Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

każdego lata znajduję cię w różowych onętkach
w ziemniakach małych jak włoskie orzechy
posypanych pachnącym zielonym koperkiem

jesteś w soczystych słodkich gruszkach
winogronach pnących się po kamiennym murze
wiklinowych koszach jakie wyplatał dziadek

nie pamiętam tylko koloru twoich oczu babciu
wyblakły na fotografii

Opublikowano

Beenie
ładnie o tej babci
tylko ten onętek wybił mnie trochę /musiałem sięgnąć po słownik/.
I jeszcze jedno - od razu zjawił mi się przed oczami wiersz Alter Net - Moje Braniewo,
gdzie też bardzo ładnie Iza o swoim dzieciństwie i o babci.
Nawet w pierwszej chwili zacząłem błądzić czyja to babcia :))
Przepraszam Beenie za tę dygresję.

wracając do wiersza
- a próbowałaś wersy wydłużyć
bo ta wersyfikacja jakoś mi nie leży np:

jesteś w soczystych słodkich gruszkach
winogronach pnących się po kamiennym murze
wiklinowych koszach podobnych do tych
jakie wyplatał dziadek

Pozdrawiam

Opublikowano

nie wiem dlaczego rzuciło mi się to w oczy ale bardzo dużo u ciebie końcówek "och ach ych och ach ych" nie mam nic do tego ale jak czytąłem na głos tak dziwnie to brzmi, ale może to moje marudzenia
a opis nazwijmy to wspomnień rzeczywiście ładny

pozdrawiam

Opublikowano

Beenie, od początku: "onętek" to bardzo ładne słowo, dobre na tytuł,
bo zaciekawia:) Co do uwagi Maćka Talego o końcówkach, to myślę,
że próbując właśnie wydłużyć wersy, jak sugerował z kolei Wiktor,
mogłabyś nieco zamaskować ten rzeczywiście nieco dziwny efekt.
Na końcu jest też myślnik, który wg mnie jest zbędny.

Wiersz rzeczywiście bardzo przyjemny, spokojny, nostalgiczny
i "łagodzący obyczaje":)

Pozdrawiam:)

Opublikowano
Egzegeta
Nie próbowałam wersów wydłużać, ale chyba trzeba będzie coś z tym zrobić, bo nie tylko Tobie to nie leży.
A za dygresję nie przepraszaj, ja bardzo lubię Twoje pisanki.

Tali Maciej
Masz rację, Maćku, dopiero po Twojej uwadze to zauważyłam, ale nijak nie potrafię się ich pozbyć. Pomyślę nad tym. Fajnie, że zajrzałeś.

Fagot
Ty pierwszy raz w moich niskich progach, miło mi, tym bardziej, że za, a nie przeciw :)

HAYQ
Tak to już jest, że z upływem lat stajemy się bardziej uczuciowi, a właściwie bardziej uczucia cenimy. Miłe, gdy ktoś to zauważa.

Bartosz Wojciechowski
Biorę pod uwagę Twoje/Wasze sugestie, i jak ma to poprawić odbiór, zmieniam.

Dzie wuszka
Owoce do słoika i zakręcić - na zimę jak znalazł :p
A tak na serio, pomyślę co z tymi przymiotnikami zrobić.
Cmok zwrotny

Marlett
Ja też bardzo je lubię, a przede wszystkim przywołują mi zawsze ciepłe wspomnienia.


Dziękuję Wam bardzo za wizytę, za komentarze, za miłe słowa, za wszystko.
Pozdrawiam serdecznie :)))
Opublikowano

Ładne odejście od klasycznej formy ku... ;)
choć jeszcze wędzidła trzymają (przynajmniej: na oko) wersy.
Wyliczanka może być dłuższa lub krótsza, ta jest do przeżycia. Zmieniłbym tylko w 3 zwr. (bo czyta się wiersz jako liryk do... nie wiadomo kogo, może nawet ukochanka ;) szyk, żeby babcia już zupełnie na końcu wyskoczyła spośród tych onętków :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


(dobrych i szarej - można opuścić, chyba ;)
pzdr. b
Opublikowano
Bogdan Zdanowicz
Cieszy mnie Twoja wizyta, jak i pozostawiony komentarz. Bardzo istotne jest w nim zdanie dot. wyliczanki, bo nie chciałabym żadnego z wymienionych elementów uśmiercać - naprawdę każdy z nich ma ścisły związek z tą bardzo ważną dla mnie Osobą.
Szyk zmienię, wymienione przymiotniki wysyłam do koszalina (zawsze to o dwa mniej), no i jeszcze coś by tu trzeba zrobić z tymi wędzidłami (gorsza sprawa) ;)

Książkowy mol
Jolu, chyba pierwszy raz u mnie, witam. Fajnie, że się spodobało :)

Jacek Suchowicz
Tak, Jacku, im człowiek starszy, tym bardziej pielęgnuje miłe wspomnienia.
Miło mi niezmiernie gościć stałego bywalca :)

Dziękuję, pozdrawiam i zapraszam ponownie :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a ja z Gdańska, hi, teraz tu siedzę,
aby cokolwiek "zwiklinić" trza ją było
mieć wilgotną, brak jej Beenie M
fotografia też gdzieś winna się błysnąć
na początku czy w środku może
burzą?
ps. hihihi, wpadłem, hi,hihihihi, wiesz z kim
Opublikowano

Beenie
ja cały czas myślę o Tobie - pardon :)
wiadomo - o Twoim wierszu
i wiesz co jeszcze mi się ułożyło do lepszego czytania ....
oto TO:

każdego lata znajduję cię
w różowych onętkach
w ziemniakach małych jak włoskie orzechy
posypanych pachnącym zielonym koperkiem

jesteś
w soczystych słodkich gruszkach
winogronach pnących się po kamiennym murze
wiklinowych koszach jakie wyplatał dziadek

tylko nie pamiętam
babciu koloru twoich oczu
wyblakły na fotografii

Opublikowano

Egzegeto, nie od dzisiaj wiem, że jesteś bardzo uważnym czytelnikiem i życzliwym komentatorem, nie skąpisz rad, ani dobrych pomysłów, i gdyby takich jak Ty było więcej, byłaby tu prawdziwa kuźnia poezji z wymianą doświadczeń i wiedzy.
Podoba mi się Twoja propozycja.
Dziękuję za myśli i za wszystko.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
    • @MIROSŁAW C. Znam te zatrzymania w życia pędzie  ''smaki''-wystarczy czasem że zaskrzypi parkiet-a poczujesz zapach landrynki która wypadła z kredensu...............dużo dobrego może zrobić Twój wiersz skoro ''tęskniący tęsknią''a Ty o tym wiesz Poeto.....dobrego Tobie zatem... ja ''muszę dziś biec''............... @Jacek_Suchowicz ...ale Jacku po wizycie wróć do domu metrem.Pozdrowienia na cały tydzień..dobrego @MIROSŁAW C. Tylko pamiętajmy że Dusze mają kolory....... @huzarc I tu interpretacja na 5 z koroną....dobrego. @Annna2 Dużo słońca na dziś Anno.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - dokładnie tak jak w komentarzu - dziękuje za czytanie -                                                                                                           Pzdr.serdecznie. Witam - też tak myślę  i proszę los by lepiej było - Fajnie że czytasz - dziękuje -                                                                                                       Pzdr.jesiennie.                                                                        @Czarek Płatak - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...