Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mam podobne odczucia, ale tekst o niebo lepszy od poprzedniego;) pozdry

premierze, jak wyżej :]

jeśli chodzi o poprzedni, to mam usprawiedliwienie :P
ten wiersz w mojej typowej formie, w której się trochę
wyrobiłam, a tamten cóż eksperyment, inne próby itd.

serdecznie Espena :)
Opublikowano

Karspeno, jakieś przebudzenie, wiersz na zdecydowany
plus, najbardziej za klimat. Najmniej mi się podoba ta
wysmarowana miodem kora, ale przyjmuję, fragment
wpisuje się w ogólny koncept.
Jako rzekłem - na plus. Duży.

Serdeczności, Kaspar :).

PS. Na dobre wychodzi Twoim wierszom ta miłość ;).

Opublikowano

Tak ogólnie, to wszystko w porządku, ale mam wrażenie, że trochę za długo siedzisz w oku, w 1. strofce. Może kiedyś dojdzie jeszcze jakieś zdanie, końcówka aż się prosi o rozwinięcie (albo stanowcze zasypanie). A może i nie. ;) To takie myśli po pierwszym czytaniu.

Serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rzeczywiście pierwsza jest mocno okowata; zobaczę
może kiedyś wprowadzę zmiany. to samo jeśli chodzi o puentę;
zwykle mam problem z zakończeniami i powstają one na odwal :P.
choć [jak napisali powyżej] tutaj podobno jest najlepszą częścią :].

zapraszam do kolejnych czytań, dzięki

serdeczności Espena :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...