Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mówią tu, że kto za młodu
był poetą – temu wraz
i do śmierci, i do głodu,
i do świra bliski czas,
śmierć – normalką, głód z przyczyny,
że prócz wierszy, żadna praca,
w końcu nic się nie opłaca
w kraju, w którym narodziny
wyznaczają los ladaca.

myślą, że mój koniec bliski,
w końcu żyje się wpół snu,
dusza ma jak ptak ognisty
piecze, że aż gnę się w łuk,
na cięciwie moich myśli
ostre słowa, cel wyraźny,
puszczam wodze wyobraźni
w świat najbardziej rzeczywisty
powracają bumerangi

marzą sobie, że napiszę
o nich pięknych jak ten kwiat,
który w swym wyschniętym zwisie
sterczy wśród wypranych szmat,
tak się tego nie załatwia,
tak nie można- cóż mi z forsy,
chyba, że na wyjazd z Polski
i powiedzcie, że nie prawda,
ze z wyjazdu „kikut oschły”

kto poetą był za młodu
temu głód, fi-bździ i śmierć,
to nie teza ale dowód,
w którym podpis mój to glejt,
bym opuścić mógł nareszcie
kraj – gdzie człowiek mówią temu,
który mnóstwo ma papierów,
choć w papierach żadne wiersze,
szybszy z nimi bieg do celu.


[sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 03-05-2004 07:28.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ach z tymi komentatorami - jak nie piszą to się martwią - hihihihi - talent nie umiera w obu przypadkach i poetów i komentatorów - dzięki za tę groteskę a język jak język - polski - no może już unijny ... - dziękuję bardzo, że tu zajrzałeś

serdeczne pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Hi Adam! niezly wiersz,bo twoj,ale nie bardzo do mnie przemowil...
"śmierć – normalką, głód z przyczyny,
że prócz wierszy, żadna praca,
w końcu nic się nie opłaca
w kraju, w którym narodziny
wyznaczają los ladaca. " - to chyba nie jest do konca prawda ?!
pozdr, M+A

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        kap kap kapie deszczyk fajnie uroczo na wdzianku szeleści    za kołnierzem kolejna kropla tak ich wiele że aż sucha nitka zmokła    a słoneczko nie może wyjrzeć biedne przez śliczne chmurki no gdzie tam ciemne      chociaż czasami promienie złotawe lśnią wokół ślicznie ogrzeją nawet    wirują liście z drzew oderwane szybują na ziemię no niezbyt chętnie     a jednak szeleszczą że kiedyś powrócą te same lecz nowe jeszcze piękniejsze      lecz jeszcze trochę jeszcze w nich chwilka tego ich życia popłynie w żyłkach       roześmiany w deszczu wciąż moknę wtem liść mnie walnął w ciemię okropnie    tak szaro buro uroczo przepięknie aż zobaczyłem gwiazdy jesienne     e tam co z tego chociaż mam guza to na przyrodę jaźni nie wkurzam   no może trochę gdy błota do izby niebawem naniosę     ciekawie wokół złotawa i plucha strumyczki piorą skarpetki w butach     no nie inaczej ładna ojczyzna cud widoczkami umysł użyźnia       jesień szara złota    co za różnica    patrzę chłonę gębę zachwycam      
    • @Simon Tracy   :((( proszę nie myśl tak !    świetnie piszesz ! A to już bardzo wiele ! 
    • Wszystko płynie i się rusza  a ja stoję i się wzruszam na myśl o tym co było  nostalgicznie wspomninam minone chwilę  i zamiast biec ze światem  siedzie i myślę  może to mi się wszystko śni  a jednak tu jestem i to jest dziwne i piękne 
    • pomiędzy nami spina się czasem lodowaty wiatr z delikatnym szronem na młodych liściach wtedy szukamy okrężnej drogi którą można wrócić do siebie rozniecać nowe ogniska zapalne
    • @KOBIETA   wiem.   każdy musi spać w nocy.   cherubinki też.   a niech Okruszek szczęściem  do gwiazd sięga !!!!!   niech jego śmiech będzie zwiastunem piękna większego niż ono samo.   bo ma Ciebie !!!!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...