Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Głos w sprawie wolności


Rekomendowane odpowiedzi

Kontrolowane myśli
morderczym krokiem
zbliżają się w moją stronę
bezsens waszych wygórowanych słów
katuje mnie jak niewolnika
Oddajcie moje słowa
moje myśli
moje ja
moją wolność zastygłą jak beton
waszymi rządzami
(!!!)
[sub]Tekst był edytowany przez Thomas Deszcz dnia 09-05-2004 22:18.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wolność nazywać betonem a głos oddawać w ręce sprawiedliwych(?) - myślę, że wiersz jest sekretem - tajemnicą poznania prawd - kontrolowanych - utwierdzonych skojarzeń - mysli - jedno mnie tylko zastanawia - bo w polskiej tradycji przydałyby się jeszcze drzewce - sztandary - chorągwie na wietrze - a u Ciebie nie ma - taki surowy stan beznadziejności - wykrzyknięcia - oddajcie ....

serdeczne pozdrówko W_A_R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kontrolowane myśli są przyczyną braku wolności? Tak to rozumiem, bo niżej napisno: "bezsens waszych wygórowanych słów". Słowa pozwalają na rozwój myśli, to pewne. Więc to jednak myśli krępują wolność...

Wiersz wymaga przemyślenia kwestii wolności. Co nazywać wolnością?
I czy wolność wewnętrzna może przypominać beton?

(żądza myśli , uzurpatorów władzy nad Ja, to problem filozoficzny)

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PANIE MICHALE no rzeczywiście tytuł brzmi podobnie jak u Szymborskiej, ale to zupełny ( niecelowy ) przypadek.


WITKU bliższej mojej interpretacji tego utworu jest jednak komentarz pani Joanny.
Co do chorągwi, sztandarów itp to dlatego ich brak, bo to nie jest właśnie " otwarta " walka. Raczej zbuntowany głos z wewnątrz. Postanowiłem jednak dodać to niego taki o to szczegół - (!!!)- jako " podkreślenie ".

PANI JOANNO jak już wyżej wspomniałem to pani interpretacja jest bliższa mojej.
Wolnością tutaj jest wolność wewnętrzna ( myśli ), a za tym idzie również zewnetrzna ( głos, czyny ). Ten utwór opisuje (a raczej pokazuje ) głos człowieka zniewolonego przez innych ich myśli, słowa, władzę, czy też mocną osobowość. Jego wolność przez to zastygła tak jak beton, została zniewolona, znieruchomiała. I on w sobie zaczyna się wreście buntować ( czego wyrazem sa również wykrzykniki w nawiasie ). Powiedziałbym nawet, ze to jest stan na pograniczu depresji.
Co do tego co można nazywać wolnością to już inwidualna sprawa każdego z nas.


PANI AGATO dziękuję.


Na koniec jeszcze raz dziękuję wszystkim za komentarz.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma ojej wybacz, malo bywan na tym porta@iwonaroma  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @klaks @iwonaroma zgadza sie, nie wszystko mozna kupic :)
    • @Placebo No ale zobacz z drugiej strony, że dobre prawo teraz byłoby bezcenne, a przecież robi się no naprawdę wręcz niebezpiecznie - a co mamy? Coś w rodzaju jednak kryzysu prawa i może nawet kryzysu moralności, choć ja akurat co do tego przekonany nie jestem. Na mój ogląd gdy rozszaleje się bezprawie to prawo przestaje działać. I być może istotnie jest potrzebne jak nigdy dotąd, ale no właśnie coraz gorzej oddaje stosunki. I robi się coraz większy kłopot...  @jan_komułzykant Też tak jest. I chyba po prostu trzeba się doszkalać, a wiesz ja nawet nie bardzo lubię się uczyć :)) I muszę się pilnować żeby samemu sobie nie zaprzeczać :)
    • @Amber No tak, istotnie :) @Rafael Marius O ile wiem chyba jeszcze nie ma, ale jak będą no to chyba naprawdę trzeba zmykać :)
    • @Sylwester_Lasota Kiedy na szpiegów jest tylko jedna metoda. Jedna jedyna. I nie ma żadnej innej. Musisz go zagadać i nagadać mu jak najwięcej bzdur. Wiesz dać dużo roboty. Tak najsprytniejsi robili z w komunie z UB. Kazali im pisać raporty więc pisali te raporty, ale tak, że w tych raportach nic się nie zgadza. Bujda na bujdzie i wielka wyobraźnia. Mnóstwo poplątanych faktów pomieszanych z całkowitą nieprawdą. Do tego dużo tych niby informacji. Tylko tak przegadasz szpiega, w moim przekonaniu absolutnie nie ma żadnego innego sposobu. No i jeszcze jedno sam na sam ze szpiegiem nie masz absolutnie żadnych szans. Bo szpieg działa w grupie. Stoi za nim organizacja. Ale forumowości, również internetowe, trochę zmieniły ten brak równowagi. A z tego poza zaletami, są również ujemne strony. Bo generalnie nawet szpieg w pewien sposób działa w obronie określonego interesu. Często uważa nawet, że w obronie pokoju.  @Rafael Marius Zobaczymy co będzie dalej :) @Wiesław J.K. Całe zespoły dużych głów tego świata pracują na pełnych obrotach i to po 10 godzin dziennie... 
    • Ludzie w każdym mieście umierają tak samo. Wieczorem, gdy dzień milknie, albo przed ósmą rano.   Gasną jak świecy ogarek lub jak w kominku płomienie, I zostawiają po sobie długie, nieme wspomnienie.   Za bramą stają się ciszą co w każdym mieście tak samo chłodem wita i pustką. I nie wypuszcza z ramion.   Ludzie w każdym mieście odchodzą w bezmiar tak samo. Kochani czy niekochani, żegnają się za bramą.   A brama cicho skrzypi Z każdym ostatnim westchnieniem, I potem już tylko cisza okryta łzą i milczeniem.   Ludzie w każdym mieście Umierają tak samo, Mgłą się kładą przy ziemi Za zimną, stalową bramą.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...