Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
już tylko dzieją się przedmioty

odejść można
mniej lub bardziej
szeptem krzykiem
wcześniej szalem starannie otulić
można
oczom pozwolić się nieść
ptakiem w burzę rzuconym być
można też po prostu
z bólem głowy nad ranem

parzymy herbatę
pięć minut przed końcem świata
ziemia suka
odwraca się leniwie na drugi bok

kiedy mimo wszystko zdarzy ci się
dzień następny
a ty mimo wszystko
wstaniesz umyjesz się zrobisz kawę
mimo wszystko powiesz sąsiadce
dzień dobry ładna dziś pogoda
pojedziesz tramwajem
to już dobrze
już dobrze

jeszcze tylko nocą
omijaj noce
  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

przyszłam ukoić stargane nerwy i... znalazłam to czego potrzebowałam.

wiersz we mnie trafia, może dlatego, że w moim odczuciu traktuje o czymś co również we mnie trafiło ostatnio, tyle że w biegunowo inny sposób...

kiedy mimo wszystko zdarzy ci się
dzień następny
a ty mimo wszystko
wstaniesz umyjesz się zrobisz kawę
mimo wszystko powiesz sąsiadce
dzień dobry ładna dziś pogoda
pojedziesz tramwajem
to już dobrze
już dobrze
bardzo prawdziwie napisane, a przy tym nie wpada w hmm... w ton takiego bla bla o nieszczęściach. czuję się mocno usatysfakcjonowana :)

ps. ach i tytuł. taki tytuł...ach.

Opublikowano

Szczerze mówiąc jestem w ciężkim szoku, bo ten tekst nie powinien znaleźć się nawet w P (jeśli operujemy już tego typu wyznacznikami). Pierwsza strofa to jakaś okrutna pomyłka (popraw literówkę we "wcześniej"), patos goni patos. Widzę, że też masz zboczenie z "przewracaniem się na drugi bok" ;) A noc omijająca noce też coś mi przypomina ;)

Generalnie całość to ciężki kaliber, nie do przetrawienia a tytuł po taniości...
Kurka no, a takie fajne masz niektóre. Każdemu kiedyś się powinie nóżka. Dwie tudzież.

Pozdrawiam,
Pati.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No nie wiem, do Feela dobija :D

P.

P.S. Kiddin' ofkors :)

Co to jest Feel ?


Tak w temacie tej nocy omijającej noce zacytuję:

"jeeeeeest już ciemno, ale wszyyyyyystko jedno" :D:D:D

P. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



" złośliwa istota :) "

Tudzież dwie... : ))
Kurka, lubię cię Pati.

Dwie? Ja jedna jestem ;)
Mnie wszyscy lubią, taka jestem cudowna :D

P.

Ja jestem jedna, ty jesteś druga...a może na odwrót... ; )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - jestem na tak -                                           Pzdr.                   
    • Witam - jak na razie lato nie rozpieszcza   - może jesień zadowoli -                                                                                                                  Pzdr.
    • Witam - ciekawie piszesz -                                                       Pzdr.
    • Witaj - podoba się -                                            Pzdr.l
    • Na początku była pewność. Zawzięcie splecione z przekonaniem, że nic nie stanie na drodze. A jednak - los rozplątał moje nadzieje. Zostałam sama. Śmiech wypełnił czas, twarze wokół tańczyły w radości. I wtedy - on. Spojrzenie, co zatrzymało chwilę. Uśmiech, co zahipnotyzował. Rozmowa jak dotyk skrzydeł. Zdjęcie skradzione w ułamku sekundy. Numer zapisany w pamięci jak sekret. Potem powrót do pustego pokoju. A zaraz po nim - jego głos w telefonie. Kilka słów, ciepłych, a jednak zbyt krótkich, by nasycić pragnienie. Dni mijały. Wiadomości spadały jak krople deszczu - rzadkie, chaotyczne, czasem niezrozumiałe. Nie odpuszczałam. Słałam mu obrazy, jakby zdjęcia mogły zapełnić ciszę. On przyjmował je pozytywnie, lecz bez iskry, a ja pytałam siebie: czy widzi mnie, czy tylko moje ciało? Minął miesiąc. Cisza wciąż trwała, aż wreszcie wysłał swoje zdjęcie. Jakby uchylił drzwi do świata, którego wciąż nie znałam. Rozmowa rozkwitła. Obietnica spotkania  zakwitła w moim sercu jak wiosenny pąk. Czekałam jak ziemia na deszcz - a on odwołał. Przeprosił. Obiecał. I niespodziewanie zadzwonił. Jego głos - ciepły, kojący, lecz pełen tajemnic, których nie chciał wyznać. Rozmowa była tańcem pragnień, a nie opowieścią o nim. Nalegał na zdjęcie, jakby moje ciało było ważniejsze niż ja. I wreszcie - dzień spotkania. Poranek - napięcie. Południe - czekanie. Wieczór - radość. Zawahał się: czy warto? Czy ma to sens? A jednak przyjechał. Milczący, niepewny. Jak cień człowieka, którego chciałam poznać. Pragnienie płonęło w jego oczach, ale słowa gasły na ustach. Trzydzieści minut  uciekło jak piasek przez palce. Odwiózł mnie. Pożegnał. Zniknął. A ja wciąż wiedziałam o nim tak niewiele, jakbym nigdy go nie spotkała. Teraz dni mijają, jeden za drugim. A on milczy. Wołam -  a echo nie odpowiada. Moje pragnienie rośnie w ciężar, ściska serce coraz mocniej. A odpowiedzią jest tylko  cisza.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...