Robert Kmiel Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2007 nie potrzebuję snów gdy ciało śmierć zabliźnia tu w mojej ziemi gdy zakwitną przebiśniegi otworzę ją własnymi dłońmi a ona uległą mi będzie lekką mi będzie
adam sosna Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Jakby powiedzieć - podobna rekwizytornia do mojej więc moja wyobraźnia mówi OK :)
Robert Kmiel Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2007 dziękuję za OK. raczej trzeba współczuć takiej wyobraźni spać po nocach nie daje ;))) Kmiel
adam sosna Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2007 w moim wieku działa triada wyobraźnia->fantazja->pamięć jest o czym pamiętać
Robert Kmiel Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2007 „w moim wieku” poczułem się młodziej ale -w moim wieku pamięć to rozległa kraina w której można się już zgubić ważne by za przewodnika mieć wyobraźnie Kmiel
Robert Kmiel Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Powody jak zwykle wieczorem strasznieją a rano błachnieją taka ich natura więcej „powodów” (zabrzmiało niepokojąco znajomo) na razie w dziale (bez limitu i warsztacie) ale tam widocznie mało kto zagląda lub powody zbyt błahe Serdeczności Kmiel
HAYQ Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Podoba mi się ten wiersz, a zwłaszcza jego klimat. Z góry przepraszam za te drobne zmiany, ale nie mogłem się powstrzymać. Jeśli namieszałem - najwyżej wywalisz. A teraz dlaczego: Nie tyle nie pasował mi tytuł, co przeszkadzał ten 4-ty wers, który jako tytuł wydawał mi się idealny. Reszta, jak widać - bardziej surowa, uproszczona. Pozdrawiam. "tu w mojej zieminie potrzebuję snów gdy ciało śmierć zabliźnia gdy zakwitną przebiśniegi otworzę ją rękoma a ona uległą mi będzie i lekką
adam sosna Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2007 wersja HAYQ jest godna uwagi
Robert Kmiel Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2007 dziękuje za sugestie co dwie głowy to nie jedna tak coś czułem z tym tytułem wiersz wcześniej go nie posiadał a że jest już nie pierwszej młodości więc uznałem że świeżości mu doda (wiosennej) to dobry pomysł by się go pozbyć na korzyść 4-tego wersu - przyznaje słowo „własnymi” zawsze mi jakoś nie leżało ale do „dłoni” jakoś się już przywiązałem ;))) choć wiem że otworzyć to raczej rękoma – pomyśle jeśli chodzi o ostatni wers zostanę przy pierwotnej wersji tak jakoś łagodzi całe brzmienie wiersza niedobrze gdy wytwory naszej wyobraźni zbyt długo zalegają szufladę człowiek się przywiązuje do każdego słowa a później trudno mu się z nim rozstać Kmiel
egzegeta Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Robercie nie, że mało kto zagląda, tylko nie każdy pozostawia ślad komentatorski:)) wiersz zatrzymał, a wersja szanownego HAYQ jakby lepsza - dla mnie:)) choć w sumie jego tonacja nie bardzo wiosenna :)) Pozdrawiam serdecznie
Robert Kmiel Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Egzegeto przyjąłem do wiadomości choć miło gdy ktoś zostawi ślad zauważyłem że ilość wyświetleń niektórym autorom potrafi wzrosnąć o kilkadziesiąt w przeciągu kilku minut szczególnie późną nocą więc to mało wiarygodne a ślad pióra choćby czarnym atramentem jest bardzo realny jeśli zatrzymał to się cieszę może uda mi się to jeszcze kiedyś pozdrawiam Kmiel
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się