Izabella_Sendor Opublikowano 15 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2008 ostrożnie rozpruwa brzuch słońcu i rozsypuje kształty w mak nie ma zbyt wiele czasu na szarą pokorę ptasich gniazd rozpuszcza w rzece cienie łodzi jak rycerz światła kalejdoskopem i trąbą powietrzną łamie kody czerni
Jimmy_Jordan Opublikowano 15 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2008 wiem, że to nie warsztat i nie wypada grzebać, ale skondensowałbym trochę na pani miejscu: [quote] ostrożnie rozpruwa brzuch słońcu kształty w mak czas na szarą pokorę ptasich gniazd rycerz światła rozpuszcza w rzece cienie łodzi kalejdoskopem trąbą powietrzną łamie kody czerni nie lepiej? wydaje, że fragment ziejący porównaniem "jak rycerz światła..." jest zbyt odległy, sądzę, że jakikolwiek efekt chciała pani uzyzskać, zamieszała pani o dno i woda zaniosła się mułem, a trzeba było wyrzucić ten muł w powietrze,,, poza tym formy minimalistycznych obrazków mają to do siebie, że łatwo się rozwadniają: przy pomocy różnych wyrazów. i, zbyt, nie ma... a można było usunąć więcej pierwszy wers zabija pozytywnie i dla niego chociażby warto tu zajrzeć pozdrawiam serdecznie Jimmy
kasiaballou Opublikowano 15 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2008 lepiej! Co na to Autor? Może nie zjedzie - cholera, bo lepiej! pozdry_nocne ;)
Izabella_Sendor Opublikowano 16 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Dziękuję za czytanie i komentarze. Miłej niedzieli. Izka
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 skąd tu tyle liryki (szara pokora ptasich gniazd), a tak mało awangardy? "rozpruwa brzuch słońcu" to prawie futurystyczny "nuż w brzuch" ;) Wydaje się prosty w odczytaniu, ciekawy przez próbę opisu, słownego zobrazowania technik malarskich (choć dla mnie ten "mak" to raczej drżąca mgła, nb. skojarzenie: słowa rozwalone w mak, a tu "kształty"). Wprzęgnięcie "rycerza" to chyba próba uwznioślenia przesłania zamiarów impresjonistów, nadanie głębszego sensu ich stricte pejzażowemu malarstwu - w służbie "jasnej strony" (mocy)? ;) pzdr. b
JacekSojan Opublikowano 17 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 czerń - artyści nazywają brakiem koloru; byłobyż to "łamanie kodów nicości"? triumf kreacji, stwarzania, triumf życia? J.S
Izabella_Sendor Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 Dzięki za czytanie i uwagi- nie wszystkie się zawsze przyjmuje, ale na pewno wszystkie dają do myślenia. Pozdrawiam serdecznie
Dotyk Opublikowano 17 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 ładny obraz Koleżanko, poza jednym fragmentem: "szarą pokorę ptasich gniazd" to jest wg mnie nie do przyjęcia. :) cmok
Izabella_Sendor Opublikowano 18 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2008 Bardzo mi miło, że zajrzałaś ;) Pozdrawiam
M._Krzywak Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2008 Ja tam wiadomo przecież że na tak ;) Pozdrawiam
Izabella_Sendor Opublikowano 24 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 Dzięki Michale ! z kolei mnie się ten tekścior z każdym dniej coraz jakoś mniej(taki rym wielkoponiedziałkowy), będą jeszcze re i re-i to o wiele gruntowniejsze niż wskazówki Koleżenstwa z postow pierwszych ;) hej
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się