Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w knajpie Pod Aniołem
trwa od rana bal
jest facetów kilku
no i kilka lal

dziś tu Pod Aniołem
mam miejsce pod stołem
zbyt szybko wypiłam
no i skrzydła zwijam
ajajajajaj

obok kilku gości
błazeńsko gra w kości
co wyrzucą to się kłócą
Eskalero dwa na dwa

w knajpie Pod Aniołem
swoje nerwy koję
bolsem na wyrywki
bo to piją dziwki
gdy je dławi żal

ktoś mnie karci Mona
zakryj że ramiona
czym już potępiona
czy tu jeszcze raj

małe pieski dwa
Goya oraz ja
zaglądamy w teczkę
bo tam Calineczkę
trzyma jakiś gad

suki z naprzeciwka
wyją do mnie dziwka
jak je przycisnęłam
skomlą że naj naj
i że to performance
znaczy że dla jaj

są chwile podniosłe
bo dociera gospel
przez skórę przenika
słodzik od Rubika
Calineczka łka

na wąziutkich ustach
śladowy uśmieszek
jak nie kopnę duszy
to się nie ucieszę

tak dla przypomnienia
mam serce z kamienia
i dlatego muszę
czasem wypluć duszę
inaczej się duszę
ajajajajaj

autor się zagubił
tubiornottubi
jak to w życiu
co kto lubi
a muzyczka rżnie

Opublikowano

wierszyk na poprawe uśmiechu na twatrzy
podpierając się jedną frazą wiersza znaczy że dla jaj tekst można a nawet trzeba potraktować z przymrużeniem oka
jeśli chodzi o formę to szczerze powiedziawszy jest tragiczna i rytm jakiś taki kulawy, można by dopracować by w tej zabawce schody w czytaniu zlikwidować i nadać płynność

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na suto z kotła dał to kotu San.    
    • A do makowca pac - w oka moda.    
    • Karb: dokąd idą? Kodu brak.    
    • Prawdziwa Wiara i Wiara w Prawdę
    • Czy niewysłowione ludzkie cierpienie Może mieć swoją cenę?   Czy bezbronnych przerażonych dzieci łzy Można dziś na pieniądze przeliczyć?   Czy przerażonych matek krzyk Można zagłuszyć szelestem gotówki?   Czy za zrabowane schorowanym starcom przedmioty Mogą młodzi biznesmeni dziś żądać zapłaty?   Czy za zachowane obozowe opaski Wypada dziś płacić kartami płatniczymi?   Czy za wspomnienia młodzieńców rozstrzelanych Godzi się płacić przelewami sum wielomilionowych?   Niegdyś zabytkowe monstrancje i menory, Padały ofiarą rasy panów chciwości, Kiedy SS-mani pieniądze za nie liczyli, Jak przed wiekami Judasz za Chrystusa srebrniki.   I bezcenne pamiątki rodzinne, Często zacnym ludziom zrabowane, Nierzadko kryjące wyjątkową historię, Przez SS-manów były przeliczane na pieniądze…   Dziś niemieccy biznesowi magnaci, Zapominając o prostej ludzkiej przyzwoitości, Nie licząc się z swymi wizerunkowymi stratami, Na tamtym cierpieniu znów chcieliby zarobić,   Na głosy sprzeciwu pozostając głusi, Topiąc w drogich alkoholach sumienia wyrzuty, Tragedię tylu ludzi chcieliby spieniężyć, Kalkulując cynicznie łatwy zysk…   Niegdyś oni do naga rozebrani Głodni, wychudzeni, bezsilni Będąc na łasce SS-manów okrutnych, Bez pozwolenia nie śmiąc się poruszyć.   Niewysłowionym strachem wszyscy przeszyci, Z zimna i strachu przerażeni drżeli, Czekając na śmierć w komorach gazowych Wyszeptywali słowa ostatnich swych modlitw…   A dziś na niemieckich salach aukcyjnych, Panuje wszędobylski blichtr i przepych, Wszędzie skrojone na miarę garnitury, Połyskujące sygnety i sztuczne uśmiechy,   Szczęśliwi potomkowie katów i oprawców, Bez poczucia winy ni krztyny wstydu, Za tamtych ich ofiar niezgłębiony ból Żądają butnie wielocyfrowych sum…   Lecz my otwarcie powiedzmy, Że cierpienia spieniężyć się nie godzi, Niezatarte przyzwoitości zasady I tym razem spróbujmy uchronić...   Lecz my ludzie szczerzy i prości, Choć symbolicznie się temu sprzeciwmy, Może oburzenia głosem stanowczym, A może prostych wierszy strofami…   By te padające bezwstydnie ceny wywoławcze, Cywilizowanego świata wstrząsnęły sumieniem, Milionów ludzi budząc oburzenie, Głośnego sprzeciwu będąc zarzewiem.   By ten kolejny skandal Godzący w pamięć o ludobójstwa ofiarach I tym razem nie był zamieciony pod dywan, By upokorzoną była niemiecka buta...        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...