziecka, miłość dziecka do matki , miłość dziecka do ojca, miłość do ukochanej osoby itd.) to ma to swoje
przyczyny, których powinno się poszukiwać, i w których można znależć prawdę i kolejne przyczyny, by następne odepchnięcia nie były milczeniem i zawieszaniem,
człowiek, który tego sam nie chce rozumieć nie bedzie szczęśliwy, ale też nie może być w tym sam
jednak społeczeństwa lubią milczeć, bo im jest wygodniej, bo boją się, że wszystko przy napotkaniu niesmiałków moze się tylko zburzyć, a prawo nieraz nie umie do tego w ogóle podejść własciwie przez podjęcie próby rozumienia przyczyny.
wobec czego zamyka sie to na jednym poziomie, a potem inni tylko czekają na innych pożarcie

tak niestety wygłąda prawda, bo każdy chce dla siebie jak najlepiej i miłość na raz dwa trzy
zawsze się znajdzie
oj ślepota ludzka też nie ma granic

serdeczności
wiersz jest po to by myśleć

zła przyczyna => zła przyczyna, itd.......zły skutek
i jak się w tym nie pogubić tj. z takimi realiami , gdy na słowo prawdy już nikomu nie można zaufać
tak jak ten z niewielu oprócz ,, Malowanego obrazu łzami" przez Sfinksa i kilku innych zaledwie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi przeszłość determinuje teraz i przyszłość kropelkami rosy namalować deszcz- ładnie
    • @huzarc  tu są jakby dwie części wiersza- pierwsza osobista- odezwa do niej ale tu nie ma miłości, druga część to refleksja do świata- gorzka o podziale na lepszych gorszych podzielili nas- my i wy. siedzimy w okopach linia podziału dzieli nawet rodziny
    • @Berenika97 Zainspirowałaś mnie myślami o grzechu i popełniłem podobny czyn. A co tam! Pozdrawiam :))))
    • @huzarc Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z moją siostrzyczką na różne tematy, jednym z tematów był oczywiście czas nawiązując do mojego ostatniego wiersza lecz również temat tych ONI tak między tematami się pojawił, ale i szybko ulotnił z oczywistej przyczyny, gdyż jest to temat kontrowersyjno-spekulacyjny: Kim naprawdę są ONI, czy to ziemska elita, która kontroluje świat, a może to obcy przybysze, a być może Ci pierwsi są kontrolowani przez tych drugich. Jakby nie było, to tylko dociekanie poparte fragmentarycznymi faktami, coś co nie jest dane poznać większości.
    • @Natuskaa    Tak. I w gruncie rzeczy na tym polega rozwój, aby poszczególnym osobom magia zasymilowała się w umysłach. Zostanie tambylcem  w owej sferze jest tym, o co - ujmując sprawę potocznie - chodzi.      I to racja, że owa solniskowa biel komponuje się z kaktusami - lub one z ową bielą.     Odnośnie zaś do przedstawionego wejścia w czasoodstęp: wiem, czego doświadczyłem. I z pełną tegoż świadomością podzieliłem się tym doświadczeniem. Bywający częściej ode mnie na Salar de Uyuni potwierdzają, że jest to magiczna przestrzeń, zatem tam zjawiska o magicznym charakterze są na porządku dziennym.     Dzięki za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam Cię. ;))*
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...