Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Lubię, kiedy o poranku
dymi kawa znad filiżanki,
kiedy słońce na talerzu
rogalikiem się układa.

Lubię, kiedy o poranku
szumi wiosna zza firanki,
kiedy delikatne gałązki
otwierają zielone piąstki.

Lubię, kiedy o poranku
dobre myśli pachną bzem,
kiedy słowa jak motyle
przysiadają na mym stole.

Opublikowano

przyjemy tekst,podoba się, ale możliwości autora są znacznie wieksze.
Widać , że masz wiele pomysłów i za to duży plus.
Aż sie prosi,żeby wiersz był bardziej płynny, cos nie tak z rytmem w paru miejscach(nie ma katastrofy, ale to pierwsza rzecz, która mogła by być lepsza).

pozdrawiam:)

Opublikowano

Nie mogę powiedzieć, że wiersz jest dobry - należy mocno popracować nad płynnością wersów, bo tylko w takiej formie ta treść przechodzi.
W drugim wersie gryzie "znad", z rytmu wypada 3 wers 2 strofy, dlaczego w 3 strofie jest jeden rym kończący się spółgłoską (co też łamie odbiór)?
To tak na szybko - popracować nad rytmem, nad średniówką, przeczytać wiersz powoli na głos, jak już się uzna, że język się nie łamie, wydawać.
I po co przecinki na końcu wersów?

Pozdrawiam.

Opublikowano

Nie spodziewałam się takiej przychylności dla tego wiersza.
Dziękuję. Za konstruktywną krytykę również. A skoro tak,
to spróbuję popracować nad rytmem i płynnością, obiecuję ;)
Kasiuballou, nad "piąstkami" zastanowię się jeszcze, ale jakoś
"pięści" mi tu nie leżą, chyba że jakieś "palce" albo coś w tym
stylu ;)
Pozdrawiam moich gości, Ja A.

Opublikowano

nie rozumiem dlaczego piśtki przeszkadzaja, są takie bezbronne


Lubię, kiedy o poranku
dymi kawa z filiżanki,
kiedy słońce na talerzu
w rogaliki się układa.

Lubię, kiedy o poranku
szumi wiosna zza firanki,
kiedy delikatne piąstki.
układają się w gałązki

(,,,)


_______ O O O O O
________________ O O ______ O O
________________ O __________ O
________________ O __________ O
________________ O __________ O
________________ O ____ O ____ O
________________ O ___$$$$___ O
________________ O __$$$$$$__ O
_____))____$$___ O _$_$$$$$$_$_ O
____)_)___$$$$__ O __$______$__ O
_____((_____$$$__$$$$$$$$$$$$$
____(;)______$$$$$$$$$$$$$$$●$
___((__)((_$__$$$$_$$$$$$$$●$$$
_________$_$_$$$$_$$$$$$●$$$$$
$$●$$$●$$__$_$$$$_$$$$$●$$$$$$
_$$●$●$$__$__$$$_$$$$$●$$$$$$$
__$$●$$_$$____$$_$$$$●$$$$$$$$
___$●$__________$$$$●$$$$$$$$
___.$$____________$$●$$$$$$$$
$$$$$$$$$$__________$$$$$$$
__$$$$$$___________$$$$$$$$$

przekornie
macham

Opublikowano

a ja jestem na nie ;] wierszyk przedstawia bardzo płytki obrazek, nic z niego nie wynika, żadnej ukrytej warstwy, połamany rytm a treść wydaje się podciągana pod rymy. Zastosowanie nic nie wnoszącej (niecelowej) anafory też mu nie służy, a nawet wprawia czytelnika w lekkie poirytowanie.

niezależnie od opinii na temat utworu, pozdrawiam :)
angie

Opublikowano

Dziękuję za kolejne wizyty i opinie.
Odmachuję złamanemu skrzydłu
i dziękuję gabrielowi p. za rogala na buzi :))
Zapewniam, że przemyślałam i poprawiłam
rytm i powtórzenia i naprawdę jest lepiej.
Ale przepraszam, że z pewnych względów
nie zamieszczę tej nowej wersji. To nic osobistego,
po prostu potrzebuję tego tekstu i nie mogę
zamieścić go ponownie na forum.
Pozdrawiam, Ja A.

Opublikowano

przyjemny wierszyk, tworzy lekki, miły nastrój poranka w dobrym humorze. :-)
Co do uwag - zgadzam się z poprzednikami w większości, tzn.że rytm się łamie, ale jeśli poprawiłaś, to już nie ma o czym mówić.
Pozdrawiam.
Aśka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...