Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pomijam wątki dotyczące krytyki, bo to już nudne, ale pojawiło się coś gorszego - przezywanie uczestników forum. Takie rzeczy są niedopuszczalne, wystarczy już wulgaryzmów w wierszach. Jako pierwsza składam stanowczy [protest, mam nadzieje, że inni mnie poprą!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



proponuję - niech Pani zbiera dowody ... a może zmienić opcję : "Zgłoś złamanie regulaminu serwisu" na "Zgłoś Hani złamanie regulaminu serwisu"

ps. ja Panią popieram:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



już przyuczona - inaczej
:)

zgadzam się, że przyuczenie to jakby "inaczej", bo inaczej się tu nie da wytrzymać!!
niezależnie od poziomu wierszy należy zachować minimalną choć kulturę komentarzy !!

i skąd ten sarkazm Sz.P. Ewo?
chciałoby się trzymać obydwie strony?

popieram wątek
chamstwo nie jest właściwą reakcją nawet na kiepski wiersz
umiecie władać słowem, więc nie stosujcie slangu rodem spod budki z piwem.
z resztą w Zetce komentatorzy mają prawo punktacji bez uzasadniania, więc jak macie rzucić czymś obraźliwym lepiej oddać głos i przemilczeć.

hejka :)
pa
Opublikowano

z regulaminu:

ZASADY

2. Uzasadnij swój komentarz.

4. Nie komentuj wierszy niedbale, pobieżnie. Jeżeli nie masz czasu, chęci, nie komentuj wiersza.

5. Bądź kulturalny. Pisz klarowne komentarze (zrozumiałe). Unikaj kolokwializmów, wulgaryzmów, sloganów. Nie awanturuj się. Nie mścij się na krytyku. Nie bądź złośliwy(a). Pisz bez błędów ortograficznych.

6. Dodawaj konstruktywne komentarze.

Opublikowano

z regulaminu:

5. Użytkownik nie ma prawa do :

f) Publikować treści zabronione przez prawo, wulgarne (art. 3 Ustawy o języku polskim z dnia 7 października 1999r.), obraźliwe, naruszające prawa serwisu (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994r.) lub innych osób (art. 23 i 43 Kodeksu cywilnego), albo narusząjace zasady współżycia społecznego.

polecam jako codzienną lekturę przed przystąpieniem do komentarzy

Opublikowano

Bea, zajmij się pisaniem wierszy, a nie pouczaniem i umoralnianiem ludzi na forum
zaczynasz mnie irytować

takich pseudo-moralistów jest w necie mnóstwo, a rzecz powinna polegać przecież na tym, żeby pilnować własnego tyłka a nie patrolować cudze

:-/

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a stąd proszę Pani, że irytuje mnie co zrobiliście z www.poezja.org
Pani się też do tego przyczynia

strony nie trzymam żadnej, bo tu nie ma stron - tu jest chaos


zacietrzewienie jakim się Pani wykazuje ( i nie tylko Pani ) jest toksyczne

więc póki mi się jeszcze chce, będę o tym głośno mówić - tak w ramach protestu, mojego własnego ...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a stąd proszę Pani, że irytuje mnie co zrobiliście z www.poezja.org
Pani się też do tego przyczynia

strony nie trzymam żadnej, bo tu nie ma stron - tu jest chaos


zacietrzewienie jakim się Pani wykazuje ( i nie tylko Pani ) jest toksyczne

więc póki mi się jeszcze chce, będę o tym głośno mówić - tak w ramach protestu, mojego własnego ...

A ja bym Beę zostawił samej sobie ;)

Kiedy zjedziesz jakiś mój wiersz, Ewo? Tak mi tego brakuje ;(
Opublikowano

Nie pamiętam nigdy, aby forum działało bez jakiegoś dziwnego użytkownika (chyba, że ktoś starszy pamięta), który jest po to, żeby mieszać i niszczyć. Na szczęście są Osoby, które działają w przeciwną stronę i jeżeli los pozwoli, takie wątki jak ten (czyli beznadziejne nudne i o niczym) zostaną zastąpione wątkami lepszymi. I oby się udało ;)

Opublikowano

Ja z panem Krzywakiem rozmawiać nie będę, pkazał już swoją klase w czasie ostatniej dyskusji, a takie wątki są potrzebne; ciekawe, czym kolega zastapi te "niepotrzebne wątki: "dz...rskimi knajpami?"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • oglądam nieśmiałe  dawne marzenia  które nie ujrzały światła dziennego    gdyby… tak czasami myślę    jaka byś była  w bliskim spotkaniu    tam wtedy  czarowałaś  byłaś niezachodzącym  słońcem  a ja  ja chmurami na niebie    bawiłaś się  moim cieniem    6.2025 andrew 
    • w niej masz drogi mleczne pokłosiem wydeptane - tu historia z korzeni w niepewność wyrasta. w niej masz ścieżki dopiero co w rosie skąpane - nie minie nawet chwila, a czas je zawłaszcza.   jest tak wyjałowiona (krucha, ślepa, głucha) monokulturą pragnień i błędów tętniących, pusta leży w bezruchu, milczy i nie słucha cichych szeptań i krzyków w koronach szumiących.   choć tak bardzo zmęczona, zasnąć nie potrafi, wciąż zakochana w niebie, z gwiazd wzroku nie spuści, będzie mu czule śpiewać przyziemne piosenki - może ją pokocha, tym marzenie jej ziści.   podszyta marzeniami bladoróżowymi, jedwabnymi nićmi i słodkim wiciokrzewem, użyźni swe zmysły, rozsieje uczuciami, odurzy zapachami i wilgotnym ciepłem.  
    • (Ojcu)   Wiesz, stoję tutaj. W tej trawie wysokiej. W słońcu. W tym rozkwieceniu bujnym i tęsknym.   W tej melancholii rozległej jak czas. W tym ogromie cichym sen głęboki otwiera powieki. I śnię tym snem potrójnym zamknięty. Tą duszną godziną upalnego lata.   Chwieją się wiotkie gałęzie. Łodygi. Źdźbła łaskoczące łydki.   I wszystko to szumi, gęstnieje. Oddycha niebem rozległym. Kobaltowym odcieniem przeciętym smugą po odrzutowcu i z białą gdzieniegdzie chmurą, obłokiem skłębionym …   W powietrzu kreślę tajemne symbole, znaki. Lgnę ustami do kory drzewa. Całuję. Namiętnie. Jak usta kochanki niewidzialne, drzewne. Liściastą boginię miłości.   Wnikam w te rowki słodkawe i lepkie od soku, czując na końcu języka tężejące grudki.   Układam zdania zapadnięte do środka, zamknięte a jednocześnie przeogromnie rozległe jak wszechświat. Jak unicestwienie. Zaciskam powieki. Otwieram… Mrugam w jakimś porywie pamięci.   Widzę idącego ojca, poprzez odczuwanie w nim tej powolności elegijnej (taką jaką się odczuwa we śnie)   Idzie powoli w wysokiej trawie. W łanach rozkołysanego morza z dłońmi złączonymi mocno i pewnie.   I rozłącza je nagle w mozaice szeptów, rozsuwając w tym złotym rozkłoszeniu zbożność i wiatr. I znowu w słońcu, i w cieniu. Za tym dębem, za kasztanem.   Za samotną w polu topolą. Chwieją i smukłą. jak palec na ustach Boga.   Idzie powoli, odchodząc. I pojawia się na chwilę, by zniknąć znowu za jakimś krzewem, co mu zachodzi znienacka drogę.   I znowu, ale w coraz większym oddaleniu. Za kępą pachnącą, za tym drżącym ukołysaniem maleńkich kwiatków, które mu spadają na głowę białym deszczem. Za jaśminem, który tak kochał za życia.   Twarz przesłaniam dłonią, szczypiące oczy, bowiem uderza mnie oślepiający promień słońca. Znienacka.   Otrząsa się w prześwicie z szeleszczących liści w powiewie. Lecz po chwili robi się duszno i cicho. Jakoś tak tkliwie. Ojciec zniknął, zapadł się. Rozpłynął, gdzieś w rozkojarzeniu sennej melancholii.   Na piaszczystej ścieżce pociętej cieniami gałęzi. A jednak był tu kiedyś i żył jeszcze. I żyje...   Jestem jedynym świadkiem tej manifestacji. Tego przemknięcia niematerialnego zrywu zakamuflowanego przed światem.   I mimo że jestem bez miejsca i przeznaczenia, notuję każdy błahy kształt. Każdy nawet zarys, który jest w czyimś zamyśle jedynie nic nieznaczącym szkicem.   W chmurze spopielałej. W nadciągającym snopie deszczu.   (Włodzimierz Zastawniak, 2025-06-24)    
    • Ciekawe, czy innych książkach też będzie.  Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        (dla Raskolnikowa Sonia po prostu była święta, ale dawno czytałam).
    • @Robert Witold Gorzkowski dziękuję @Rafael Marius dziękuję. Pozdrawiam Was serdecznie, ale nie końcem, lecz początkiem, który wskazał mi drogę , co dalej muszę robić!  Zresztą, nie pominąłem przesłanek z jego podpowiedzi , jakie pozwalają odkrywać to, co zostało nieodkryte albo zatajone!?   Więc zaczniemy od tego, czym jest język światła i cienia?            

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        !!!!   Interpretację już mam!              
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...