teraa Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 ubrana we wszystkie pierścienie na koronach drzew zarzucone przez boga trzy dźwięki skromne kocham na migi oczami sprawia iż sny najcichszym wstydem sznurują buty na pergaminie klatki piersiowej okrążając świat dzisiaj nikt nie śpiewa mistyczne przepowiednie wypadają ze mnie [sub]Tekst był edytowany przez tera dnia 13-07-2004 22:50.[/sub]
Luthien_Alcarin Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 ładny utwór .Podoba mi się w szczególności trzecia strofa. naprawde ciekawa Pozdrawiam Agata
teraa Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 dzięki Luthien... Pozdrawiam Tera
Patrycja Rosłoniec Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Taki bardzo metafizyczny ten Twój utwór... "Ubrana we wszystkie pierścienie na koronach drzew"... Bardzo podoba mi się to "stwierdzenie"... Już nie raz mówiłam, że bardzo lubię Twoje pisanie... I Twoją tajemniczość... Utwór jak zwykle, w moim mniemaniu, niezwykle udany. Pozdrawiam, Pat.
teraa Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 hehe :) dzięki Pat... Tera
Patrycja Rosłoniec Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Jak zwykle niezwykle ... :)
Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 "trzy dźwięki skromne kocham na migi oczami" - ten fragment najbardziej się podoba mi :) słowa porzuconą przez Boga nadzieją kruszyły się we mnie dorastając. oczami miga, że muruga i kocha. zaspane sny nie wstają z foteli wyciągają zasznurowane stopy przed siebie, ziewaniem pożerają świat. mistycy wpadli we mnie, jak w ciemną kałużę milczenia. dzisiaj nikt nie śpiewa. pozdrawiam. O.K. [sub]Tekst był edytowany przez Ona Kot dnia 14-07-2004 12:44.[/sub]
teraa Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. O.K. - okej ten komentarz... dzięki :) Tera
teraa Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Kocico... ja w wierszu napisałam iż przepowiednie wypadaja ze mnie... więc skad ulicha u Ciebie w interpetacji znalazł się odwrotnymotyw... mistycy weszli we mnie??? bardzo bardzo bardzo prosze o translate... Ciekawska Tera :))
Ona_Kot Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 jeżeli mistyczne przepowiednie wypadają z Ciebie - to znaczy, że mistycy są w Tobie...tak to chyba szło ;) pozdrawiam ciekawską Terę :)
teraa Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 no niby tak... widze...że cofnęłaś wiersz o pare chwil w przeszłość... bo owszem kiedys tam byli :) Tera
Malena Lebrun Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Spora dawka metafizyki - ten utwór jest trochę odmienny od Twoich poprzednich, może mniej dosadny i agresywny, może robisz się lekko sentymentalna, a może to ja się taka robię i tak wszystko odbieram? Tak czy inaczej podoba mi się! [sub]Tekst był edytowany przez malena lebrun dnia 20-07-2004 22:56.[/sub]
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się