Malena Lebrun

Bardzo dobry utwór - znakomicie uchwycony klimat, taki kobiecy

wiersz wyzwolił we mnie nostalgię i chęć zrozumienia celu życia człowieka - ach jak ja kocham życie, czemu ono takie krótkie, a potem co? odpoczynek?

nudna wyliczanka

dla mnie to bardziej proza, owszem - ciekawa

powiem ci szczerze, że to wszystko brzmi zbyt patetycznie, pompatycznie jak dla mnie i jakby na siłe znalazłam parę ciekawych pomysłów ta strofa:MAM TWOJĄ DUSZĘ! Nie mam ciała Ja mam Wyrok do spełnienia będziesz męczył w głębi Świata AŻ DO ODPOKUTOWANIA! - jest zdecydowanie najsłabsza początkowo nadałes klimat, a potem go utraciłeś i zgrzyta pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez malena lebrun dnia 04-08-2004 23:31.[/sub]

matematyka miłości, ciekawy pomysł, gorzej trochę z wykonaniem pozdrawiam

Ach to natchnienie - dziękuję Xysiu!

Gratuluję wiersz bardzo ciepły

i kolejny wiersz o miłości...

zgadzam się z przedmówcami, że to nie jest dobry wiersz, ale pewien klimat udało ci się uchwycic i to taki pozytywny, słoneczno-uśmiechnięty może właśnie w swojej banalności i naiwności ten wiersz jest taki niesłychanie ciepły i szczery pisz dalej pozdrawiam

bardzo smaczny utworek, zdadzam się z Terą jeśli chodzi o interpunkcje trochę mi zgrzyta przedostatnia strofa pozdrawiam

przeraziłaś mnie Tero, a taki był chyba cel

oj Grzegorzu znam te realia

widzę tę "tłustą" myśl, z której trzeba się (kogoś) oczyścić ten wiersz wypływa na wierzch i o to chodzi podoba mi się

podoba mi się, ma niesamowity klimat, choć troszkę coś w środku zgrzyta, ale jeszcze nie wiem co pozdrawiam

Zgadzam się z Tobą Grzegorzu, to już się okazało ślepą uliczką, ale wtedy było ważne i jeśli komukolwiek choć trochę się spodobało to miło mi pozdrawiam

wariacja na twórczość Tuwima? ładnie brzmi

ach jakiż kuszący ten szept i tak smacznie brzmi

ciekawe

tak póżno a jeszcze zajrzałam, ale to wszystko już było a wyżyny piersi kobiet przerażają

a ja tylko za czerwone wino i talerz serów

udowodnię niezbicie że nie chodzi o życie chodzi o to że nocą jakąś ciemną i głuchą szła drogami dziewczyna wraz ze starą jaruchą i co i nic szła

tym razem mocniej i dosadniej znudzony dawaniem negatywnych komentarzy?