Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dewstrentnie


Rekomendowane odpowiedzi

de Wstrentny pochylił się nad
(niestety kajetem)
i głaskał na stronie
pocieszyć kobietę:

Nie smuć się de Słodka bo przez ciebie wiosna
anomalią kicha w sfilcowanym swetrze
przez ciebie (de Słodka) połamała wiosła
w chustkach higienicznych do mnie się telepie
(telepie???...)


- w tym miejscu de Wstrentny zamachnął się piórem
kolejność zamienił (dół poszedł na górę)
gdzie wnet się wydało że jego de Słodka
gorzka jest w smaku i całkiem idiotka
więc pióro odłożył i było mu wiotko

Tak skończył de Wstrentny nim zaczął z de Słodką

(a... jeszcze wiewiórki przegryzły dwie dziurki
skąd widok miał piękny na stopki i chmurki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałeś mi książkę Romana Bratnego (tytułu niestety nie pamiętam) i jego opisy z celi. ;)
Też "głaskał" (tam) panienkę z okładki, którą później, po latach rozpoznał, chyba... w tramwaju.
Dobry wiersz, wyczuwa się nawet charakter peela. Sprawny warsztat. Gratuluję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...