Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Normalnie mam w dupie chore pomysły naszych władz, ale teraz nieźle się wkurwiłem. Jak to jest, że na leczenie ciężko chorych ludzi brakuje pieniędzy, podczas gdy na świątynię opatrzności bożej jednym ruchem ręki przeznacza się 40 mln złotych. O ile mi wiadomo w konstytucji istnieje zapis, który mówi o rozdziale państwa od kościoła.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat. Czy tak naprawdę żyjemy w państwie wyznaniowym?

Opublikowano

jeśli kasa z podatków idzie na Kościół, to na cholere dawać na tace?
jesli kasa z podatków idzie na Kościół, to na cholere wyznawcom innych religii płacic na katolików?
brakuje na leczenie ludzi ciężko chorych? nie tylko ciężko chorych!
na co w Polsce konstytucja? tegoroczne matury też są niezgodne z konstytucją, tak jak amnestia, ale nadal obowiązuje :/

nic, tylko stąd uciekać... albo niech Korwin sie zamachnie na stan...

Korwin: "Tak: dokładanie z kieszeni podatnika do Świątyni Opatrzności, szpitali, teatrów, skupu wieprzowiny, hektara pola,itd. - uważam za przestępstwo. W sprawie pierwszej w ogóle nie rozumiem problemu: w Polsce jest ponad 20 mln rzymskich katolików - i wystarczy dać po 2 zł na mszy... Niektórzy odmówią lub zapomną, niektórzy, w tym ja, dadzą 20 - i fertig. Jakim prawem ściąga się pieniądze z muzułmanów, żydów, ateistów, protestantów, prawosławnych - a i katolików, którzy tej Świątyni (nawiasem pisząc: to był pomysł masonerii!!) wcale sobie nie życzą?"

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Niestety w naszym państwie wiara jest ważniejsza niż zdrowie
czego dowiedli nasi politycy którzy lekką ręką podpisali się pod
przeznaczeniem takiej kwoty na świątynie.
A w ogóle to nie mieści mi się w głowie dlaczego władze nie potrafią
poradzić sobie z tym powtarzającym się problemem , i nie wieże
że jakieś pieniądze nawet wielkie ten problem rozwiążą bo po jakimś
czasie służba zdrowia znów zawoła o wsparcie i tak w koło Macieju.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dramatyzujesz:P skoro obywatele wybrali taką "opcję" będzie kasa szła na świątynie itd;)
jak SLD było u władzy, ZHR był dokapitalizowany a o ZHP zapomniano:P to normalne, nie ma się czym przejmować. na marginesie, ta świątynia miała powstać 200 lat temu, więc historii stało się zadość! pozdry
Opublikowano

Korwin (bardzo lubię go), jest jednak tylko Don Kichotem. Walczy z wiatrakami. Polska jest, jak mawiał mój kolega(uciekł do Szwecji)jak....Czerwono-Czarni (bez Niemena i Karin Stanek). Generalnie to nie ma znaczenia, kto rządzi. Jest Lewica, pieniądze lecą do Moskwy. Jest Prawica to idą na koscielne Pałace " Prędzej Wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż bogaty dostanie się do raju". To po co to bogactwo ?..... To jak w tym reportażu.. Kiedyś we Wrocławskich "Rozmaitościach", bodajże w 94r. jak takie zamieszanie powstało ( na czerwonych głosować czy na czarnych), jakiś mlody reporter pyta starszą wiejską kobietę, tak po 60-tce( w dobrej intencji)..a na kogo odda Pani głos w wyborach? A ona : Na żadnego chuja nie bede głosowac!!! Ino patrzą co by sie do koryta dostać!!! Autentyczne!!! Miałem to nagrane.No coments!!!! "A głos ludu jest głosem sumienia"

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dramatyzujesz:P skoro obywatele wybrali taką "opcję" będzie kasa szła na świątynie itd;)
jak SLD było u władzy, ZHR był dokapitalizowany a o ZHP zapomniano:P to normalne, nie ma się czym przejmować. na marginesie, ta świątynia miała powstać 200 lat temu, więc historii stało się zadość! pozdry

To nie znaczy, że skoro tak jest, to jest to normalne. Ta świątynia powinna powstać tylko z pieniędzy katolików.
W normalnych krajach wierni płacą składki na swój kościół. Dlaczego u nas tak nie może byc?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dramatyzujesz:P skoro obywatele wybrali taką "opcję" będzie kasa szła na świątynie itd;)
jak SLD było u władzy, ZHR był dokapitalizowany a o ZHP zapomniano:P to normalne, nie ma się czym przejmować. na marginesie, ta świątynia miała powstać 200 lat temu, więc historii stało się zadość! pozdry

To nie znaczy, że skoro tak jest, to jest to normalne. Ta świątynia powinna powstać tylko z pieniędzy katolików.
W normalnych krajach wierni płacą składki na swój kościół. Dlaczego u nas tak nie może byc?

dzisiejszych władz nie przekonasz,
nawet jeśli ktoś to z nich czyta
to ma to głęboko ... a ja mam pomysł
na załatwienie tych przybytków
"kościołów" - czemu ich nie zamykają?
skoro rządają aby w budynkach publicznych
był "sracz" czemu go nie ma wlaśnie tam?
ostatnio łażą po wioskowych sklepikach i nakładają
takie kary - ech - a tu? piractwo i samowolka, no nie?
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Państwo wyznaniowe polega na szerokich kompetencjach kapłanów (umocowanych prawnie) w dziedzinie sterowania życiem publicznym - teorytycznie polskie prawo nic o tym nie mówi. Ja interpretuję tego typu rozdawnictwo - wznoszenie kolejnego pustego pałacu jako próbę zdobycia punktów u elektoratu prokościelnego (narodowo-katolicko -socjalistycznego/whatever). Jako, że jest to większość, to ze stragicznego punktu widzenia być może jest to nawet słuszne. Konsekwencja demokracji.

Mowiąc szczerze to nie wiedzę sensu tego histerycznego apelu - żyjąc tu, uczę się mieć podobne sprawy w d. i póki mnie to nie dotyka osobiście, nie chcę się do tego ustosunkowywać.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dramatyzujesz:P skoro obywatele wybrali taką "opcję" będzie kasa szła na świątynie itd;)
jak SLD było u władzy, ZHR był dokapitalizowany a o ZHP zapomniano:P to normalne, nie ma się czym przejmować. na marginesie, ta świątynia miała powstać 200 lat temu, więc historii stało się zadość! pozdry

To nie znaczy, że skoro tak jest, to jest to normalne. Ta świątynia powinna powstać tylko z pieniędzy katolików.
W normalnych krajach wierni płacą składki na swój kościół. Dlaczego u nas tak nie może byc?

w Polsce to jest normalne. myśle podobnie jak ty; do tego można by dodać fundusze alimentacyjne dla dzieci księży i całą mase innych spraw. ale długo jeszcze będziemy czekać na zmiany w mentalności, niestety większość to katolicy i ta większość dystrybuuje kase.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam identyczne odczucia i męczy mnie identyczne pytanie...


A takiego podejścia do sprawy, w niektórych momentach zazdroszczę, ale przeważnie to jednak bardzo się mu dziwię.
Bo co z tego, że nie dotyka mnie to bezpośrednio, skoro tak naprawdę, jak się bardziej zastanowić, to właśnie przeciwnie. Dotyka mnie to całkowicie osobiście, chociażby z tego względu, że jestem człowiekiem.
Jak zaczniemy mieć takie sprawy w d. to się zrobi u nas kolejny Vietnam, Chiny albo coś podobnego. Najgorsze jest to, że ludzie w Polsce(z resztą nie tylko w Polsce) mają tendencje nie do myślenia, ale do kojarzenia symbolicznego. Łatwo im wmówić, że kasa na kościół to kasa wydana dobrze, bo kościół=ich Bóg=dobro najwyższe. Szkoda tylko, że nie dostrzega się tego, że Polska to jest jeszcze cholernie ubogi kraj i że należało by postawić sobie jakieś priorytety. Nie wnikając w to ilu jest w Polsce katolików, chyba wszyscy się zgodzą, że gloryfikacja zdrowia i życia jest jednak wyższą formą pochwały boga niż jakakolwiek świątynia.
Jak wychodzi taka wtopa jak ta sprawa ze szpitalem wrocławskim to chciałoby się potrząsnąć tymi wszystkimi półprzytomnymi u władzy. Nie żadnym marszem milczenia, bo milczenie dociera tylko do przytomnych, tylko jakimś porządnym krzykiem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


większość? nie sądzę; chyba że tylko z nazwy
No, pewnie! Bo są wierzący praktykujący, wierzący niepraktykujący, niewierzący i - to chyba tylko w Polsce, ale jednak - niewierzący praktykujący.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Problem w tym, że dotyka. Żyjesz w tym kraju, istniejesz... Jak kiedyś zachorujesz, to się nagle okaże, że problem dotyczy Cię bardzo dotkliwie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...