Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to wiersz idealny
bez pożyczonych i powtórzonych słów
esencjonalna suma spostrzeżeń
bez zbędnego przerzucania
i blagi

to drogi wiersz
wtedy można już umrzeć
powiedzieć: zmieniam słowa i jest mi z tym dobrze
porzucam krnąbrność i fasady

będę pilnował tych słów
one są jak kobieta z przeszłości która na zawsze
pozostanie obietnicą
będę ich pilnował by wciąż pamiętać
że były obce
i być może żadne już nie będą moje

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O!
A to dla odmiany całkiem zgrabne - niestety, nie Twoje :P

hehehe
wiesz, na mnie to nie działa, ale mam prośbę, żeby mi wątku tu nie zaśmiecać
chcesz mnie zaczepiać, to przejdź na forum dyskusyjne :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O!
A to dla odmiany całkiem zgrabne - niestety, nie Twoje :P

hehehe
wiesz, na mnie to nie działa, ale mam prośbę, żeby mi wątku tu nie zaśmiecać
chcesz mnie zaczepiać, to przejdź na forum dyskusyjne :)









































;)
Opublikowano

Wiersz o nienapisanym wierszu, o wszystkich nienapisanych / powtórzonych wierszach.

to wiersz idealny
to drogi wiersz
jest mi z tym dobrze

to bardziej zaklinanie niż przekonanie - udomowione niespełnienie.
Straż przy kobiecie z przeszłości/ obietnicy ma w sobie tyleż " esencjonalnej sumy spostrzeżen " co fatalizmu. Zmiana słów to milczenie, ból po amputacji.

wtedy można już umrzeć

Z ostatnim wierszem, jest jak ze śmiercią, to trzeba samemu przeżyć... ; ))

Dobry, ten ostatni...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a ja troszeczkę inaczej patrzę na ten wiersz,
Autor niejako widzi in spe wiersz Poety /własny/,
który zdecyduje się na napisanie takowego - ostatniego.
Innymi słowy - jest to przykład jak powinien wyglądać wiersz ostatni.

Podoba się wyjątkowo
napisany
Pozdrawiam

PS. Chyba sobie skopiuję ten "wzór", gdy zdecyduję się na wiersz ostatni;))
Opublikowano

No dobrze, temat, choćby i oklepany - ważny. Ale co dalej? Autorze, zważże na swoje słowa. Nie dość, że "esencjonalna suma spostrzeżeń" brzmi paskudnie, to jeszcze "blagi" :/ To za dużo jak na moje słabe serce. Z całą pewnością Pan Autor powinien ciepło się ubierać i uważać na siebie, bo jeszcze dużo słów przez niego przepłynie, zanim napisze ten ostatni, choćby i tylko świetny, nie idealny - wiersz.

Opublikowano

Dwie pierwsze zwrotki jedynie szkicują klimat. Dla mnie uderzająca jest ostatnia. Ciekawie ujęte niedopuszczenie poznania tego ostatniego wiersza (ostatniej kobiety). Pozostawienie dystansu, który pozwala na idealizowanie go (jej). Jeśli pozostanie jedynie w sferze "obietnicy" (fantazji), pozostanie niepowtarzalny (niepowtarzalna). Taki (taka) który(a) spełnia się jedynie w głowie. A to spełnienie jest najczystrzą formą... Nie można jej nawet dotknąć, bo stanie się zwykła...Opis bezcenności wszystkich słów niewypowiedzianych, kobiet nie dotkniętych codziennością. Takie moje odczuwanie...Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ,,... szybko mknie Jego                słowo,, Ps 147B   Twoje słowo Jezu  mknie szybko  jest drogą prawdą i życiem    dociera do wszystkich    wielu nie słyszy zapatrzeni w siebie  tworzą teorie przypadku  delektują się narzekaniem    jaki świat byłby bez nich  pewnie …   życie wielki dar    zło ludzkie tylko  w zakamarkach świata  z czasem przeminie  człowiek zrozumie    Jezu oświetl drogę  spraw abyśmy  żyli Twoim słowem    Jezus ufam Tobie    7.2025 andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa  
    • bo kiedy mama pić zaczęła żeby rozluźnić myśli dzikie w opowiadaniu się wygięła jakoby skocznia fikumików wtedy Kapturek został krową czterej pancerni hydraulikiem lew-kot bez butów wylądował a brat Małgosi w lesie zniknął; królewna zjadła worek grochu żeby jej świni nikt nie przyznał ta inna wzięła w nosek prochu gdyż miała przespać telewizję czworo krasnali wabiąc Czech'a by ze schroniska taraz przepaść kiedy podeszła w krag królewna wolne3'y były, by z nią przespać śniegu królowa lecz bez quatro ugrzęzła w mianie letnich opon aż dziadek dla orzechów łatwo roześmiał ryja nim mu ktoś dał; tylko dziewczynka zapalniczką przygrzała Janka muzykantom rykiem wpierw dolę! i dziewicą przecież nie trzeba być kumatą wilk zżarł Kapturka ale zwrócił królewna grochem sen obsrała drugą krasnale chrapiąc budzą; a ty chciej słodko zasnąć zaraz!
    • @Berenika97 Wiesz, dochodzę do wniosku, że fala sztucznego, interesownego feminizmu przyniosła kobietom wiele złego, włącznie z utratą kobiecości. Mężczyźni szanowali kobiety, podziwiali, kochali, dawały im delikatność jakiej im zawsze brakowało. Były rodziny, każdy miał swoją rolę. A teraz co? Kobieta na rusztowaniu ma podawać cegły a facet będzie na drutach robił? Faceci uciekają od kobiet, nie chcą z nimi rywalizować. Będziemy wszyscy tacy sami, bezpłciowi. Nie o tym był wierszyk i Twoja odpowiedź też nie o tym. Jakby co, to przepraszam za dygresję.  A na temat, to zobacz różę jaka piękna, ale kolce ma :) dobrej nocki
    • @Stracony Są tacy mężczyźni, co zerkają z ukosa a potem biegną w te "kłopoty" z uśmiechem  
    • @GosławaBardzo piękny, intymny i sensualny wiersz. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...