Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ale na składzie mam tylko niemiecką flagę. A z taką w nabliższych tygodniach lepiej się nie pokazywać ;(

Poza tym raz zrobiłem pomysł z flagą i koledzy wywinęli mi kawał. Zamiast wydupczyć Anitkę, wyruchałem Mariana ;((
Cerę mają podobną, a reszty nie widziałem przez flagę na oczach. Dodam jeszcze, że Marian może się pochwalić dość obfitym biustem i to też mnie zmyliło ;(
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ale na składzie mam tylko niemiecką flagę. A z taką w nabliższych tygodniach lepiej się nie pokazywać ;(

Poza tym raz zrobiłem pomysł z flagą i koledzy wywinęli mi kawał. Zamiast wydupczyć Anitkę, wyruchałem Mariana ;((
Cerę mają podobną, a reszty nie widziałem przez flagę na oczach. Dodam jeszcze, że Marian może się pochwalić dość obfitym biustem i to też mnie zmyliło ;(
a tak do sygnaturki

nie ma się czym chwalić - normalka:D
Opublikowano

Witaj!

Jestem na forum, aby uczyć się/uwierzyć/przekonać, że "w życiu najważniejszy jest człowiek" (Właścicielce tej sygnaturki sorrkuję). Jest tu wiele mądrych dziewczyn/bywają też nawiedzone ałto.autorki - te nie pomagają, ale są w mniejszości ;)

Szukam jak "być" min. przez pryzmat poezji - z różnym skutkiem. To ponoć norna/jak na realu. Poza tym to moja amatorska, ale jednak pasja.

Kilka koleżeńskich rad:

W mojej sygnaturce znajdziesz myśl nietuzinkowego faceta, na którym można po kumpelsku
polegać w dociekaniach credo i sensu pisania wierszy i łutforuf (jak moje).
Czasem przynudza, ale jest bezkompromisowy.
Na innych uważaj ;P;P

Bądź zawsze niezależna/otwarta na krytykę (ale nie wymiękaj przy każdym minusie) - w momentach załamki formy, chwytaj dystans, czytając satyrę i miniatury - szybko dotrzesz do tych tekstów.

Nie pchaj się zbyt szybko do P, zaś Z jest dla kamikadze - krytyka niemiłosierna. Jednak wszystko boli do do pierwszego 'zwrotu', potem refluks powinien zaowocować czymść *jako.a.tako.*

I jeszcze jedno; nigdy nie zmieniaj nicku - i tak wyczają ;D!

Generalnie nie potrafię udzielać rad - skoro tak się wylałam, miej świadomość, że napotkasz na drodze do poezji artystów i grafomanów ;o)

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

kasia :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dinozaurze! dla cię może i jest to normalka, ale ja w tym temacie dopiero rączkuję... shit! raczkuję ;-)



Łoo, nawet nie zwracam uwagi na takie duperele ;-)
Ale dzięki, że o tym wspomniałaś. Przynajmniej jest powód do picia ;-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kurwa, vacker, jak ja cię wyząbkuję:D to się nie pozbierasz

Ban, bye.

a.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis Masz rację - to pośpiech. Chciałem się szybko wygadać. Poprawię. Dziękuję.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Uczynił nas i ukształtował jako Polaków.   Nawet taki cyniczny cham jak ja — potomek nędzy i zabobonu bezimiennych, o rękach tak twardych i brudnych od przeciskania lepkiej ziemi co dnia, po noc, przez brutalne palce —   w chwili śmierci, posypującej głowę popiołem, zanuci Marche funèbre i odleci z żurawiami.   ⸻   I gdzieś zawsze był — jak muzyka, która nigdy nie ginie, raz wysłuchana.   W dzieciństwie odpoczywał nieopodal — u Dziewanowskich, potem po sąsiedzku — u Pruszaków, gdzie i mnie dorosłość przywiodła, na deszczowe niziny, usiane starymi wierzbami.   A w końcu przyszło mi oskarżać opiekunów jego Żelazowskiej kolebki — za mało artystyczne, ale przyziemne sprawy, liczone w milionach. Miałem wszystko w aktach, W pancernej szafie. Poniemieckiej jeszcze, w pożydowskiej kamienicy. ⸻   Robię się sentymentalny.  
    • @lena2_ Lenko, kolejny mądry i wartosciowy wiersz. W kilku zdaniach tak wiele mówisz ważnych rzeczy.  Coś wspaniałego.
    • @MigrenaWidziałam film Mój przyjaciel Hachiko , w roli głównej Richard Gere. Tam, profesor, jego pan umarł, a pies miesiącami czekał przed uczelnią, nie rozumiał co się stało,  do nikogo innego nie chciał, uciekał i wracał na miejsce, patrzył wciąż na drzwi, za którymi kiedyś zniknął profesor.
    • @Alicja_Wysocka... jak żagielek... :)  Te lampeczki od sumienia często.. prze..nad.. palone, że nijak do wnętrza zajrzeć . @Annna2... ano.. dziurawe, chyba najbardziej "właTców" tego świata, ale nie tylko.   @huzarc... pisaliśmy w tym samym momencie. Żebyś wiedział... zadać sensowne i mądre pytanie, to nieprosta sztuka.   Dziękuję Wam za zatrzymanie się ze słowem. Pozdrawiam.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...