Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Przez ciało i krew


Robert Kmiel

Rekomendowane odpowiedzi

„sielskie czasy gdy dogmat zła
był zaledwie brakiem
formułką do nauczenia na pamięć”
z dziennika kpt. stróży


do oddziału wstąpiłem z wyboru
nie uwzględniony w planie
więc podobno bardziej plastyczny
już wstępne szkolenie ściągnęło mnie na ziemię
dzień i pierwsza noc
perlisty śmiech drażni gardło

trudno przyswoić tak wiele zasad
gdy żyło się jedną regułą
język szorstki i wieloznaczny
miłość odmieniana przez wszystkie przypadki
pamiętaj rano wieczór we dnie w nocy
służ i broń aż dorosną do nieba

do codziennych marszów można przywyknąć
choć ciężar ciała przygniata
a łzy są naprawdę słone
ważne by skupić się na tu i teraz
nim przyjdzie ten co nie jest zapisany
razem zaśpiewamy hosanna

w akademii wciąż powtarzali
przed nimi nie trzeba uciekać
ale dogonić ich jest niezmiernie trudno
natręctwo słów budzi lęk
lecz nie ma w nas słabości
poza tą z waszej woli

u Boga wszystko jest możliwe
tu plan ćwiczeń ustala historia
zadania rozdziela los
tak trudno wierzyć
gdy cień dotyka każdej rzeczy
dla większej chwały Pana

nocne patrole uczą pokory
chodzimy zwykle parami
czujni na wszelkie odgłosy mroku
niedostatek światła zwodzi wzrok
gdy brak punktu odniesienia
a gwiazdy świecą tak obco

nasze miecze prowokują śmiech
ale to my potrafimy wzbudzić gniew Boży
walczyć nawet w beznadziejnej sprawie
jeden czas nas połączył
w jedną śmierć wpisany
zjadaczy chleba naszych braci mniejszych

gdy zacznę reagować na poziomie percepcji
w pełni zrozumiem naturę stworzenia
ból mięśni otwiera bramy raju
pot dopełnia znaczenie
przez ciało i krew
ćwiczenia przeradzają się w rytuał

Czasem rzeczy są takie na jakie wyglądają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za odwiedziny Dariuszu
zapraszam ponownie ok. ;))

miłego czytania marianno ja
„nowy wątek „ czemu ;?
a tak na marginesie to pierwszy wierszoł
z cyklu „z dziennika kpt. Stróży”

H.Lecter a ja wciąż myślę że wszystko jest możliwe
ale temat z gatunku „niemożliwych”
nie wiem czy dobrze Ciebie rozumiem
miło mi że przyjemnie zaskoczyłem

dziękuję za komentarze
pozdrawiam
Kmiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miło że zauważyłeś HAYO
starałem się by wiersz był surowy
ale również zależało mi (że się powtórzę)
by wiernie oddać ulotność i skomplikowaną naturę stróży
zachowując wieloznaczność ich języka na poziomie czytelnym dla odbiorcy
mam nadzieję iż mi się to udało

dziękuję za opinię
pozdrawiam
Kmiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pamiętam, kiedy czytałem tak długi wiersz,
po prostu nie lubię takich,
ale ten wciąga, choć nieco drażni gadulstwo:)
No i co wers, to same "prawdy" jak np.

perlisty śmiech drażni gardło

do codziennych marszów można przywyknąć

łzy są naprawdę słone

ważne by skupić się na tu i teraz

natręctwo słów budzi lęk

u Boga wszystko jest możliwe

zadania rozdziela los

nocne patrole uczą pokory

niedostatek światła zwodzi wzrok
gdy brak punktu odniesienia


i wiele, wiele innych.
Dla mnie raczej moralizatorskie sprawozdanie z odbytej służby,
a można by inaczej i wtedy to dopiero by było;))
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trudno mi będzie odpowiedzieć na Twój komentarz
starałem się by forma wiersza odpowiadała treści
by słowa choć trochę oddawały naturę ich autora
a raczej dążenie by stać się częścią natury ;))
myślałem iż da się wyczuć trudność szkolenia stróży
trudność zrozumienia przez nich i zaakceptowania ludzi - Dzieci Bożych
lub inaczej jak ktoś to ujął „te gadające małpy”
w ich małości i w ich ziemskim piekiełku
w miejscu gdzie mają spędzić
a właściwie gdzie mają żyć przez resztę swych dni
nie jestem w stanie opowiedzieć tego wszystkiego
stąd forma wiersza :)
jak również sposób mówienia stróża
moim zdaniem nie potrafią i nie mogą inaczej
nie zapominaj że to szkolenie muszą się jeszcze wiele nauczyć
również naszego języka
(ale masz rację te wersy wyrwane z całości wyglądają
co najmniej dziwnie ;) )

dziękuję za bardzo konkretny koment
doceniam i serdecznie pozdrawiam
Kmiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...