Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pezja bez wiersza też funkcjonuje. Weźmy taką prozę poetycką. W jakimkolwiek wydaniu - opowiadania, miniaturki czy zwykłego listu.

Pozdrawiam, R.

heh
proza poetycka to PROZA POETYCKA(nierozdzielne), żadna tam POEZJA;]
pozdrawiam;]
  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To w pewnym sensie poezja pomaga nam żyć? Pomaga znieść to, co bez niej zbyt trudno? :)
To, czy coś nam pomaga żyć, czy utrudnia życie, to kwestia nas samych. Z wszystkiego można wydobyć coś pozytywnego lub negatywnego, a co wyciągniemy, zależy tylko i wyłącznie od nas. Nic nie jest ani złe, ani dobre samo w sobie.
Oczywiście wiersze zabawne, humorystyczne, wywołują śmiech, dzięki temu działają pozytywnie. Jednak satyra ma również często inne cele, zmusza do zastanowienia się, zwraca uwagę na niedobre zjawiska społeczne, obyczajowe, czy polityczne. Czy czytelnik je wyłowi, czy skupi się tylko na stronie "zabawowej", to zależy od niego. Jest jeszcze możliwość, ze zjawisko będące przedmiotem satyry jest dla niego tak istotne, że przesłoni warstwę humorystyczną i wywoła przygnębienie. Tak więc: wszystko zależy od czytelnika.
Pozdrawiam, j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Więc jednak można stwierdzić, że isnieje pewien kryterium pisania? I powstaje mi pytanie o wieloznaczności, czy napewno musi takim być wiersz? :)
Nie istnieje kryterium pisania. Istnieją za to kryteria, określające, czy tekst jest wierszem, czy nie. Mówię tu o wierszu, nie poezji.
Sądzę, że kryteria przenikają sie nawzajem. Wieloznaczność nie jest kryterium niezbędnym, natomiast wynika z użycia niektórych środków stylistycznych, np. metafory. Nie każdy wiersz musi spełniać wszystkie kryteria. Wydaje mi się, że pośredniość przekazu jest jednym z ważniejszych kryteriów, pośredniość polegająca na przedstawieniu świata subiektywnie, poprzez zmieszanie rzeczywistości z autorem, jego emocjami. Powstaje wtedy coś, co nazwałabym "metarzeczywistością". I to jest dla mnie najważniejsze zarówno w wierszu, jaki i w poezji.
Pozdrawiam, j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bo to się rozumie samo przez się. ;)
Więc jeśli poeta wyraża swoje uczucia, to i czuć musi inaczej niż wszyscy, żeby nie być przegadanym? ;)
To, czy czuje tak samo, jak wszyscy, czy inaczej - moim zdaniem nie łączy się z przegadaniem. Raczej z powtarzalnością, monotonią i oklepaniem. Jeżeli czuje tak samo, jak wszyscy i nie umie tego oryginalnie wyrazić, to jest oklepany. Nie przegadany. To co innego.

Przegadanie to dla mnie znaczy: lanie wody, przerost formy nad treścią, specjalne udziwnienia (na które niestety jest teraz moda). Tak więc poeta nie musi czuć inaczej, niż wszyscy, żeby nie być przegadanym. Najlepiej niech czuje po swojemu i pisze tak, jak czuje - bez specjalnych udziwnień dla "zoryginalizowania" wiersza. Za jakiś czas powinien wrócić do napisanego wiersza, przeczytać jeszcze raz i wykreślić niezamierzone powtórzenia - lanie wody. :)

Pozdrawiam, R.
Opublikowano

Dla mnie wiersze są nauką, wzbudzają we mnie zachwyt, pokazują świat z tej lirycznej strony.Czasami zachwycają finezją, płynnością, a czasem zmuszają do refleksji, myślenia, intrygują.

Natomiast moje wiersze są dla mnie są swego rodzaju pamiętnikiem, opisują to co dzieje się we mnie. W wierszach się uwalniam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...