H.Lecter Opublikowano 21 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 kiedy zaczyna się przypadek w nasenności zdarzeń symetria niemożliwych i możliwych figur okna przychodzą i odchodzą rozskrzydlone darowanym czasem odklejone od znaczeń zostawiają ciężarne widoki wśród nocnej ciszy i śniących filozofów sepii omszałej ni przypiął ni przyłatał w błękit narodzenie
mały_dzielny_toster Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 "zostawiają ciężarne widoki" - brzmi strasznie :)
H.Lecter Opublikowano 21 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Brzmi strasznie - bo straszy, czy niedobre jest... ; ))
Stefan_Rewiński Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Tym razem nie. Słabe to. Pozdrawiam. Stefan.
Messalin_Nagietka Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 "ni przypiął ni przyłatał w błękit narodzenie" tylko ta część - reszta ni przypiął ni przyłatał MN
Robert_Siudak Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 1/3 nie rozumiem ( w pierwszej części) , 1/3 (ostatnia część) dobra, 1/3 taka sobie = nie najgorzej, ale bywało lepiej. Pozdrawim R.
H.Lecter Opublikowano 21 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to jest fajna miniaturka w nadbudowie drażnią mnie - możliwe i niemożliwe co przychodzą i odchodzą - jak zapełniacze ciszy która może okazać się brzemienna ;) pozwoliłam sobie (uszczuplając swój cenny czas oraz portfel ;) : z nasenności zdarzeń niemożliwych i możliwych figur odklejone od znaczeń brzemienne widoki wśród nocnej ciszy i śniących filozofów ni przypiął ni przyłatał w błękit narodzenie śmiem twierdzić, że wersja moja jest idealna ;) Już się w tym gubię - kiedy ze mną "gadasz ", kiedy nie... Zgadzam się, twoja wersja jest idealna ale moja jest - moja... ; ) Dzięki.
H.Lecter Opublikowano 21 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Eee, tam... Dzięki. : )
H.Lecter Opublikowano 21 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mój wiersz, moje łaty - baty... ; ) Dzięki.
H.Lecter Opublikowano 21 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czyli dobrze ale nie beznadziejnie... ; )) Dzięki.
Katarzyna Leoniewska Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Druga strofa podoba mi się bardzo. Pierwsza w moim odbiorze trochę przyciężka... ;)
Mirosław_Serocki Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 dwa pierwsze wersy trzeba coś tam coś tam, bo przypadkowy rym wychodzi, który tu nie brzmi. druga strofa - przyjmuję i przyswajam.
JacekSojan Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 frapująca polisemia narodzin - bardzo piękny wiersz; czysta sztuka wiersza; wielkiego, jak narodziny; językowo pyszny jak świąteczny talerz; gratuluję! :) J.S jedyne co mi przeszkadza, to ta rzymska dwójka w tytule; chyba że to sugestia na "wtóre narodziny"? to może słownie? hmmm? pozdrawiam! J.S
H.Lecter Opublikowano 22 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wygląda na to, że pierwsza strofa pozostanie wyłączną " własnością " autora... : ))) Dzięki. : )
H.Lecter Opublikowano 22 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Już się w tym gubię - kiedy ze mną "gadasz ", kiedy nie... Zgadzam się, twoja wersja jest idealna ale moja jest - moja... ; ) Dzięki. bez wątpienia masz rację ;) ps. podejrzewam, że zasady są takie : gadam, kiedy chcę, ale głowy sobie nie dam uciąć ;) Przynajmniej w kwestii " oczywistych oczywistości " udało się osiągnąć jakiś consensus... ; )
H.Lecter Opublikowano 22 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Długo powstawał ten wierszyk i pora już odłożyć go ad acta - mimo ułomności. Dzięki za drugostrofowe przyjęcie i przyswojenie. : )
H.Lecter Opublikowano 22 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Miło, kiedy wiersz znajduje swojego adresata... ; )) Dzięki, Jacku. Pozdrawiam znad źródła... : ) P.S. Tytuł ma charakter roboczy. Wiersz jest rozszerzeniem wątku z poprzednich " urodzin ".
JacekSojan Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 "rozskrzydlone okna" - ! to są te słowa (frazy) które niosą, porywają... :) J.S
Agata_Lebek Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 kiedy zaczyna się przypadek w nasenności zdarzeń symetria niemożliwych i możliwych figur okna przychodzą i odchodzą rozskrzydlone darowanym czasem odklejone od znaczeń zostawiają ciężarne widoki wśród nocnej ciszy i śniących filozofów sepii omszałej ni przypiął ni przyłatał w błękit narodzenie "Przypadek" to przeznaczenie, które burzy rutynę (nasenność zdarzeń). Symetria niemożliwych i możliwych figur ma w sobie wieloznaczność nad którą warto pomyśleć ;) to taka długa chwila wieczności, kiedy sami z sobą prowadzimy rozmowy, jest w tym też jakaś metafizyka. Okna przychodzą i odchodzą rozskrzydlone darowanym czasem - dla mnie to spotkania spojrzeń dusz nych ;) ,rozskrzydlone darowanym czasem - tu się zaczyna COŚ dziać !!!:):):) ,ale są pewne utrudnienia na przyszłość, które zapisujesz jako ciężarne widoki. No a później już ostatnia zwrotka, która jest dla mnie mistrzostwem świata !!!:) Fajne te twoje urodziny - narodziny i jak tu nie pisać o błękicie...Brakuje mi tylko u Ciebie pod tekstami interpretacji Adolfa , może wywołany do odpowiedzi skrobnie coś ciekawego. Zapraszam na drugą kawę, teraz ja zrobię - zasłużyłeś... będzie z prądem ;) Buziam.
Mr._Żubr Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Coś intrygującego jest w tym wierszu. Niedługo do końca go rozkminię. Po swojemu zapewne, ale jednak. A nawet jeśli nie rozkminię, to nic. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się