JacekSojan Opublikowano 4 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 odsyłam pani zgubę czarne koronkowe majteczki pozbawione bioder nie jestem fetyszystą nie kolekcjonuję pamiątek nadal między wargami nie mój tańczy język wraca do mnie sierpień pozbawiony nocy księżyc który mnie oślepił jego brzuch plecy ciało niebieskie na którym odkryłem filozoficzny kamień sól - smak życia co zatrzymałem to obraz za mgłą ty w syrenim śpiewie
Pancolek Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 Oj tak, cholernie mi się podoba, Panie Jacku. ++ Pancuś
myślątko Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 w kwestii kosmicznej : ze względu na synchroniczną rotację księżyca nie mogłeś widzieć jego pleców :)
Dariusz Sokołowski Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 Proponuję zamianę na "to obrazy" - będzie jeszcze spójniej. Pzdr
BARBARA_JANAS Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 bez ostatniego wersu, który trochę spłyca, plus pozdrawiam
czarna porzeczka Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 nie podoba mi się wcale
H.Lecter Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 Nie było cię długo ale rozumiem powody...Wolałbym " zgubę czarną koronkową/ pozbawioną bioder " i bez bisu ale nie wybrzydzam. Plus. Pozdrawiam.
Olesia Apropos Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 powrót w wielkim stylu;) pozdrawiam Cię serdecznie:)
Jimmy_Jordan Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 ciało niebieskie tyle tych ciał niebieskich, tyle tej wieloznaczności w ciałach niebieskich, że człowiek chciałby aby te ciała były inne, wiersz ogółem miód, ale te ciała zdrówko Jimmy
kasiaballou Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 hmmm... czytałam, czytelny, poczytny kb
H.Lecter Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Plus mi się gdzieś zapodział w koronkach...
Agata_Lebek Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 Najlepsza część wiersza dla mnie: wraca do mnie sierpień pozbawiony nocy księżyc który mnie oślepił jego brzuch plecy ciało niebieskie na którym odkryłem filozoficzny kamień sól - smak życia Może nie jestem na czasie, ale wg mnie cała reszta pisana na poklask. Pozdrawiam.
Stefan_Rewiński Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 Dobre to jest Jacku, pozdrawiam.
Jacek_Suchowicz Opublikowano 4 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 fajne i bardzo wieloznaczneciało niebieskie na którym odkryłem filozoficzny kamieńsól - smak życia czyżby brak higieny intymnej? przepraszam, przecież Sobieski w listach prosił Marysieńkę aby przed jego przyjazdem miesiąc się nie myła - coś w tym jest adresatka uprawia śpiew syreni a peel skoro czeka na bis - śpiew łabędzia :)) Jacek pozdrawia Jacka
JacekSojan Opublikowano 4 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2008 myślątko.; wizja księżyca jest tylko przeniesiem ciała na inne ciało; można w takiej wizji wszystko, nawet wbrew optyce, fizyce i astronomii - to artystyczny ład, ustalony przez poetę, boga na swoim terytorium; zawsze powtarzam - dosłowność w pisaniu i czytaniu zabija poezję; J>S :) Pancolek.; o! dziękuję! :) J.S Dariusz Sokołowski.; ? hmmm.; nie wiem, nie wiem... J.S dzie wuszka.; Boże! zawsze nas tak ukarz; i tylko t y m...więcej w tym boskości niż kary... :) J.S BARBARA JANAS.; jestem gotów z ostatniego wersu zrezygnować, właściwie podwieszony został tylko na próbę; pozdrawiam! :) J.S czarna porzeczka.; a ja lubię sok z czarnej porzeczki; :) J.S H.Lecter.; ogłosiłem swój urlop, ale nie od wszystkiego...:) wyraz: majteczki jest zbyt frywolny? brzmi tak sympatycznie...jak imię róży... :) J.S Olesia Apropos.; ! wyprostowałem się! jak do olimpijskiego medalu - Serdeczności niezmienne! :)) J.S Agata Lebek.; miło czytać; nie zaprzeczam - liczę na poklask; :) J.S Stefan Rewiński.; rzekłeś mistrzu! :)) J.S Jacek Suchowicz.; nie odpowiadam za dziwne skojarzenia czytelników, ale czy nie nazbyt dosłownie traktujesz słowa? to niszczy poezję; zastosowałem zasadę przeniesienia - to ryzykowne, ale ryzyko jest wpisane w postawę artysty... pozdrawiam! :) J.S
JacekSojan Opublikowano 5 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Września 2008 Jimmy Jordan.; miód, i to pitny! to właściwy trop:"niebieskie - niebiańskie"...(!) :) J.S kasiaballou.; :) ! ukłon, pozdrowienia, J.S kalina kowalska.; - tak potraktuję; z "majteczkami" w tym rzecz, że ponieważ "bez bioder", to po co... dylemat "pamiątki" jest jak najbardziej logicznie powiązany, przecież to tylko rozwinięcie problemu "majteczek"; "sierpień pozbawiony nocy" to nie smędzenie i żadna filozofia, ale konkretna informacja, a sam "księżyc" - "ciało niebieskie" pełni tu paradoksalnie rolę "słońca"; wiem - to mocno zmetaforyzowane, a w twojej koncepcji, uproszczonej, wszystko się rozdziela i ujednoznacznia - kiedy ja dążę do przebitek myślowych, do zagęszczenia obrazu na sposób surrealny; "bisy" bronić nie będę, ale z tym "koszmarkiem" to przesada, bo tu bardziej peel "puszcza oczko", uśmiecha się pożądliwie ( może i obleśnie); dziękuję za uważne czytanie i wszelkie uwagi - warsztatowo są bezcenne bo stanowią jakiś odmienny punkt odniesienia językowego, inny sposób czytania myśli; ważna wydaje mi się spolegliwość - zgoda czytelnika na proponowaną poetykę wypowiedzi; jako "poetyzująca" udzielasz mi tej zgody skąpo, ale to chyba problem uniwersalny artystów z tej samej działki; pozdrawiam - J.S czarny-tulipan123.; widzę ślad obecności - odpozdrawiam. J.S
Magnetowit_R. Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2008 dla mnie to pl odsyła majteczki a pannę posuwa teraz kto inny (język między wargami, jego brzuch i plecy). wynika, że pannę posuwali we dwóch i przy okazji lizał mu plecy, poczuł sól. możliwe że odbyło się to po pijaku albo dragach (obraz za mgłą). nie chce już sam z kobietą, czeka na trójkąt, bis, tylko to mu daje satysfakcję. trochę chore ale niezłe. pzdr
były__premier Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2008 a ta puenta jakaś taka na odczep się, ech. ale wiersz jest:)
myślątko Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a to do mnie masz pretensje o dosłowność Jacku :)))))))))))
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się