Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
musnął mi twarz
na włosach przysiadł
ochrą czerwoną szadź przyozdobił


i choć przybyło lat
ciągle zdumiewa ten taniec
kotki na rozgrzanym dachu
w rytm furkotu
kolorowego szala wokół głowy
gdzie
sens uśpionych zapachów i barw?

zatapiam się w porannym mleku
jeszcze świeżym kolorem nieba
skrawek zawsze będzie przy mnie
w galopie konika na biegunach ku
tęsknocie za rajem
w kropli spod cudzych rzęs
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



musnął mi twarz
na włosach przysiadł
ochrą czerwoną szadź przyozdobił

i choć przybyło lat
ciągle zdumiewa ten taniec
kolorowego szala wokół mojej głowy
sens uśpionych zapachów i barw

zatapiam się w porannej mgle
świeżymi kolorami wypełniam nieba
skrawek zawsze będzie przy mnie
w galopie konika na biegunach ku
tęsknocie za rajem
w kropli na cudzych rzęsach
w muszelce czasu



wiersz przepisany po dodaniu polskich znaków
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



musnął mi twarz
na włosach przysiadł
ochrą czerwoną szadź przyozdobił

i choć przybyło lat
ciągle zdumiewa ten taniec
kolorowego szala wokół mojej głowy
sens uśpionych zapachów i barw

zatapiam się w porannej mgle
świeżymi kolorami wypełniam nieba
skrawek zawsze będzie przy mnie
w galopie konika na biegunach ku
tęsknocie za rajem
w kropli na cudzych rzęsach
w muszelce czasu



wiersz przepisany po dodaniu polskich znaków
dzieki Ewus papapa
cmoki
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



stanisławowo :D a szczerze: imponue mnie lekkość twojego pióra, a dokładniej nibuy wiersz przyciężkawy ajednka.. lekki! :D

najlepsze to:

w galopie konika na biegunach ku
tęsknocie za rajem

dlaczego? Konik na biegunach isę nie rusza... a wieć taki 'bieg w miejscu' moim zdaniem idealne oddanie ciąłego dążneia ludzkości do raju i pozorengo zbliżanai się (lepiejL ruchu) podczas gdy jesteśmy w tym samym miejscu a tylko kolor i kształt konika się zmienia

jestem natak

pozdr.
Opublikowano

"na włosach przysiadł szadzią

i choć przybyło
zdumiewa taniec kotki
na rozgrzanym dachu

w porannym mleku
skrawek nieba
w galopie konika na biegunach

gdzie ten raj
tam czy tu"

-----------------------przerobiłem bezecnie, za co przepraszam; ale tak mi się uwidział;
pozdr. :) J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...