Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a czyści tak ich mało brudni tylu ich
my sami łatwo się wbijamy Chrystusowi
a czyści tak ich mało brudni tylu ich
my sami łatwo się wbijamy Chrystusowi

oni terroryzująca grupa
doskonale wiedzą jak rozwalić resztę
zniszczyć kogoś kto ma kosę z hersztem
powód błahy przyjście w niewłaściwych butach
ona z piasku wody bez cementu
siedzi odizolowana w pierwszej ławce
przerwa modli się o wychowawcę
nigdy nie potrafi pozbyć się natrętów
reszta porzucona generacja
nie akceptuje zła czasem mu ulega
wbija się bo wbija się kolega
ja zaś jestem gwoździem wbija mnie sensacja
popatrz przerwa można książki schować
oni ona klasa nie ma wychowawcy
ktoś zamyka drzwi wstają błazny
zlękniona wie znów zaczyna się od nowa
nakręćmy film chodźmy się zabawić
młody zwyrodnialec siada przy niej w ławce
ona biała patrzy na oprawcę
usiłuje coś powiedzieć nie potrafi
zostawcie ją nic jej nie brakuje
zostawcie ją nie uważam jej za głupią
ktoś powiedział im ej zostawcie ją
zostawcie ją zostawcie ją mówię

a czyści tak ich mało brudni tylu ich
my sami łatwo się wbijamy Chrystusowi
a czyści tak ich mało brudni tylu ich
my sami łatwo się wbijamy Chrystusowi

pomyśl a co będzie jeśli potem
pójdzie zrobi pętlę sznurka zamknie garaż
weźmie z półki lek lub odkręci gaz
wyjmie nóż podetnie żyły mimochodem
już to widzę wraca wszystko blaknie
pozostaje droga na jej końcu ulga
odrętwiała patrzy w pętlę sznurka
zna już próbę generalną będzie łatwiej
czas zaciska sznur na brzegu worka
niewygodny worek zwisa luźno w pustkę
biurko na nim słowa zwane lustrem
czy tyle ma być wart film puszczony w portal

a czyści tak ich mało brudni tylu ich
my sami łatwo się wbijamy Chrystusowi
a czyści tak ich mało brudni tylu ich
my sami łatwo się wbijamy Chrystusowi

Opublikowano

"my sami łatwo się wbiajmy Chrystusowi"? A co to przepraszam oznacza? Może jestem za mało inteligentna jak na takie mądrościowe teksty...
No cóż.... Przesłanie wiersza dobre, ale wykonanie dużo dużo gorsze.
Słabo.
Pozdrawiam

Opublikowano

gwoździe jak mniemam wzięły się od gwozdu - a to od ścisłego lasu stojącego jak płot, może byś poszedł w tym kierunku?
bo wiersz jakis taki (przepraszam) nazi wyszedł w niektórych momentach
nie proponujesz a zmuszasz aby z wiersza wynikało to co wynikało i nie ma innej drogi
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Fajny wiersz. Pamiątki mają moc... przypominania, w pewnym sensie są "magiczne". Takie malutkie artefakty zabierające nas do minionych dni, osób, miejsc.
    • być zmuszonym by przestać być   tu i teraz uzupełnianie coraz większych braków cech rzadkich potrzebnych do tworzenia wyższych uczuć w strukturze czucia głębokiego   ktoś nie wie ktoś nie chce wiedzieć ktoś ma to głęboko wiadomo gdzie   ktoś inny zginął ktoś inny zaraz zginie ktoś już nie chce żyć ktoś jeszcze chce ale…     my spokojnie wyłączamy tv wyrzucając z siebie nadmiar zbędnego czasu   oni dogorywają między zgliszczami swojego świata przechowując pod wyschniętą skóra kilka najważniejszych wspomnień na koniec
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Po co mi zapalniczka? Po co mi zapalniczka z Paphos? Nie palę na co dzień - Słaby podarunek. Lecz płomyk czasmi się przydaje. Postawię ją na półce na widoku. Kiedy akurat potrzebuję iskry, nie mam jej przy sobie. Wtedy sobie o niej przypomniam. Wracam do domu i patrzę na nią. Wiem że gdy znowu będę jej potrzebował, nie będzie jej ze mną. Koło się zatacza. Zapominam o niej, lecz ciągle sobie mam ją w głowie. I osobę od której ją dostałem. Może to nie taki zły podarunek. Chyba o to chodzi w pamiątkach.
    • Czytając wielu z portalowych Poetów/Poetek zauważam, że próbuje się tutaj miłości dopisać właściwości z definicji jej sprzeczne. Przykre to... Miłość to nie poboczne i ciemne strony i aspekty, tudzież perspektywy związku, czy innych relacji międzyludzkich.   nie twierdzę, że ich nie ma, jest ich od cholery, ale...   Miłość to akceptacja, szacunek, troska, zaufanie itd. Piękno w czystej postaci.    Zabawa w tłumaczenie swoich rozczarowań, żądzy, czy egoizmu, chęci bycia ponad, a w jej imię to nic innego jak tworzenie karykatury, obrazy istoty miłości  - gdy się jej nie rozumie.   Wiersz jest fantastyczny, dobrze oddaje istotę Gry w miłość. Ale GRY. W dodatku widzę tu zabawę człowiekiem. Bardzo dobrze napisane.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cóż, wierzę że każdy ostatecznie przyciąga to, czego pragnie. :)           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...