Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Doświadczone kobiety
wykrzyczały ból dawania
siebie a potem z siebie
i krzyczą nadal
- różnobarwnie

Kiedyś ktoś spytał co myślę
o cięciu limitów młodych
pokoleń pruciu nóżek
wypluwaniu
na okrągło ktoś się pyta

czy to dobry czas na romans
bo ładne kwiaty przyniósł
zapachniało

ja jedynie jestem
staroświecka
żyję w dwa tysiące dziewięć
przedtem
szeptem o krzyku proszę
bądźmy Ewami
nie zmieniajmy sobie tonu

Opublikowano

Podoba się, bardzo. Nie będę specjalnie wyrzucał, bo to co najwyżej drobiazgi.
Chciałbym oznajmić rzecz ważniejszą.
Z tekstem "To nie ja" Pani nie wygrała moim zdaniem, choć na pewno nie o rywalizację z Cyganem Pani szło.

Pozdrawiam, bądź, co bądź, wesół.
PS. Przypomniała mi Pani słodką Edytę '94 - ona mogła taka zostać. Pewnie się Pani naczytała i już jej tak nie kocham:P
PS2. Dałbym plusika, ale nie mogę z przyczyn technicznych. Zresztą dostała Pani od osób bardziej doświadczonych, więc nie ma czego żałować.

Opublikowano

Nie mogłem nie zatrzymać się przy "kobiecym" tytule,
a tekst bardziej mnie przekonuje w wersji poniższej,
i środkowe strofy doszlifowałbym;


doświadczone kobiety
wykrzyczały ból dawania
i nadal krzyczą
- różnobarwnie

ktoś spytał co myślę
o cięciu limitów młodych
pokoleń pruciu nóżek
wypluwaniu
na okrągło ktoś się pyta

czy to dobry czas na romans
bo zapachniało
ładne kwiaty przyniósł
jestem staroświecka
żyję w dwa tysiące dziewięć

kiedyś szeptem o krzyku
proszę
bądźmy Ewami
nie zmieniajmy sobie tonu

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Już się przyzwyczaiłam do tej wersji, nie będę raczej zmieniać - ale i tak dzięki za wdep i sugestie - pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wtedy weszła pani Irena z dwiema filiżankami herbaty i ciastkami. W ręku miała foliową torbę wypełnioną słodyczami, mydełkami, kawą. Poczęstowała rozmówców, a torbę ze „skarbami” wręczyła Karolinie jako prezent. Studentka podziękowała, a pastorowa wróciła do swoich zajęć. - Mam dla pani propozycję - powiedział duchowny, popijając herbatę - mój syn napisał doktorat na temat wydawania „Głosu Ewangelii” czyli właściwie na taki sam temat, z którym chce się pani zmierzyć. Pożyczę pani egzemplarz maszynopisu jego pracy i egzemplarze pisma. Będzie pani mogła spokojnie pracować. Oczywiście mam nadzieję, że później je odzyskam. - Oczywiście - zdążyła powiedzieć zaskoczona Karolina. Dalszą rozmowę przerwała pastorowa, gwałtownie otwierając drzwi do biblioteki. Wprowadziła młodą kobietę i dwoje małych dzieci. Cała trójka płakała. - No chcieli je prawie zlinczować! – pastorowa mówiła podniesionym głosem, gestykulując przy tym. - Edwardzie, trzeba coś z tym zrobić, tak nie może być! - dodała - idź i przemów im do rozumu! Po tych słowach pastor podniósł się i wyszedł przed budynek, pani Irena pobiegła za nim. Karolina zaczęła przyglądać się zaniedbanej kobiecie oraz dwóm dziewczynkom w wieku około dwóch i czterech lat. O ile matka już się uspokoiła, to dzieci ciągle chlipały. Dziewczyna zajrzała do torby z prezentami, wyciągnęła cukierki i wręczyła je maluchom. Ujrzała w ich oczach błysk radości, ale najważniejsze było to, że się uspokoiły. - Mnie w Polecku nienawidzą. To mój mąż zabił syna pastora Kockiego - wyszeptała kobieta - mąż jest w więzieniu, ja nie pracuję bo mam małe dzieci. Skończyło się mleko w proszku, chciałam tylko mleko. A oni napadli na mnie, tak jakbym to ja zabiła i wyrzucili z kolejki.
    • @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! Świetny wiersz napisałeś! :)))
    • Łukasz Jasiński 
    • ślicznie   gdy wersom sensy gdzieś odlatują myśli pochłania senna niemoc milknie sumienie nic nie sumując Morfeusz dzierży granat cieni   ... :))) narozrabiałaś - zainspirowałaś
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...