Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie mam ulubionego rodzaju filmów, zasada jest prosta - lubię to, co mi się spodoba ;)

ostatnio był czas reców, frontiersów i sierocińców oglądanych po kilka razy, nieco wcześniej "To" i "Egzorcysta"

trochę się zmęczyłam

do V sezonu House'a zostało jeszcze trochę czasu, więc zmaltretowany mąż sprezentował mi kilka dni temu dwie części "Legalnej blondynki", zdążyłam obejrzeć już trzy razy. o ile filmu nie można nazwać oscarowym, uważam, że jest świetnym poprawiaczem nastroju dla kobiet, którym nie chcą układać się włosy, a zupa znowu wyszła za słona. wystarczy dvd i litr lodów, a świat staje się piękniejszy.

w związku z tym szukam filmów łatwych i przyjemnych, śmiesznych ale nie głupich, prostych ale nie prymitywnych.

mogą być wyciskacze łez, ale raczej te z rodzaju "Rozmów nocą", a nie "Stalowych magnolii".

macie takie własne poprawiacze nastroju?

Opublikowano

na odstresowanie oglądam sobie zawsze 'Pozew o miłość' - Pierce Brosnan, którego szczerze nie lubię, oraz... hmm, niech sobie przypomnę nazwisko... Julianne Moore, bodajże.
i 'Monty Python'. chłopaki z Latającego Cyrku lekiem na wszelkie zło! :D

Opublikowano

Jak dla mnie wszystkie części Piratów z Karaibów (duża dawna humoru :D:D:D)
Wszytkie częsci X-menów :D (bo lubię ;P)
300
Notatki o skandalu
Elizabeth Zloty Wiek
Gry Weselne
Pajęczyna Charlotty (familijny , bardzo przyjemnie sie ogląda)

i wiele innych :D:D:D:D:D

Opublikowano

dziękuję za pomoc:)

odpowiem w ten sposób:

Orzeł kontra rekin, albo któreś z dzieł Mirandy July - nie znam, postaram się poznać:)
'Pozew o miłość - kojarzę, kojarzę...
Woody Allen - sprawdzone i na plus:)
wszystkie części Piratów z Karaibów - ja niestety nie mogę tego znieść:]
Wszytkie częsci X-menów :D - j.w., ale rozumiem;)
300 - przymierzam się od hohoho i jeszcze trochę, ale po pewnym filmiku internetowym nie mogę podejść do tego gilmu na poważnie;p
Notatki o skandalu - do obejrzenia
Elizabeth Zloty Wiek - j.w.
Gry Weselne - j.w.
Pajęczyna Charlotty - j.w. (chociaż to już chyba widziałam)
"zakochani widzą słonie" albo "the fountain" - Agnieszko, skoro Ty polecasz, to na pewno się skuszę:)
"Podwójne życie Weroniki" - to chyba byłby setny jeśli znowu obejrzałabym ten 'nawiny' film Wielki błękit - ten z Leo Dicaprio?;p
Papillon - do obejrzenia
K-pax - świetny, świetny, ulubiony swego czasu
Obcy, Swobodny jeździec, - do obejrzenia
La bamba, American Beauty - klasyki, chociaż American mi się podobał umiarkowanie
i takie ćpuńske obrazy jak Reqiuem dla snu, Trainspotting czy Las Vegas Parano:/
"Death Proof" - Marcyś, Ty mnie całe życie podpuszczasz, zły smerfie:D
Pożegnanie z Afryką, Tańczący z wilkami - ojej no, to zbyt niebezpieczne dla mojego serca:]
Piękna i Bestia - stawiam na to :D pierwsze w kolejce!

mam właśnie przyjemność przez najbliższe dni (a w zasadzie noce) gościć w domu pewnej przemiłej kobiety, która ma naprawdę olbrzymią kolekcję filmów DVD ( i wszystkie oryginalne, dacie wiarę?;), jednak większość z nich to krwawa rzeź - spodobałoby się Terze;p ale po którymś z kolei przeglądzie myślę, że i dla mnie coś się znajdzie

pozdrawiam

Opublikowano

Mmmmmmmmmmmmm "Obcy" do KLASYKA !
Uwieeeeelbiam ! :D:D Mama za to podsumowuje "Co to za obrzydlistwo, a idźźźź mi z tym" xD taaaaak, kobieta wie co dobre ;P
Hmmmm a co z filmem "Nagi Instynkt" ?
Może jeszcze ..... o wieeeeeem !! Pięć super filmów :
- Ja Robot
- Sztuczna Inteligencja
- Patch Adams
- Godziny (baaaardzo dla Kobiet)
- Człowiek Przyszłości (płakaaaałam jak bóbr)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czy była przesądna, wierzyła horoskopom i słowom Cyganek? Nie, a jednak pewnego zimowego dnia, w rozpaczliwym poszukiwaniu nadziei, zapukała do drzwi wróżki. Pani wróżącej z kart. Ale ta nie chciała jej wróżyć. Zrobiła coś innego... A na koniec dała jej kartkę ze słowami, które miała przepisać, codziennie rano czytać i zawsze nosić przy sobie. Taki talizman. A więc trzymała swój talizman w domu i zabierała go ze sobą wszędzie tam, gdzie szła.  Tamtego dnia też włożyła kartkę do swojej torebki. Tam gdzie zawsze, do małej, zasuwanej na suwak kieszonki. Oprócz kobiecych, jakże przydatnych drobiazgów miała w torebce też sporą sumę pieniędzy. Ostrożna jak zawsze była pewna, że nikt jej nie okradnie. A jednak stało się inaczej. Kiedy sięgnęła do torebki z przerażeniem odkryła, że schowane tam pieniądze zniknęły! Raz za razem wyjmowała zawartość torebki i sprawdzała każdy jej zakamarek, ale pieniędzy nie było! Zrozpaczona wracała do domu. Co teraz zrobi, jak się wytłumaczy, skąd weźmie taką sumę? W domu raz jeszcze przejrzała zawartość torebki mając nadzieję, że pieniądze się jedynie zawieruszyły i zaraz znajdą. Ale nie, nigdzie ich nie było. Zamiast nich trzymała w rękach kartkę ze słowami, które kazała przepisać jej wróżka. Słowami, które miały ją chronić... Właściwie była to modlitwa do aniołów - prośba o ich wsparcie i ochronę. Rozpłakała się. Mieli ją chronić, a zamiast tego... Nieistniejące anioły i bajki, w które naiwnie uwierzyła.  - Nigdy was nie było i nie ma... - drąc kartkę powtarzała przez łzy - Nie ma was, nie ma... A ja jak głupia w was uwierzyłam, że mnie ochronicie.   Podarta kartka z modlitwą do aniołów wylądowała na podłodze. A kiedy się już nieco uspokoiła, pozbierała kawałki papieru i wyrzuciła je. Umyła zapłakaną twarz i wróciła do pokoju. Pozbierała leżące na łóżku, wysypane z torebki drobiazgi, by znów je tam umieścić. Jakież było jej zdumienie, kiedy na dnie torebki zobaczyła leżące tam, jak gdyby nigdy nic, pieniądze. Wpatrywała się w nie bez słowa. Ale jak...? Skąd się tam wzięły...? Przecież tyle razy szukała ich w torebce, wszystko wysypywała i zaglądała w każdy zakamarek. Nie było ich! Ale teraz... Były. Jak gdyby nigdy nic leżały na dnie torebki. Wyjęła je z niedowierzaniem i ostrożnie położyła przed sobą. W jej oczach znów zamigotały łzy. - A jednak mnie strzegliście...    Historia prawdziwa. 
    • @Bożena De-Tre chciałeł pokazać ostatnie akordy życia. Tuż przed horyzontem zdarzeń. Piękno życia - rozpacz rozstania. Dzięki raz jeszcze. Sercem.
    • @Migrena Znależć odwagę opowiedzieć Światu to już jest dar.Tobie wyszło bez krzyki i pokazałeś”’ból istnienia”….dla mnie życie jest darem i to też między Twoimi wersami odczytałam… @Bożena De-Tre Tyle trudnych tematów przy nas…obok..opisujmy je.Są jak kamień pod stopą….
    • Ma te, i Oli kopa jaj; jaja po kilogramie tam.      
    • A z sadu judasz, a na "nio" był zły, bo i nana z sadu Judasza.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...