Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z białego w różowy
bardziej wzrokiem okiełznany niż poznaniem malowany
z kwiatów skradziony
pożądania kanon koronkowy jak Twoje podwiązki
roztwór pożądania
nieznany wcześniej zdobywcy
zapach lekko pestkowy
i smak robaczywych czereśni
niezapomniany

Opublikowano

wiesz, tak mi się pomyślało, że w tych kolorach i smakach można dopatrzeć się przekroju jakiegoś związku... od białego (niewinność, ślub) przez różowy (sielanka pierwszych lat, pożądanie) do zgorzknienia i w końcu "smak robaczywych czereśni"... choć już sama nie wiem, bo "te robaczywe są podobno najsłodsze" :)
"niezapomniane" w zakończeniu wg mnie wieloznaczne...może odnosić się zarówno do pięknych wspomnień jak i tych cierpkich...

no to sobie pofantazjowałam :):)

serdecznie pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I co ja mam napisać, że to nieprawda.
Rozszyfrowane
Czemu Teresa, Krystyno ?
Krzysiek
Naprawdę trafiłam? Udało się :)
Teresa? Też moje tylko nie metrykalne...
natomiast Krystyna hehe...wpisali mi w dowodzie :):)
uf, wygląda, że się przedstawiłam :)

pozdrówki na spokojną nockę Krzysiu:)
Opublikowano

Hej ten pestkowy smak...złożony do kupy z koronką podwiązki to jak... rozstanie przerabiane po raz kolejny. Od koronek do robaczywych czereśni... jak przegląd zdjęć z albumu starego. Tak się kojarzy...
Ciepło pozdrawiam.
AnkaJ

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rozstania są pod każdym względem bardzo inspirujące.
Zwłaszcza jeśli nastepują z dużą częstotliwością i tylko album staje się zapisem znajomości.
A koronki i lekką gorycz w pewnych sytacjach lubię. ;)
Dobrej Nocy
krzysiek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Najlepsze są czereśnie częściowo zjedzone przez szpaków.
Misie bardziej tak...

z białego w różowy
bardziej wzrokiem
okiełznany
poznaniem malowany
z kwiatów skradziony
pożądania kanon koronkowy
jak Twoje podwiązki
roztwór pożądania
nieznany wcześniej zdobywcy
zapach
lekko pestkowy
smak robaczywych czereśni

niezapomniany

Twój wierszyk booomba- eteryczny od razu u mnie w tajnym kąciku do czytania w te chmurne dni (jeśli pozwolisz). Miłego...
Opublikowano

Też przeczytałam....
Ładnie.
Te kolory, zapachy i smaki.....
Intrygująco bardzo. I ciepło....
Co do formy.
Jedynie :
"nieznany wcześniej zdobywcy zapach lekko pestkowy"
zamieszałabym enterem. Bo trochę mi ten zdobywca pestkowo pachnie....
A na pewno nie o to chodziło.... :))))
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tej nocy sen opadł na mnie niczym całun z wilgotnej skały. Zbyt ciężki, by unieść powieki, zbyt gęsty, by znaleźć oddech. Rzeczywistość była tylko pęknięciem w murze, przez które sączył się mrok. Przeszył mnie głos, jak wiatr hulający w ruinach opactwa. Szeptał w nawie mojej czaszki imię tej, której proch dawno już ostygł. I wtedy stanęłaś w drzwiach wykutych z zastygłego cienia, blada, jakbyś piła tylko światło martwego księżyca. Mówiłaś językiem dzwonu bez serca, Rano, gdy pisałam, litery same układały się w modlitwę, której nikt nie wysłucha. Czułam, że każde słowo jest jak cierń wyrwany z relikwiarza bólu - święty i raniący. A każde wspomnienie — to bluszcz, co wrasta w szczeliny grobowca rozsadzając go powoli od środka. To cierpienie nie było ogniem, lecz chłodną architekturą pustki. I zapytałam w ciszy tej nawiedzonej krypty - ile we mnie Hioba, a ile mnie w jego popiołach? Czy Bóg jeszcze patrzy przez zakurzone witraże, czy już tylko słucha, jak kruszą się filary świata, jak spadają imiona , które nigdy nie przestaną się śnić?  
    • @KwiatuszekDziękuję za cudowny komentarz. Pozdrawiam. :) @MoondogBardzo dziękuję! Czasami spotykamy się ze zmianą percepcji w życiu, zwłaszcza w relacjach międzyludzkich. A to prowodzi do nieoczekiwanych skutków. Pozdrawiam. :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Drugie !! @Konrad Koper Poezja jest różna !!
    • @Gerber Dziękuję za te słowa i za refleksję. To piękna myśl o granicach fizyki – i w ogóle nauki. Rzeczywiście, możemy opisać świat w równaniach, policzyć tor kamienia, przewidzieć zderzenie, ale ta najtrudniejsza warstwa – ludzkie intencje, emocje, wybory – wymyka się precyzyjnym formulom. To dobrze,  że nie wszystko da się zredukować do wzorów, że zostaje miejsce na coś więcej. Dziękuję!  @Czarek PłatakDziękuję! 
    • bliżej Ciebie jesteśmy lepsi albo udajemy obecność jak to dobrze że Jesteś nieoczywisty i większy od naszych małych słów  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...