Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jesteś dalej niż codzienność
która czeka od rana z bąblami w kuchni
wieczorem też po ulewnym prysznicu
z piany spłukuję niewinne spojrzenia
układam w senność
nie widzę ciebie a nawet
jeżeli mielibyśmy się spotkać przypadkiem
to w tym mieście dosyć często
spotykają się ludzie z przypadku
w miejscach

do których chodzę
brzęczą grzechotki

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak się składa, że ja też ostatnio chodzę do takich miejsc...
i mieszkam w tym mieście...
czyli chyba wiersz dla wszystkich i każdego z osobna; zwierciadełko:)))
ulewne prysznice genialne;)
ogólnie już nic nie piszę, tylko plus i kropka ( spać;) )
pozdrowionka cieplutkie;) aga
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


około bolda jeszcze bym przemyślała
:)))
właśnie też mnie burzyło ;p
ale nie mogłam nic wymysleć, wiem to przyjdzie po ochłonięciu, po jakimś czasie, dziś jestem u wnuków , bąble mają swoje humory, że czasem puszcza poczucie dobrego... :P
może w boldzie opuścić przypadek?
cmoook szachrajko
Opublikowano

Witam.

Interesujący.
"z piany spłukuję niewinne spojrzenia" bardzo zamierzone? Bo nachalnie mi się zakręca w "opłukuję z piany", nawet kosztem podwójnego denka.

Pozdrawiam,
m.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...