Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Antoni Słonimski mawiał o poetach awangardowych, że przypominają mu bar samoobsługowy: sami sobie piszą, sami siebie czytają i sami narzekają na kiepską jakość awangardyzmu.
Czytając niektóre wiersze oraz komentarze na forach poetyckich, np. szkicownik, poezja polska, poezja.org można dojść do wniosku, że - parafrazując znane powiedzenie -"awangardyzm w narodzie nie ginie".

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

pan masz problem wielki z sobą
nie lubisz pan ludzi i życia, a oznacza to tyle, że nie lubisz siebie; zawsze tak jest

pan jesteś jak tej anegdoty:
dwie osoby rozmawiają na statku
- ach piękny jest ten zachód słońca, prawda?
- być może, ale nie uważasz, że po lewej stronie powinno być trochę więcej różu?

Opublikowano

Miło, że Panowie wpadli na słówko ("uderz w stół, a nożyce się odezwą"). ;-)
Panie Tramp mam inne zdanie na temat swojego stosunku do ludzi.
Panie Krzywak dziękuję za kolejną świetną radę. Pragnę tylko zwrócić Pana uwagę, że napisałem "niektóre wiersze oraz komentarze". Dlatego nie mam potrzeby zakładania własnego forum jak np. Pan Tramp. Proste?

A co inni sądzą o poetach awangardowych?

:-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Po pierwsze, niech pan sobie daruje dygresje.
Po drugie - na razie innych nie ma, więc ja łaskawie z panem dyskutuje.
Po trzecie - wg pana beznadziejny jest Krzywak, a kto jeszcze? Może podzieli się pan swoją wiedzą i rzetelnie wymieni te "niektóre".
Po czwarte - a kim pan był w "Szkicowniku", że się pan tak doskonale orientuje - jakoś nie miałem przyjemności tam pana poznać.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Po pierwsze, niech pan sobie daruje dygresje.
Po drugie - na razie innych nie ma, więc ja łaskawie z panem dyskutuje.
Po trzecie - wg pana beznadziejny jest Krzywak, a kto jeszcze? Może podzieli się pan swoją wiedzą i rzetelnie wymieni te "niektóre".
Po czwarte - a kim pan był w "Szkicowniku", że się pan tak doskonale orientuje - jakoś nie miałem przyjemności tam pana poznać.

Ad.1
Nie widzę w swojej wypowiedzi dygresji (proszę sobie przypomnieć definicję tego słówka).

Ad.2
Dziękuję łaskawie.

Ad.3
Nigdzie nie napisałem, że ktokolwiek według mnie jest "beznadziejny". Proszę czytać ze zrozumieniem.

Ad.4
Wątpie aby była to dla Pana przyjemność.

:-)
Opublikowano

Ad 1.
- ja widzę

Ad 2.
- a bardzo proszę

Ad 3.
- "kiepską jakość" tylko zapomniał pan określić konkretnie kogo. Zabrakło odwagi?

Ad 4.
- ja się jasno pytam, czy pan tam bywał, czy nie, z czystej ciekawości skąd pan taką obszerną wiedzę posiada w temacie for internetowych, że je pan tak szkaluje po kolei.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ad.1
A gdzie?

Ad.3
"kiepska jakość" to są słowa Pana Antoniego Słonimskiego (proszę więc do niego skierować to pytanie)

Ad.4
A Pan z komisji śledczej, czy co? ;-) Od razu szkaluję :-( To Pan Antoni również szkalował poetów awangardowych, tak?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ad.1
A gdzie?

Ad.3
"kiepska jakość" to są słowa Pana Antoniego Słonimskiego (proszę więc do niego skierować to pytanie)

Ad.4
A Pan z komisji śledczej, czy co? ;-) Od razu szkaluję :-( To Pan Antoni również szkalował poetów awangardowych, tak?

Dziękuje panu bardzo za jasne i przejrzyste odpowiedzi z których nic nie wynika. Na przyszłość jak pan będzie cytować słowa, których sam pan nie rozumie, to proszę nie odnosić ich do zjawisk, o których chce pan rozmawiać. Łącznie ze zrozumieniem słowa "dygresja" (czyli to, co w nawiasie).
Tyle w tym temacie, teraz niech piszą inni, bez odbioru, życzę miłego dnia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"nie dostałby" "może by się znudził" (sic!) - kto proszę łaskawej Pani?

Pan..

Niech Pan nie udaje, że nie wie Pan o kogo chodzi
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"nie dostałby" "może by się znudził" (sic!) - kto proszę łaskawej Pani?

Pan..

Niech Pan nie udaje, że nie wie Pan o kogo chodzi

O! tak jest o wiele ładniej. Dziekuję.

Co Pani sądzi o poetach i poezji awangardowej. Ma Pani takie zdanie jak Antoni Słonimski czy może inne?

:-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ad.1
A gdzie?

Ad.3
"kiepska jakość" to są słowa Pana Antoniego Słonimskiego (proszę więc do niego skierować to pytanie)

Ad.4
A Pan z komisji śledczej, czy co? ;-) Od razu szkaluję :-( To Pan Antoni również szkalował poetów awangardowych, tak?

Dziękuje panu bardzo za jasne i przejrzyste odpowiedzi z których nic nie wynika. Na przyszłość jak pan będzie cytować słowa, których sam pan nie rozumie, to proszę nie odnosić ich do zjawisk, o których chce pan rozmawiać. Łącznie ze zrozumieniem słowa "dygresja" (czyli to, co w nawiasie).
Tyle w tym temacie, teraz niech piszą inni, bez odbioru, życzę miłego dnia.

"Dziękuje panu bardzo za jasne i przejrzyste odpowiedzi z których nic nie wynika" - bo "mądrej głowie dość po słowie".

Również dziekuję Panu za miłą pogaduszkę.

:-)
Opublikowano

zaraz, nie rozumiem? co jest złego w poezji awangardowej?
jeżeli ktoś nie lubi awangardowej rewelacji, to przecież cóż poeta awangardowy za to może?
przecież na drugim biegunie można znaleźć repetycję i w sumie też wychodzą ładne wiesze... tylko zależy co komu smakuje

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




właśnie widzimy jaki masz stosunek - szukasz w innych krzywizn i kiepścizn

panie, potrafisz pan zdefiniować, czym jest dziś awangarda?
czy w ogóle coś takiego istnieje?

czy tu i w innych miejscach ktokolwiek uważa się za awangardę?

i po co komu takie pojęcia?

pan założyłeś kolejny temat, żeby patrzeć z góry
zejdź pan
i wiersze pisz, a nie donosy
Opublikowano

ja staram sie być awangardowy...
awangardowy to musiał by być ktoś kto :
poszukuje nowej siły wyrazu,
stara się używać niespotykanych wcześniej zwiazkow frazeologicznych(bądź niespotykanych potocznie),
tworzy w swoich utworach obrazy które nie muszą nadawać sie do analizy przez wyobraźnię,
ogólnie jest pewnym rodzajem buntownika, romantyka, pozytywisty.

i dobrze żeby inspirował się przedstawicielemi np. Awangardy krakowskiej,


To tak według mnie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "I nigdy nie wierz ludziom, którzy żyją w wykreowanej rzeczywistości, wrzucają innych do jakiegoś worka politycznego, oceniają innych na podstawie plotek i wywierają zakulisową presję."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • Jak zawsze ciekawa historia Twojej rodziny i małej ojczyzny. Nie rozumiem tego:  "pomiędzy chrześcijan a Rusi granice". Rus była chrześcijańska od 988 roku.  Pozdrawiam  
    • Zamykam za sobą Polskę. Zostawiam cię  w powietrzu – które pachniało tobą, zimą z twoich dłoni i kawą, którą piłaś, jakby każda filiżanka mia­ła w sobie sens życia. Cuzco – mówią, że tam serce świata. Ale moje zostało przy tobie, przy twoim łóżku, w tej małej przestrzeni między poduszkami, gdzie śmiałaś się, że chowasz sny. Tutaj lamy patrzą obojętnie. A ja patrzę w niebo i widzę twoją szyję – jak wtedy, gdy odwracałaś się niespiesznie, jakbyś wiedziała, że za chwilę cały świat się zatrzyma, bo ty spojrzysz. Piszę do ciebie listy myślami. Kartkami są ściany hostelu, atramentem – mój brak ciebie. Każdy dzień tu to jedno twoje imię, którego nie mówię głośno, żeby nie oszaleć. Cuzco jest piękne. Ale ty jesteś piękniejsza – i to nie jest fraza. To desperacja. To jak powiedzieć: „Niebo bez ciebie nie świeci, tylko  milczy światłem.” Wracam. Nie wiem kiedy. Ale wracam do ciebie – nie do kraju, nie do miasta. Do ust. Do szeptów o trzeciej nad ranem. Do tych spojrzeń, co mówiły wszystko, zanim zdążyłem zapytać. Czekaj. Albo nie czekaj – tylko żyj. A ja będę wracał w każdym śnie, aż naprawdę wrócę. I wtedy Cuzco będzie tylko nazwą, a ty – całym kontynentem, którego nigdy nie opuszczę. wiersz napisany kiedyś... dla kogoś.    
    • Ciekawostka: Poezja smaku, kolorów, muzyki, zapachu - to określenie odnoszące się do zjawiska synestezji, w którym pobudzenie jednego zmysłu wywołuje doświadczenia w innym zmyśle. Dla synestetyków, muzyka może być postrzegana w kolorach, smaki mogą mieć zapach, a dźwięki mogą przybierać formy wizualne. Synestezja to nietypowy sposób odbierania świata, w którym zmysły się przenikają.      Stąd też blisko do określeń, upichciłeś, zagrałeś na emocjach, namalowałeś obraz słowny itp.                       
    • Dziś w lesie dębowym podążam ku słońcu paciorki różańca przez palce przekładam  co chwila w ostępach zwierzyna się przemknie wzruszając ukryte płomienne scenerie.   Polana przede mną myśl moja skupiona otwieram ksiąg starych pożółkłe stronice Mikołaj wstępuje na ziemię surową pomiędzy chrześcijan a Rusi granice.    Mać jego Elżbieta zaślubia Wilhelma a herb jego trąby przydomek mu dały on sam jednak pisał jam jest z Sandomierza  a potem już godnie biskupem z Gorzkowa.    Dokument królewski w Wiślicy wydany przenosi z ruskiego na prawo niemieckie uwalnia poddanych z pod władzy królewskiej Gorzków z Poperczynem w nowe ramy wkłada.   Fundacja kościoła gdzie Ruskie są ludy umacnia chrześcijan biskupa raduje swoją dziesięcinę Stefan przekazuje na nową parafię w diecezji podległej.    Właściciel majątku fundując świątynię objąć patronatem po wsze czasy musi jego sukcesorzy będą ją umacniać mianować proboszczów nauczanie ruszy.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...