Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pan Zdzichu ma tą właściwość, że stacjonuje przy "Biedronce". Nazwałbyś go pijakiem, brudasem, menelem.

Znalazł mnie przy stawie.

Butelka wina jednoczy ludzi. Ja cytryna, Zdzichu jabłko. Zdzichu, z wyglądu jak śmieć społeczny. No, gdyby nie koszulka. Koszulka " Johny Wallkera", czarna. Znalezisko.

Tak więc od pasa w góre, urwać zawszony łeb, jabol w kąt i kumpel po h... fast.

- Daniel Kownacki- to ja

- Zdzisław- to on

Pociągnęliśmy z gwinta. Raz, dwa, ostatecznie też nie trzy.Siedzieliśmy naprzeciwko siebie, oparci o drzewa.

I gdy tak patrzyliśmy na siebie zauważyłem, że mrówki, robactwo, pająki, żuki zaczęły łazić mi po butach, spodniach aż na twarzy wylądował mi motyl. Taki czarny z plamkami. Ubranie poczęło niszczeć, próć się i brudzić. Gdzieniegdzie ślad trawy. Twarz zarośnięta.

Zeszliśmy nad staw. Przemyliśmy twarze. Gdy tak staliśmy nad brzegiem i palliliśmy peta, spojrzałem w nasze odbicie. Po lewej Zdzichu, obok ja. po prawej ja, on. Ja, on. On, ja. Ryj w ryj. Oczy w oczy.

Staw-Kownacki wydawał się być stawem-Zdzichem. Jednak jabol-Kownacki niczym nie przypominał jabol- Zdzicha. Tym bardziej gdy założyłem jego koszulkę, ta wydawała się dla mnie bardziej Zdzichowa niż dla Zdzicha moja. Choć według mody, byłoby mi w niej do twarzy.

Jednak haft jest haft. Czas wracać.

Szliśmy razem. Krok w krok.Ramię w ramię jakko rzekł. Z wolna, ze zmęczonym wzrokiem.

- Ja, ja mieszkam tutaj.

I skręciłem w lewo.

Opublikowano

Wybacz brachu, że tak od razu ze startu przejdę do mety, ale jestem z natury prozaicznym biegaczem. Dawaj tę książkę do jakiegoś wydawnictwa, albo znajomego wydawcy i drukuj, podpisuj autografy, sprzedawaj, odbierz Nike! Teraz chautura pijacka ma wzięcie i Ty też je będziesz miał. Wcale nie jesteś gorszy w te klocki od Stasiuka, czy Pilcha! Ja nie czytam alkoholickich przekazów, bo po prostu inne gusta, ale wielu lubi się zapomnieć nad takim czytadłem i to jest dla Ciebie ważne! Kontynuuj bracie swoją zabawę i komentuj innych, wyjdzie z tego coś dobrego, że tak zrymowałem.

Trzymaj się!
Cześć!

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97... mogłam się chyba spodziewać, że pojawi się uśmiech... :) ale to dobrze.                              'Kontraścik' jest, a ja podziękuję Ci za.. sugestywny. obraz.. @Sylwester_Lasota... za.. sprawnie prowadzone słowa.. dziękuję.                             Nieco hermetyczna narracja.? hmm.. czy ja wiem, chyba nie ponad "normę".                             Tutaj naprawdę niewiele się dzieje... @Natuskaa..... bajkowo.?. niech tak pozostanie. Lubię waniliową herbatę, a motyle, wiadomo,                                        cudowne duszki natury. Miło mi, że zaszłaś ze słowem. Dziękuję @Alicja_Wysocka... a żebyś wiedziała, to zmyślątko poukładałam, żeby wspomnieć o czymś, co                                    ważne dla mnie. Takimi wagonikami może się bawić zarówno kobieta, jak i facet... :)                             Dziękuję za słowa. @andrew... oczywiście, każdy z nas ma swój własny świat, a w nim... równiny, górki, albo smętne                             doliny... cały to się przy tym uczymy. Dziękuję za wizytę. @Annna2... tak Anno, błogiego spokoju, wręcz sielanki.. :) wszyscy potrzebujemy od czasu do                                 czasu. Dziękuję.   Drodzy Goście... raz jeszcze dziękuję za zatrzymanie się u mnie ze słowem oraz                               za chwilkę na przeczytanie wiersza.                              Ślę..zbiorowe.. serdeczne pozdrowienie.    
    • @Nata_Kruk  taki błogi spokój jest najlepszy, nie myśleć- odlecieć w chmury choćby przez chwilę. Nad głową aromat waniliowej herbaty i. Uwielbiam aromat wanilii.
    • @viola arvensis  wiesz, kiedyś okłamaliśmy Mamę. Nie powiedzieliśmy jej że odchodzi. Do dziś to pamiętam i do dziś myślę czy stało się dobrze( mówiliśmy że wyzdrowieje). Nie wiem. Bo może jest granica- którą każdy człowiek może znieść, przyjąć. Nie wiem. A w życiu wolę najgorszą prawdę, niż najpiękniejsze kłamstwo
    • @Tomasz Goraj  łał! Jestem pod wrażeniem. verba volant, scripta manent- myślę, że Twoje pisanie zostanie na zawsze.
    • @Nata_Kruk dziękuję @Berenika97  dziękuję za obszerny komentarz i bardzo dobry. Tak, smutne to. A przecież Rosja też go wygnała.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...