Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

proste


Rekomendowane odpowiedzi

dzieciństwo, jak wiklinowa łódka
popychana stu konnym dieslem, jak
cień który wkłada w usta monetę -
włada kończynami, milionem słów
i każdą kobietą którą miałeś.

na czarnych szczytach szron
rozpada się pod zgrubiałą skórą -
pęka kość, kolejny drogowskaz chłodnych
iskier. ulotny jest rejestr, dryf uskutecznia spadanie,
czas rozpocząć wymarsz w kierunku końca?

składasz się na czerń i biel -
w źrenicach zmęczony horyzont.
dogonić prawdę, oswoić z niej wiązkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



super super super. Najciekawsza drugfa strofa bo intrygujący obraz się z niej wyłania,chociaż puenta też mocna, ale wyważona, nie upeirdliwie iskrzaca, ale zimnie sotnowana, że aż kłuje.

Płynnie się czyta, tekst naposany zgrabnie.Paru sformułowań bym pozazdrościł ;))

pozdr. +
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



super super super. Najciekawsza drugfa strofa bo intrygujący obraz się z niej wyłania,chociaż puenta też mocna, ale wyważona, nie upeirdliwie iskrzaca, ale zimnie sotnowana, że aż kłuje.

Płynnie się czyta, tekst naposany zgrabnie.Paru sformułowań bym pozazdrościł ;))

pozdr. +


a jakie to sformułowania jeśli mogę spytać? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...