Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pachniesz dzikim orzechem
skórą natartą wanilią
cały ty
z ustami pełnymi piór
ze startymi od słów dłońmi
ze słodką bezdomnością
z wolnością wbijającą się w kości

to jak gwałt z miłości
jak z miłości niekochane ciało
przy dosłownych stolikach
przy nas mrugających z doskonałością światła

to jak zabawa z obrączką
turlaną w rękach
poczucie brzemienia
zbyt dużego by poniosło je dziesięć palców
wahasz się jednego małego wsunięcia
ciężkości rzeczy utraconych
przypalonych od spodu

pachniesz dzikim orzechem
skórą natartą wanilią
słyszę cię z dźwiękiem rumieńca
ze szczękiem klamek
cały ty

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wahać się «nie móc się zdecydować, rozważać różne możliwości»
za Słownikiem Języka Polskiega

i teraz: "nie możesz się zdecydować jednego małego wsunięcia"?
bzdura!

wahasz się, czy...
zastanawiasz się nad...
obawiasz się jednego małego wsunięcia... itd.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Można zawahać się zrobić coś, albo przed czymś.
Niezamierzony rym "miłości/kości", ałć.
Najpierw wprowadzenie "cały ty", a potem dwie zwrotki-rozbudowane porównania: "to jak...". Tylko co? Co jest jak...? Tego nie wiadomo. Dlatego właściwie trudno powiedzieć, o czym jest ten wiersz. Z pewnością o czymś między kobietą a mężczyzną. Można się domyślać czego dokładniej, ale raczej nie na podstawie tekstu.
Wypadałoby, aby poszczególne fragmenty były bardziej powiązane logicznie. Nie będę się czepiał języka, bo przy takim kardynalnym błędzie nie ma to znaczenia.
Pozdrawiam
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

tak sobie czytam te "komentarze" i wydaje mi się, że tu się nie komentuje, a próbuje podważyć i dopiec(...); nieważne; znów mi się podoba, jednakże "Metalowy"...;) pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Twój wiersz jest bardzo poruszający i trafia w samo sedno współczesnych dylematów. Szczególnie uderzający jest fragment, w którym występuje niemożność "unieważnienia" wielkiej rosyjskiej kultury – od "Lotu trzmiela" po Achmatową i Czechowa. Pokazujesz bolesny konflikt między pięknem sztuki a historią i polityką. Podzielam opinię, że się nie da, bo ta kultura jest ponad polityką. (Lubię Bułhakowa i Dostojewskiego). Twój wiersz to piękny i mądry utwór, który zmusza do głębszego zastanowienia się.  
    • @Jacek_SuchowiczO, to przepraszam!  Źle zrozumiałam Twoje słowa, więc poprawię się szybko. 
    • @Berenika97zwykli ludzie z poezją nic wspólnego nie mają oprócz nazwiska Pamiętam rok 1972 dorabiałem sobie w studenckiej spółdzielni Maniuś jako firma sprzątająca -dobrze płacili.  Mieliśmy robotę w podziemiach w archiwum magistratu warszawskiego przy placu Dzierżyńskiego (dziś Bankowy). To była ciekawa praca (rzygałem jak ten zdechły którego wynosiłem - kot) ale tam były same akta osób, które zmieniały nazwiska (kilkadziesiąt tysięcy) Nowych Mickiewiczów i Sienkiewiczów było od groma. :)))) Kolekcja wielka z okazji zawodu (inż sanitarny nie mylić z sanitariuszem) - tygodniową poznawałem kilku klientów
    • @GosławaDoskonale Ci się to udało! Czytałam pamiętnik kobiety, która to przeżyła. Też była sroga zima. 
    • @Jacek_Suchowicz Przyznaję, że do Seneki młodszego mam słabość... i w ogóle do późnych stoików. Przechodziłem z nimi trudne, dla mnie, momenty w życiu i oni mi w tym bardzo pomagali. Każdy z nich to inna osobowość, ale jest w nich wspólna ta czułość i wyrozumiałość dla ludzkich potknięć, coś nietypowego dla brutalnych czasów, w których żyli. Takie poczucie jakby ktoś, mimo wszystko, trzymał ci przyjazną dłoń na ramieniu. Chrześcijaństwo sporo zaczerpnęło ze stoicyzmu. Co do zbieżności nazwisk - to zabawne i nietypowe poznać tyle osób o takich nazwiskach. Nie wiem czy sam chciałbym się nazywać Adam Mickiewicz albo Juliusz Słowacki, czułbym chyba na sobie presję i na pewno byłby to powód do żartów i docinków, zwłaszcza gdybym zdecydował się opublikować jakiś wiersz. Wypadałoby chyba wtedy używać pseudonimu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...