Spiro Opublikowano 21 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2008 minął drugi rok odkąd w kieszeniach nie znajdujesz hotelowych zapałek mówisz to dobrze że znowu używam serwetek do wycierania ust z każdego słowa wytrawiony z wydartym grzbietem pozbawiony treści wczorajszych kolacji choćby zapachu nie pamiętam dopiero teraz nazywasz to początkiem
Olesia Apropos Opublikowano 21 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2008 wiersz jest świetny. niczego nie zmieniaj. niczego. czytywałam cię ostatnio, było tak jakoś średniawo. dlatego jeszcze raz proszę, niczego tu nie zmieniaj.
Marlett Opublikowano 22 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 Spiro! Tak , nie ma potrzeby zmian. Wiersz gotowy na forum;) Słońca.
IN Opublikowano 22 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 wiersz jest podwójnie intrygujący a to dzięki tytułowi - 'sprytnie' to rozegrałeś ;) wytrawienie wcale nie wydaje się być ostateczne w moim odczuciu wiersz jest jakby migawką a zasadnicza treść rozgrywa się poza nim podoba mi się, :)
Rafał Różewicz Opublikowano 22 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 dość intrygujące. Pozdrawiam.
zak stanisława Opublikowano 22 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 oszczędność słów, i nie wiem czy Wu ma rację czy Olesia, dla mnie wiersz jest w sam raz ale ja się nie znam scmok Spiro!
Spiro Opublikowano 22 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 dziękuję wszystkim za pomoc. z pewnością będę jeszcze myślał.
Spiro Opublikowano 22 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to są słowa i jeśli przenoszą to co powinny to trzeba ich używać a nie bać się ich. nazbyt dumny? z pewnością nie. napuszony? tego też nie rozumiem. bardziej martwiło mnie zbicie wytrawiony/pozbawiony, ale nikt nie zwrócił na to uwagi. co do drugiej uwagi - autor i czytelnik się rozjechali ;) jeśli na karcie jest stary tekst, który da się odczytać, to nadal jest to tylko karta, a nie całość. w tej części palimpsest się nie zgubił. dzięki za zmuszenie dobrymi uwagami do ponownego przemyślenia pozdrawiam
Mr.Suicide Opublikowano 22 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2008 podług mojego rozumowania /znając oczywiście znaczenie słowa palimpsest/ tytuł sugeruje, iż należy tekst odbierać na co najmniej dwóch płaszczyznach. druga, nieco bardziej sprecyzowana myśl: podmiot liryczny po jakimś czasie zaczyna rozumieć pewne kwestie trochę inaczej. jakkolwiek zwraca się on do konkretnej, wiele dlań znaczącej, osoby, czyli wiersz jest adresowany. podmiot liryczny żył w związku /przynajmniej jak mu się wydawało/ sporo czasu. udało mu się przez ten okres nauczyć częściowo drugiej osoby, poznać ją, zmienić się dla niej, poprawić. jak się jednak okazuje /o czym mowa w ostatniej strofie i poincie/ prawdziwy związek zaczyna się dopiero teraz; po wstępnym czasie spędzonym w swoim towarzystwie, którego zadaniem było raczej pokazanie czy wybór był trafny, czy obu osobom uda się ze sobą wytrzymać więcej niż dwa lata, czy warto w ogóle próbować. być może adresat, którego podmiot liryczny słowa przytacza, miał na myśli coś innego; np. okres dwóch lat przyniósł tyle zmian, niejako ugruntował, ustabilizował relacje, że dopiero teraz można przejść do właściwego etapu związku. być może popełniłem błąd skupiając się przede wszystkim na poincie. jakkolwiek by nie było - bardzo ciekawy tekst. dobry zarówno pod względem warsztatowym, jak i tematyki. nie dokonywałbym zmian. mnie przekonuje ten utwór. czytałem poprzedni tekst /'nauczę cię wszystkiego co wiem'/, ale ten, przynajmniej moim zdaniem, mimo, iż mniej weń słów, trochę lepszy, pełniejszy. chociaż prawdę powiedziawszy ciężko jednoznacznie określić ;) przyznaję rację Olesi - nie zmieniaj. w każdym razie zostawiam plusa. pozdrawiam.
Baba_Izba Opublikowano 23 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2008 dobre początki, tylko jak dla kogo. Dobry wiersz, dodam jeszcze jeden plus,pozdrawiam - baba
H.Lecter Opublikowano 23 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2008 Przyjemnie mnie zaskoczyłeś,naprawdę dobra robota.Z trzeciej zwrotki zostawiłbym tylko: z każdego słowa wytrawiony - reszta to zbyteczne powtórzenia.Pozdrawiam.
Spiro Opublikowano 24 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 właśnie. z tym fragmentem nie mogę sobie poradzić. dzięki
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się