Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak to już jest w całej Naturze, że co tylko osiągnie swoje apogeum, to właśnie w tym momencie zaczyna się chylić ku upadkowi. Tak jest zawsze i ze wszystkim. :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Alicjo, dzięki za przeczytanie i wpis pod wierszem. Ale szczerze mówiąc, nie bardzo kapuję, czy to pochwała, czy nagana: żałujesz, że w ogóle coś mojego przeczytałaś, czy żałujesz, że dopiero teraz? "Rewelka" - to poważnie czy ironicznie? :-)

PS. Czytałam kilka Twoich wierszy. "Wiśniowy sad" jest trochę podobny w stylu i tematyce do mojego. Bardzo mi się podoba. I ten drugi obok - "tak jakby" - również.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Alicjo, dzięki za przeczytanie i wpis pod wierszem. Ale szczerze mówiąc, nie bardzo kapuję, czy to pochwała, czy nagana: żałujesz, że w ogóle coś mojego przeczytałaś, czy żałujesz, że dopiero teraz? "Rewelka" - to poważnie czy ironicznie? :-)

PS. Czytałam kilka Twoich wierszy. "Wiśniowy sad" jest trochę podobny w stylu i tematyce do mojego. Bardzo mi się podoba. I ten drugi obok - "tak jakby" - również.

Oxyvio, żałuję, że czytam Ciebie dopiero teraz!

no nie, to pochwała być miała
i przykro, że się zestrachałaś

Pozdrawiam, dziękuję :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


skoro tak to farto po-myśleć? nad celnom płentom!!! dobra i celna płenta jest tródniejsza wienc lepsza od stó sfrotek!!! tak jest w fierszykach tówimów i bżechw i som pszez to mondre jak sam pótin
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


skoro tak to farto po-myśleć? nad celnom płentom!!! dobra i celna płenta jest tródniejsza wienc lepsza od stó sfrotek!!! tak jest w fierszykach tówimów i bżechw i som pszez to mondre jak sam pótin
Niekoniecznie. Pamiętasz "Ptasie radio" Tuwima? Albo "Na straganie w dzień targowy" Brzechwy? Nie ma tam żadnej puenty, same wolne żarty, zupełnie jak u mnie. Nie w każdym wierszu musi być wielka mądrość, w większości wystarczy nastrój - głównie po to jest poezja. Od mądrości jest filozofia i różne formy prozy.
Opublikowano

Dobra rzecz - tym razem muszę przyznać, że słowo wbiło się w treść i ja ją biorę taką, jaka jest. Na pytanie dlaczego odpowiem w ten sposób - worek z poezją jest na tyle pojemny, że można w nim zmieścić zarówno wiersz o tym, że się chce, a nie może, jak i śmiech - a w tym wypadku śmiech jest radosny.
Ja na tak.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Ulissesie, toś Ty przyjął mój wiersz jako utwór filozoficzny??? No wiesz??? Człowieku, trochę poczucia humoru!!!

Krzywaczku kochany, witaj po POP-ie, cieszę się tak samo z Twojego powrotu, jak i z Twej niespodziewanie przychylnej opinii o moim wierszu! Bardzo miło mnie zaskoczyłeś! Dzięki!
PS. A do czego jest ta aluzja o wierszach, w których coś się chce a nie może? Nie łapię tego żartu (?).

Pozdrawiam obu Rozmówców.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oczywiście, że wytłumaczę:
- na POPie nie byłem, niestety, musiałem wybierać z kim i gdzie jechać i wybrałem jak wybrałem (a co gorsze zrobiłem gębę, może Bogdan mi kiedyś wybaczy)
- co do żartu - jako, ze teraz mam chwilową awersje do poezji współczesnej (co mija z czasem) akurat Twój utwór wywołał nie męczącą radość z lektury (dlatego ów przypisek). Plusem i to sporym jest to, że pewien infantylizm (z tych wierszy, które oceniałem ujemnie) zamienił się w całkiem sprawną zabawę słowem i wyszło jak najbardziej pozytywnie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bardzo Ci dziękuję raz jeszcze. Ale szkoda, że tutaj nie ma infantylizmu... Naprawdę go gdzieś zgubiłam? No to musze się postarać, jakoś odświeżyć, może odmłodzić, może gdzieś wyjechać, zająć się jakimiś dziećmi... Wystraszyłeś mnie!
Pozdrawiam. :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki, znaczy rozumiem, że się podoba raczej? Miło mi. :-)
Tak, wiem, że mam tendencję do wierszy "trudnorecytowalnych". Nie robię tego złośliwie ni z rozmysłem żadnym, ale tak mi jakoś samo wychodzi. ;-))
Czołem!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Chwała i cześć należy im się na wieki. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Arsis «fantastyczna wizja stworzona przez nadwrażliwą wyobraźnię» źródło SJP Zawieszenie pomiędzy nieważkością a nicością. Narracja i akcja jak w niemym filmie, przyciąga pomimo braku dźwięku i głosów.  Pozdrawiam
    • Ponura polska jesień, Przywołuje na myśl historii karty smutne, Nierzadko także wspomnienia bolesne, Czasem w gorzki szloch przyobleczone,   Jesiennych ulewnych deszczy strugi, Obmywają wielkich bohaterów kamienne nagrobki, Spływając swymi maleńkimi kropelkami, Wzdłuż liter na inskrypcjach wyżłobionych,   Drzewa tak zadumane i smutne, Z soczystych liści ogołocone, Na jesiennego szarego nieba tle, Ponurym są często obrazem…   Jesienny wiatr nuci dawne pieśni, O wielkich powstaniach utopionych we krwi, O szlachetnych zrywach niepodległościowych, Które zaborcy bez litości tłumili,   Tam gdzie echo dawnych bitew wciąż brzmi, Mgła spowija pola i mogiły, A opadające liście niczym matek łzy, Za poległych swe modlitwy szepcą w ciszy,   Gdy przed pomnikiem partyzantów płonie znicz, A wokół tyle opadłych żółtych liści, Do refleksji nad losem Ojczyzny, W jesiennej szarudze ma dusza się budzi,   Gdy zimny wiatr gwałtownie powieje, A zamigocą trwożnie zniczy płomienie, O tragicznych kartach kampanii wrześniowej, Często myślę ze smutkiem,   Szczególnie o tamtych pierwszych jej dniach, Gdy w cieniu ostrzałów i bombardowań Tylu ludziom zawalił się świat, Pielęgnowane latami marzenia grzebiąc w gruzach…   Gdy z wolna zarysowywał się świt I zawyły nagle alarmowe syreny, A tysiące niewinnych bezbronnych dzieci, Wyrywały ze snu odgłosy eksplozji,   Porzucając niedokończone swe sny, Nim zamglone rozwarły się powieki, Zmuszone do panicznej ucieczki, Wpadały w koszmar dni codziennych…   Uciekając przed okrutną wojną, Z panicznego strachu przerażone drżąc, Dziecięcą twarzyczką załzawioną, Błagały cicho o bezpieczny kąt…   Pomiędzy gruzami zburzonych kamienic Strużki zaschniętej krwi, Majaczące w oddali na polach rozległych Dogasające płonące czołgi,   Były odtąd ich codziennymi obrazami, Strasznymi i tak bardzo różnymi, Od tych przechowanych pod powiekami Z radosnego dzieciństwa chwil beztroskich…   Samemu tak stojąc zatopiony w smutku, Na spowitym jesienną mgłą cmentarzu, Od pożółkłego zdjęcia w starym modlitewniku, Nie odrywając swych oczu,   Za wszystkich ofiarnie broniących Polski, Na polach tamtych bitew pamiętnych, Ofiarowujących Ojczyźnie niezliczone swe trudy, Na tylu szlakach partyzanckich,   Za każdego młodego żołnierza, Który choć śmierci się lękał, A mężnie wytrwał w okopach, Nim niemiecka kula przecięła nić życia,   Za wszystkie bohaterskie sanitariuszki, Omdlewających ze zmęczenia lekarzy, Zasypane pod gruzami maleńkie dzieci, Matki wypłakujące swe oczy,   Wyszeptuję ciche swe modlitwy, O spokój ich wszystkich duszy, By zimny wiatr jesienny, Zaniósł je bezzwłocznie przed Tron Boży,   By każdego z ofiarnie poległych, W obronie swej ukochanej Ojczyzny, Bóg miłosierny w Niebiosach nagrodził, Obdarowując każdego z nich życiem wiecznym…   A ja wciąż zadumany, Powracając z wolna do codzienności, Oddalę się cicho przez nikogo niezauważony, Szepcząc ciągle słowa mych modlitw…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @andrew Czy rzeczywiście świat współczesny tak nas odczłowieczył? Czy liczy się tylko pogoń za wciąż rosnącą presja społeczną w każdej dziedzinie? A gdzie przestrzeń, by być sobą?
    • @Tectosmith całkiem. jakbym czytał któreś z opowiadań Konrada Fiałkowskiego z tomu "Kosmodrom".
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...