Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdy żadne z twoich marzeń
się nie spełni
bo obcy przechodzień tak chciał
rzuć na pożarcie
bestiom ludzkim
swoje tęsknoty
myśli niuczesane odłóż
na półkę między książkami
przeczekaj
aż ktoś odmieni
zmurszały od kłamstw świat

Opublikowano

pani Regino czy ja mogę sobie osobiście potraktować ten wiersz?
przyciągnęła mnie tu moja data urodzenia a w treści odnalazłam szczere i bardzo miłe rady, dziękuję :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

wiersz jest dobry i mnie sie podoba, a co do interpretacji to pewien fajny zespol (jeden z moich ulubionych) napisal piosenke z najmadrzejszymi slowami w calej swojej historii:

"Bo wiara jest jak dupa - trzeba ja miec
na gorze rosna roze, na dole stoi ciec
nim na te gore wejdziesz dogoni cie smierc.
Bo nie ma prawdy na ziemi, nie szukaj jej w niebie,
chcesz zmienic ten swiat - to zacznij od siebie!"
/Püdelsi/

pozdrowienia,
Agata.

Opublikowano

Bardzo dziękuję za ciepłe słowa,tytuł jest trochę prowokujący,to dobrze że daje do myślenia.Otóż 1985 nie jest datą moich urodzin,jest to data powstania tego wiersza.Długo zastanawiałam się nad tytułem,w wersji pierwotnej był inny,tytuł zmieniłam wczoraj by zainteresował
kogokolwiek.Wiersz napisany w czasach peerelowskich,tak czułam rzeczywistość lat osiemdziesiątych,chyba moje pokolenie podobnie
myslało o "obcych",którzy na siłę nas uszczęśliwiali.Tak więc wiersz ma prawie 20 lat,zatem tyle co nie jeden poeta,przedstawiający swoją twórczość w tym serwisie poetyckim.Gorąco pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...