Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cuchniesz
inną przepowiednią
nad głową
zardzewiała aureola

wszedłeś we mnie
nieproszony
jak dobrze widzieć cię
martwym
po ośmiu godzinach leżenia
na rozgrzanej tacy

w krzakach słońce
odrywa wzrok
między żebrami ślimak
podpala swój dom
opętany

kałuża święconej wody
ściąga mnie ku ziemi
naćpana
idę do tyłu
cofam ze sobą czas

[sub]Tekst był edytowany przez tera dnia 17-07-2004 00:33.[/sub]

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

cuchniesz inną przepowiednią
...
wszedłeś we mnie nieproszony
...
jak dobrze widzieć cię
martwym(...)na rozgrzanej tacy
a mnie się to i tak kojarzy z... (po co pisac i tak kto sie ma domyślić - zrobi to :) )

podpala swój dom
opętany...
to świetne, chociaż nie do końca rozgryzłem strofę jako całosć...(krzaki, jako miejsce akcji... ale nie mogę skojarzyć z sobą żeber i ślimaka...)

pozdrawiam

Opublikowano

śmierdzisz zdradą
zardzewiałą aureolą
przepowiedni

wszedłeś
więc wyjdź
zdechnij
spłoń do popiołu

słońce kaleczy
wzrok przykuty
ślimakiem

spal
obłąkanych dom

w kałuży
wody święconej
cofając czas
zabieram
siebie do tyłu

inspiration. pozdr.

Opublikowano

Twoja Twórczość jak zawsze mnie powala. "[...]wszedłeś we mnie
nieproszony[...]" - te wersy są proste i naprawdę dobre. "[...]naćpana idę do tyłu cofam ze sobą czas[...]" - tu raczej widzę upadek anioła, czy gwałt potrafi aż tak zdegenerować? - jeśli tak dobrze to ujęłaś.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...