Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


Tam gdzieś się kropla rozbija o liście
I melancholię wyciska z ich soków,
Na rannym niebie, ptaków czarne kiście
Już wyglądają zza pędów - obłoków

Drobny deszcz pada i światłocień zmywa
Widok się cały w jedną szarość zlewa
Zapach zamiera i szum cichy słychać
Wszystko się miesza... i trawa... i drzewa

Tam na spróchniałej , tej drewna spragnionej
Kapliczce starej, krzyż się wyleguje ...
Śpi, i deszcz spija, myśląc o uśpionej
W kielichach nucie, kwiatów woni drugiej.

I glebą pachną, rośliny przemokłe
I przypomina, dokąd w życiu idę
Stąpam i depczę, grób zieleni: łąkę
W którą się dzisiaj... wtapiam i w niej... ginę!

Opublikowano

przepraszam, że tak mieszam, nie gustuję w rymowankach, więc pokrzyżowałam nieco szyki...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pewnie jeszcze można by pozmieniać, ale na mój gust zrobiło się lżej i mniej zbędnych słów
cz.p.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękiza wgląd... ciekawy twój pomysłt, najbardziej mi się podoba lekkie wygładzenie "barwy i tonu".. zastanowie sie,.

dzieki za wglad
pozdr.
Opublikowano

nieśmiało:
polecenie bold, zbędne.

propozycja czarnej perły warta przemyślenia,
czyli możliwe że czeka cię praca nad zakończeniem utworu.

dwie pierwsze strofy niesamowicie pochłaniają
radzę nie zmieniać

lecz, I przypomina, dokąd w życiu idę
czego to dotyczy, krzyża?
gubi mi się to w sensie,

jak na razie tyle.
em

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: szczerze, » e e « A2: oknem. » o  e « — Uważam ,że warto dodać 'noc oknem', bo mamy wtedy pełny rym asonansowy » o o e « a: przynoszę, » y o ę « masz trzy jądra sylabiczne b : wiem, że »ie e « A1:  początek, » o ą e « masz trzy jądra sylabiczne —  masz częściowy asonans a; gorące, » o  ą e « trzy jądra sylabiczne b:  lśnienie, » ie ie « A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne — rym częściowo  asonansowy a: połączę; » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: będę » ę  ę « A1: początek, » o ą e « —  rymy asonansowe   a: dłonie » o  ie « Dwa jądra sylabiczne b:  serce; » e  e « A2: oknem. » o  e « to samo tu — rymy asonansowe a: spokojnie, » o o e « trzy jądra sylabiczne b: lękiem. » ę  ie « A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne   ___________________________________________________________   Vilanella jest, ok! Rymy mogą być mieszane i wcale nie muszą być jednakowe, jednak dla poprawy samej estetyki warto zdecydować, jakie rymy powinny być : rymy 'b'  w  tej formie są ok, natomiast rymy A1 A2 a — rymy asonansowe i  częściowo asonansowe.   Pozdrawiam
    • córuś dajże Bóg niej byś dożyła dwóch pacierzów tak rzekła matka która niezdarnie zezuwała chodaki i szła po klepisku niczem ten pański wyrobek szybiny ino ino z razu patrzeć jak wymłóci wiater oszklone fronty powyrywa mech poutykany w szczelinach a krowie łajno misternie upstrzone w poły dech wytarmoci pierutnie zimno wziarło się we światy szarpiąc olsze pokurczone gniąc świerki oropiałe płaczące żywicą tam hen w topieli chmur lękliwym skrzekiem umyknęło ptactwo kolebała bym ja cię kolebała kaj ten wietrzyk do cna świerujący a ty ino dziecino zlękniona nie zamykaj mi łocków modrących piastowała ja bym cię córuchno po społu z tym chmurzyskiem i borem szumiawym wymościła z pierzucha posłanko byle byś mi do cna nie zamrzała    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A "Danger, auto!" Tuareg nada
    • Przypadkiem, czyli jakimś tam zjawiskiem, ale też przypadkowo i nie wiadomo jednym czy / i drugim. Co do odmiany świata, to jedni bardziej, lub mniej, mu szkodzą, inni pomagają, każdy na swoją miarę. Pozdrawiam M. 
    • @Berenika97 wszystko jest ukartowane w niebie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...