Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy nie umiałem jeszcze mówić
pod okno przylatywaly ptaki
rozmawiały w znanym mi języku
choć imiona ich były tajemnicą

dzis wiem że są to jaskółki
rysujące klucze wiolinowe w ogrodzie
a to o czym mówiły wtedy
zniknęło w pierwszym moim słowie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




do MN: gratuluję polotu. lekki jak ołowiany bębenek. pytają o ciebie na forum weterynaryjnym.

do autora: świetny! kwintesencja prawdy o niepowetowanych stratach krainy niewinności na rzecz kroku w przyszłość.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


e tam. kwintesencją pozostaje pięć* starożytnych słów: "Wiem, że nic nie wiem"
ukazujących mędrca, którego nabywana latami wiedza doprowadza do punktu wyjścia.
niby po co Sokrates je wypowiedział?

* a właściwie cztery: "scio me nihil scire"
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




pytasz po co? może z sympatii do Platona żeby ten mógł napisać"Dialogi"?
a może właśnie odkryłeś prawdziwą przyczynę jego samobójczej śmierci?
uff zagalopowałam się-pozdrawiam serdeczie. a.m.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




do MN: gratuluję polotu. lekki jak ołowiany bębenek. pytają o ciebie na forum weterynaryjnym.

do autora: świetny! kwintesencja prawdy o niepowetowanych stratach krainy niewinności na rzecz kroku w przyszłość.

Ava aleś Ty wyszurnięty
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=59526
tu też język zapomniany
i ani krzty nie porównuj, jedynie zdobądź się na
odwagę i nie klep głupot, ok?
MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




pytasz po co? może z sympatii do Platona żeby ten mógł napisać"Dialogi"?
a może właśnie odkryłeś prawdziwą przyczynę jego samobójczej śmierci?
uff zagalopowałam się-pozdrawiam serdeczie. a.m.

zatoczył, przynajmniej tymi słowami, koło. te, które zatoczymy wszyscy - jeden prędzej, drugi później. równie serdecznie.

ps.
a co powiesz na moją miniaturkę?

dziecięca algebra -
ósemka i ósemka
jaskółka

powiedzmy, w kontekście ósemki jako (hi hi)... "zęba mądrości"?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rozumiem, że odreagowujesz Wnuczka jednak potykasz się o własną poprzeczkę.
wyluzuj, forum to nic osobistego, ok?
a przy okazji... masz coś z tą zoologią. pozdrawiam - daleka od złośliwości...a.m.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



trafne, nie sposób się nie zgodzić.
co do miniaturki:
miniaturka, jak sama nazwa wskazuje
ma mikro naturkę i tym nas ujmuje
ma siłę rażenia mini intelektu
od zęba po... głębię każdego defektu.
ps. z biegu, specjalnie dla Ciebie. pozdrawiam. a.m.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rozumiem, że odreagowujesz Wnuczka jednak potykasz się o własną poprzeczkę.
wyluzuj, forum to nic osobistego, ok?
a przy okazji... masz coś z tą zoologią. pozdrawiam - daleka od złośliwości...a.m.

mam odreagowywać tego gościa od ściany?
ech, zoologia czy nie - staram się by wiersz
był o czymś - a nie tylko snem nie-do-po-wie-dzianym
a luzowanie? spoko
MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


naprawdę takie to śliczne dla mnie?! czuję się jak w bajce Piękna i Wstrentny, z tym, że nie ma takiej opcji żebym na końcu zmienił się w pięknego Królewicza. smutne to i sprawiedliwe...
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kończy się jesień, przychodzi zima, Brunatne liście pod dębem gniją, Smutny patrzę mokrymi oczyma – Jakiego wyroku i winą czyją?   Żegnam dzień szary, a jutro: Zimne powietrze, deszczowo, Znów dzień szary, i smutno – Choćby jedno pocieszyło słowo.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Asfalt od deszczu odbija światło, Łez nieba więcej wytrzyma – Mnie nie przychodzi to łatwo.   Z spuszczoną głową przez ulicę, Powłócząc ciężkimi nogami, Betonu krążki i kroki liczę – Sam ze sobą, godzinami.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Mokre powietrze przenika do głębi, Smutek serce gorące zatrzyma – Nie słychać gruchotu gołębi.   Dzień szary, smutek i nędza, Na strunie duszy rozpacz zagrała, W melancholii świat zapędza – Nadzieja nie przetrwała.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Nie policzę, ile złego przybyło, Dobro już się mnie nie ima – Serce smutne z bólu zawyło.   Zgubiona nadzieja, szklane oczy, Dni krótkie, noce nieprzespane, Życie jak kamień się toczy – Myśli szarością posypane.
    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...