Patryk_Nikodem Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 elektroniczny szkielet komputera zdaje się żyć jednak nikogo tu nie ma samochody są głodne a dom zasnął odurzony mdłym różowym płynem oddycham atmosferą wiosny i chmurą tytoniu zegar stanął w miejscu on daje mi czas na zastanowienie co chcesz powiedzieć
były__premier Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 mam takie wrażenie, od dawna już, że zatrzymałeś się, nic nowego nie można dojrzeć w twoich tekstach, każdy następny jest jakby taki sam. nie rozumiem tego, kiedyś twoje wiersze bardziej mi odpowiadały, teraz kalka, kalka, nudą zalatuje...sorry. pozdry
Patryk_Nikodem Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. liczyłem na bardziej krytyczny komentarz! :) pzdr
lubię latawce Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 zegar stanął w miejscu on daje mi czas na zastanowienie co chcesz mi powiedzieć to się podoba, ale o jedno "mi" za dużo. reszta jakaś taka bezpłciowa, bez charakteru. chociaż pojedyncze obrazy sympatycznie dźwięczą, nie bardzo widzę związek z puentą. mały plusik. angie
Patryk_Nikodem Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. trafna uwaga
Doli Exceptio Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Wziąłeś kilka metafor i przerzutni. Pomysły fajne, ale tak naprawdę żadnego nie wykorzystałeś, wyszedł niezły bałagan.
Mr.Suicide Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 podmiot liryczny wydaje się kroczyć nieco odmiennym tropem niż otaczająca go rzeczywistość. jednakże zjawisko to nie musi się odbywać zupełnie świadomie albo też może to być nieco wykraczająca ponad przeciętność ingerencja wyobraźni. tak czy inaczej - strofy 1 i 2 mają charakter opisowy. wprowadzają odbiorcę w tematykę i w miarę płynnie przenoszą go meritum, do pointy. strofa trzecia /w formie dystychu/ wprowadza pierwiastek dekadencki /szczególnie poprzez motyw palenia papierosów/, jest bardzo nastrojowa. zwrotka czwarta natomiast zbudowana jest na zasadzie kontrastu czy paradoksu a może oksymoronu. dochodzi bowiem do zatrzymania pracy zegara, który dzięki temu daje chwilę na przemyślenie, przygotowanie się podmiotu lirycznego do przyjęcia odpowiedniej postawy wobec ewentualnego starcia słownego z osobą, która mu aktualnie towarzyszy. nie wiem dokładnie kim jest owa postać, domyślam się jednak, że wiele znaczy dla podmiotu lirycznego. o ile Twój poprzedni tekst, jaki czytałem, był w moim odczuciu bardzo dobry, tak w tym przypadku odnoszę wrażenie jakbym miał déjà vu. być może niesłusznie albowiem nie wykluczam, iż wiersz ten mógł tu kiedyś być. reasumując - nie wydaje mi się, abyś szczególnie przyłożył się do werbalizacji przedstawionych tu myśli. jednakże pointa na zdecydowany plus zasługuje. pozdrawiam.
Rafał_Leniar Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Tak jakbym zjadł talerz z gulaszem, w którym pływały tylko ze trzy kawałki mięsa. Mało mi :((( No i z formą trzeba coś zrobić. Na takie "słupki" mam czasem uczulenie. No, ale gadam i narzekam sam nie mogąc już nic od dłuższego czasu sklecić ;) Pozdrawiam.
M._Krzywak Opublikowano 1 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2008 I tak dużo lepiej niż wesoła trupa z działu Z ;) Tutaj przynajmniej można zanegować poezje, a nie k... Ja i tak na tak. Pozdrawiam.
Espena_Sway Opublikowano 1 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2008 Patryku, dla mnie to luźny projekt wiersza. niby jest tekst, pewnie komuś mniej zaawansowanemu bym zaplusowaŁa, jednak u Ciebie poprzeczka wisi wyżej :P. no więc do pracy, rozbuduj troszkę i będzie dobrze. pozdrawiam Karolcia :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się