Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przeszywaliśmy wzdłuż most pozostawiając za sobą
kilka owianych dymem drewnianych chat.

Gdzieś tam wyprano z marzeń kołderki
zwisające z ust. A przecież chciała zaśpiewać

Stairway to heaven wśród niebieskich neonów
przyspieszonym oddechem. Prostowała płótna w zaułku gate

pod okiem artysty. Zastanawiał ją przypadkowy zarost
na nich. Systematycznie wywieszała kobiece zwitki.

Opublikowano

etam, nie jest dobrze.

- jak można 'przeszywać most'? czym?
- co to są kołderki zwisające z ust i w jaki sposób można je wyprać (o zgrozo!)
z marzeń?
- śpiewać przyspieszonym oddechem, czyli tak, jak gwiazdy serialowe w telewizji
w sobotni wieczór?
- Zastanawiał ją przypadkowy zarost
na nich. Systematycznie wywieszała kobiece zwitki.
- powinna Autorka podarować sobie
głupią przerzutkę i wyrzucić 'na nich'' nie da się tego - w obecnej postaci
- czytać głośno.

nie rozumiem tego wierszyka. wydaję mi się,
że to zlepek przypadkowych fraz, który miał stworzyć ładny obrazek
- ale mu nie wyszło.

/j

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiem, że pisałam lepsze :P.
szkoda tylko, że nie zaglądnął Pan do warsztatu.
wiersz z niego właśnie wrócił i nic konkretnego zobaczył,
dlatego wygląda jak wygląda.

1] przeszywać most - w sensie przechodzić przez niego
2] balkony z wywieszonymi kołderkami
3] nie wiem, nie oglądam tv
4] 'na nich' chodziło o płótna :P

nie będę bronić wiersza i pisać o czym on jest. dla mnie
to kilka zdań o obserwacji konkretnej osoby, jej planów
życiowych i niezbyt udanego spełnienia.

P.S. może ma Pan jakieś konkretne sugestie na poprawę:>

pozdrawiam Espena :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...