Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czerwone maki
kołyszą noc

jeszcze tylko
ciepło dłoni
pozostawię szklance
milczą kroki
ślady palców
zlizał pies
i nie pytam
kiedy zegar
skończy mierzyć
ciszy słowa

pamięć skręca
gruby sznur

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to taka metafora ale nie będę się z niej tłumaczyć żeby komuś innemu nie zaburzyć odbioru całości,dziękuję i pozdrawiam:)
ja w ten sam deseń, co pani Lena. i rozumiem, że to metafora, ale właśnie mowa o jej nietrafności. może być trudno, ale musi być logicznie ;)

pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to taka metafora ale nie będę się z niej tłumaczyć żeby komuś innemu nie zaburzyć odbioru całości,dziękuję i pozdrawiam:)
ja w ten sam deseń, co pani Lena. i rozumiem, że to metafora, ale właśnie mowa o jej nietrafności. może być trudno, ale musi być logicznie ;)

pozdrawiam.
trochę poprawiłam,mam nadzieję że teraz lepiej będzie,pozdrawiam:)
Opublikowano

...
i nie pytam
kiedy Chronos
skończy mierzyć
ciszy szept

Tik tak, wg mnie, brzmi nieco infantylnie
w tak głębokim tekście, który i tak ma
bardzo piękną i znaczącą metaforykę.
Pozdrawiam, Ja A. :)

Opublikowano
nie pytam
kiedy tik tak
skończy mierzyć
ciszy słowa


Zastanawiałam się nad tym fragmentem...wydaje mi się, że tu chodzi zatrzymanie się czasu (zegar), który w samotności miarowo odmierza, zdawałoby się, głuchą ciszę, która czasami potrafi "niemo" krzyczeć...
chyba namotałam w tej interpretacji, ale tak to odbieram...
Wiersz znam z W (komentowałam).
Podoba się.
Serdecznie pozdrawiam. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


może i tak ale mi tik tak bardziej bliski,poza tym nie wiem co znaczy "Chronos" więc nie wiem czy masz rację,dziękuję bardzo za przychylny komentarz,pozdrawiam serdecznie:)
Opublikowano

W drugiej części jest kilka elementów, jakby podczęści, ale moim zdaniem trochę się one zlewają, tworząc taką zbitą masę. Mnie na przykład to zakłóca odbiór, ale to tylko subiektywne odczucia, dotyczące zapisu.

Wyrzuciłabym ten "tik-tak" i zastąpiła innym słowem. To ma może i dobrą symbolikę, ale trąci groteską (poważna treść obok tego "tik-taka", wywołującego u mnie z miejsca skojarzenie z programem dla dzieci i "Fasolkami"- chociaż to już kwestia niezależna od autorki).

Pozdrawiam serdecznie:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziękuję bardzo za miły komentarz,ja też doskonale pamiętam tę piosenkę ale nie sądziłam że tik tak w wierszu będzie komuś przeszkadzał,dlatego dobrze że mogę przez to forum poznać opinnię innych,pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zamykam za sobą Polskę. Zostawiam cię  w powietrzu – które pachniało tobą, zimą z twoich dłoni i kawą, którą piłaś, jakby każda filiżanka mia­ła w sobie sens życia. Cuzco – mówią, że tam serce świata. Ale moje zostało przy tobie, przy twoim łóżku, w tej małej przestrzeni między poduszkami, gdzie śmiałaś się, że chowasz sny. Tutaj lamy patrzą obojętnie. A ja patrzę w niebo i widzę twoją szyję – jak wtedy, gdy odwracałaś się niespiesznie, jakbyś wiedziała, że za chwilę cały świat się zatrzyma, bo ty spojrzysz. Piszę do ciebie listy myślami. Kartkami są ściany hostelu, atramentem – mój brak ciebie. Każdy dzień tu to jedno twoje imię, którego nie mówię głośno, żeby nie oszaleć. Cuzco jest piękne. Ale ty jesteś piękniejsza – i to nie jest fraza. To desperacja. To jak powiedzieć: „Niebo bez ciebie nie świeci, tylko  milczy światłem.” Wracam. Nie wiem kiedy. Ale wracam do ciebie – nie do kraju, nie do miasta. Do ust. Do szeptów o trzeciej nad ranem. Do tych spojrzeń, co mówiły wszystko, zanim zdążyłem zapytać. Czekaj. Albo nie czekaj – tylko żyj. A ja będę wracał w każdym śnie, aż naprawdę wrócę. I wtedy Cuzco będzie tylko nazwą, a ty – całym kontynentem, którego nigdy nie opuszczę. wiersz napisany kiedyś... dla kogoś.    
    • Ciekawostka: Poezja smaku, kolorów, muzyki - to określenie odnoszące się do zjawiska synestezji, w którym pobudzenie jednego zmysłu wywołuje doświadczenia w innym zmyśle. Dla synestetyków, muzyka może być postrzegana w kolorach, smaki mogą mieć zapach, a dźwięki mogą przybierać formy wizualne. Synestezja to nietypowy sposób odbierania świata, w którym zmysły się przenikają.                            
    • Dziś w lesie dębowym podążam ku słońcu paciorki różańca przez palce przekładam  co chwila w ostępach zwierzyna się przemknie wzruszając ukryte płomienne scenerie.   Polana przede mną myśl moja skupiona otwieram ksiąg starych pożółkłe stronice Mikołaj wstępuje na ziemię surową pomiędzy chrześcijan a Rusi granice.    Mać jego Elżbieta zaślubia Wilhelma a herb jego trąby przydomek mu dały on sam jednak pisał jam jest z Sandomierza  a potem już godnie biskupem z Gorzkowa.    Dokument królewski w Wiślicy wydany przenosi z ruskiego na prawo niemieckie uwalnia poddanych z pod władzy królewskiej Gorzków z Poperczynem w nowe ramy wkłada.   Fundacja kościoła gdzie Ruskie są ludy umacnia chrześcijan biskupa raduje swoją dziesięcinę Stefan przekazuje na nową parafię w diecezji podległej.    Właściciel majątku fundując świątynię objąć patronatem po wsze czasy musi jego sukcesorzy będą ją umacniać mianować proboszczów nauczanie ruszy.    
    • szczęście nie leży na ulicy tylko tam gdzie się go nie spodziewasz   jest między niebem a ziemią ciągle sie uśmiecha czeka na ciebie   szczęścia nie kupisz na targu nie stać cię na nie bo bezcenne   a jeżeli ci sie poszczęści zapuka do ciebie powie  jestem   a ty poczujesz się jak  miłość  którą ktoś wpuścił do domu  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...