Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

( do reminiscencji)


drzwi z hukiem zatrzaśnięte
cisza nadgryziona
śmieszna codzienność
przesunięta w czasie

niby nic


zamknięte okna w kuchni i sypialni
piszę curriculum vitae
o przechodzeniu z ramion w ramiona

podliczam nie-samotność
nie-kochanie
nie pamiętam rachunku
i prawdopodobieństwa

powrotów


na dworze słońce
kracze wrona
pachnie miód

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No tak:)
Dziękuję za propozycję, która okazała się radą, tak trudno się rozstać z niektórymi własnymi słowami, nawet gdy jest świadomość, że są...
Parę poprawek naniosłam. No i dalej mam tremę:)))
pozdrawiam
Elżbieta
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zgadzam się.
Nie wiem, czemu, ale natychmiast nasunęło mi się:
"pachnie wrona,
kracze miód"
Przepraszam...
A tak już na serio - bardziej podoba mi się wersja Romana Bezeta. Czy może inaczej - podobają mi się obie. Połączone.
Nie zmieniałbym:
"śmieszna codzienność /przesunięta w czasie" na "śmieszność przesunięta w czasie". Akurat ten wers bardziej mi się podoba w wykonaniu Autorki.
Ale poza tym - lepsza wersja Bezeta.

Pozdrawiam, R.
Opublikowano

Hmmm... Peelka siedzi w domu i wspomina minione miłostki; słońce - życie i spokój; krakanie wrony - złe przeczucia; zapach miodu - słodycz, mdłości... Takie nasuwają mi się skojarzenia. Niby nic... a jednak dosyć mi się podoba.
Pozdrawiam.

Opublikowano

atlantyda napisał:

Ostatnia zwrotka przełamuje całość.
I właściwie nie ten miód jakoś mi nie pasuje.
Ale to twój zapach

a cała reszta strasznie smakowita.Poetycko oczywiście
Atlantydo dziękuję, zdaję sobie sprawę, ze ta ostatnia strofa przełamuje całość, ale po prostu chciałam aby była odskocznią dla peelki, wszystko co się dzieje w niej jest zależne, dobre lub złe, ale za oknem natura żyje swoim niezmiennym rytmem.


Rhiannon, magia słowa, operowania nim sprawiła, że wersja Bezeta bardziej się Tobie podoba:))) (talentu). Dziękuję za przeczytanie i wyrażenie swojej opinii:)

pozdrawiam serdecznie Atlantydo i Rhiannon:)
Elżbieta

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Leszku:) sam widzisz, że możliwości interpretacyjne na jeden temat są chyba nieograniczone. Wierz mi , bałam się publikować ten wiersz właśnie w tym dziale i po moim przyznaniu się do wpływu Reminiscencji:). Cieszy mnie, że mały ułamek tego wierszyka stał się "smakowitym kąskiem", że przeczytałeś i wyraziłeś swoją opinię:):):)
pozdrawiam
Elżbieta
Opublikowano

A ja tam wolę drzwi a nie rachunki zatrzaśnięte konkret to konkret a i metafora szersza (wbrew pozorom)....

To gdzie sa zamknię te okna - mówi nam coś o peelu, stwarza poczucie pewnej scenografii i teatru, to już nie przeżycia tylko, ale akcja rozgrywająca sie w scenograficznie odrealnionej oczywiście, ale jednak przestrzeni i czasie, całość - właśnie metaforyczna....

Lubię plastyczność, i nie ma co jej się wstydzić, jeśli nie przerasta zamierzeń i nie dominuje całego wiersza....



Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jaro Słwie, Twoja interpretacja jest najbliższa zamierzeniom, chciałam peelkę pokazać w scenografii, z jej myślami bo przecież zamknięte okna, trzaśnięcie drzwiami w pewien sposób mówi. Oczywiście są to "rekwizyty" prawie jednoznaczne, ale jest coś w środku, dusznym zamkniętym środku...
pozdrawiam:)
Opublikowano

Hm, pozbycie się drzwi zburzy pewną całośc w treści (zamknięte drzwi-zamknięte okna plus puenta - wyjście na zewnątrz). Wyciął bym tylko codziennośc (ponieważ wyglądam jakby takie trzaśnięcia odbywały się ciągle, chociaż...).
Reasumując - przeczytałem i nie żałuje i dobre :)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Codzienność też jest ważnym elementem życia peelki, z cv wynika, że te trzaśnięcia nie są sporadyczne, że jej dni są gorzko śmieszne...i w sumie cieszy mnie, że po "chociaż" pojawiły się... bo taka codzienność jest możliwa...?:)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jasne:)))))))) w ramach porządków przedświątecznych:) chociaż? nie, nie peelka niech zostanie no , bo kto ten bałagan posprząta?

pozdrawiam:)

dziś można wypożyczyć brygadę sprżataczy, up, konserwatorów powierzchni płaskich, hi - oni też zakręcą szmatą cv - ale nie o to chodzi - peelka do wiersza niczego nie wniosła - jajć, no tak, miała sprzątać, więc wyniosła, hi
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jasne:)))))))) w ramach porządków przedświątecznych:) chociaż? nie, nie peelka niech zostanie no , bo kto ten bałagan posprząta?

pozdrawiam:)

dziś można wypożyczyć brygadę sprżataczy, up, konserwatorów powierzchni płaskich, hi - oni też zakręcą szmatą cv - ale nie o to chodzi - peelka do wiersza niczego nie wniosła - jajć, no tak, miała sprzątać, więc wyniosła, hi
z ukłonikiem i pozdrówką MN

A peel w wierszu tym i moich innych, jest obecny, bardzo mocno są zakorzenieni, ale to już inna para kaloszy. Napiszę coś śmiesznego pewnie, ale no właśnie, bez peela czy peelki zupełnie nie potrafię:):) naiwnie we mnie siedzą i sobie pójść nigdzie nie chcą:).
inna sprawa, że akurat w tym wierszu peelka jest potrzebna, wiersz w jakiś sposób jest powiązany z innym, jest peelki spojrzeniem na siebie samą.
pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziś można wypożyczyć brygadę sprżataczy, up, konserwatorów powierzchni płaskich, hi - oni też zakręcą szmatą cv - ale nie o to chodzi - peelka do wiersza niczego nie wniosła - jajć, no tak, miała sprzątać, więc wyniosła, hi
z ukłonikiem i pozdrówką MN

A peel w wierszu tym i moich innych, jest obecny, bardzo mocno są zakorzenieni, ale to już inna para kaloszy. Napiszę coś śmiesznego pewnie, ale no właśnie, bez peela czy peelki zupełnie nie potrafię:):) naiwnie we mnie siedzą i sobie pójść nigdzie nie chcą:).
inna sprawa, że akurat w tym wierszu peelka jest potrzebna, wiersz w jakiś sposób jest powiązany z innym, jest peelki spojrzeniem na siebie samą.
pozdrawiam:)

nie chcę Cię negować - masz swoje patrzenie
w końcu to Ty napisałaś - a ja? nie czepiam się
tylko mi się wydaje - skoro tak mówisz, to
ok
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

nie chcę Cię negować - masz swoje patrzenie
w końcu to Ty napisałaś - a ja? nie czepiam się
tylko mi się wydaje - skoro tak mówisz, to
ok
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Messalinie, wierzę, że nie chcesz negować, bo to przecież tylko wiersz, który zapewne za jakiś czas, gdy nań popatrzę ponownie, zmieni oblicze. Teraz uznałam, że tak będzie najlepiej, widzisz wielu z nas ma jakiś swój sposób pisania, lepszy gorszy, ocena krytyczna w pierwszej chwili na pewno wywołuje opór, ale za sekundę to mija i patrząc na wiersz myśli się często - Mój Boże co ja opublikowałam!.Tutaj upieram się jak oślica przy drzwiach i peelce, bo i drzwi i ona w tym wierszu grają swoje role, ona cichą , wstydliwą a one obrazują sytuację:)
pozdrawiam:))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • gdy erozji ulegną Karpaty i Alpy i ostatni Mohikanin nie zakrzyknie  "eureka" czy fosę wokół  grodu Eolów opłynie wierna rzeka ? czy zegra co tyka tik tak stanie w miejscu? Mars. Jowisz. Neptun. ten ostatni trójzębny hak na Janosika podnosi i okrzyk VAHANARA echo w las ponosi..... ......czas już  na psychodeliczne śniadanie Alana!
    • Zawsze uważałem, że największe szanse inwestycyjne czają się nie tam, gdzie wszyscy patrzą, ale właśnie na obrzeżach uwagi. Tak było też z Wiedniem. Podczas jednego z wyjazdów do Austrii, gdzie odwiedzałem znajomych z czasów studiów, jeden z nich – analityk finansowy – pokazał mi swój portfel. Co mnie zaskoczyło? Znaczna jego część opierała się o spółki z wiedeńskiej giełdy. Zaintrygowany, wróciłem do Polski i zacząłem zgłębiać temat. Przez platformę broker resourceinvestag.com, z której już wcześniej korzystałem do handlu na rynkach niemieckich, szybko uzyskałem dostęp do austriackich instrumentów. Resource Invest AG, z licencją UE i pozytywnymi opinie Resource Invest AG, udostępnia inwestorom również mniej oczywiste rynki, jak Wiedeń. Zacząłem od spółki Erste Group Bank – stabilnego gracza o umiarkowanej, ale konsekwentnej polityce dywidendowej. Potem doszły Vienna Insurance Group i kilka REIT-ów powiązanych z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Efekty? Średni wzrost wartości portfela o 9,3% w ciągu roku. Dla rynku uznawanego za „niszowy” – bardzo przyzwoity wynik. Nie brakuje jednak w sieci pytań typu „oszustwo resourceinvestag.com” czy „sciema resourceinvestag.com”. Ja sam miałem wątpliwości, zanim zacząłem – ale 18 miesięcy aktywnego handlu przez ich platformę przekonało mnie, że firma działa rzetelnie. Szczególnie przy inwestycjach w mniejsze rynki, takich jak Austria, pomocna okazuje się ich obsługa klienta – szybka i kompetentna. Wiedeński sektor finansowy to nie tylko banki. To także fintechy, fundusze i segment ubezpieczeniowy. Co ciekawe, austriackie spółki finansowe są bardziej konserwatywne w podejściu do ryzyka niż ich niemieckie odpowiedniki – co w warunkach gospodarczej niepewności działa na ich korzyść. Dzięki opcji forex resourceinvestag.com, mogłem także zabezpieczyć część pozycji w euro, co przy zmienności kursu PLN/EUR miało znaczenie dla końcowego wyniku. A ponieważ inwestowałem w dłuższym horyzoncie, ten detal okazał się istotny. Zalety Resource Invest AG: - pełna licencja UE - dostęp do niszowych rynków, jak Austria - solidna platforma i intuicyjny interfejs - szybka obsługa i dostępność po polsku Wadą może być brak szerokiej oferty edukacyjnej dla początkujących inwestorów – choć osoby z doświadczeniem odnajdą się tu bez problemu. Dziś regularnie śledzę wiedeńską giełdę. Nie ma tu szalonych wzrostów jak na Nasdaq, ale jest coś ważniejszego: stabilność, rozsądna wycena i dobre dywidendy. A z narzędziami oferowanymi przez

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ten rynek jest na wyciągnięcie ręki – i to bezpiecznie, z pełną kontrolą.
    • Nie musisz się starać być kumplem ich wszystkich  Nie musisz rozumieć myśli każdego kto Cię krzywdził Antycypować każdy ruch by być krok przed nimi  Wiedz, że Twoje dzieciństwo to nie turniej szachisty    Nie bądź jak myśliwy i nie traktuj myśli byleby niszczyć  I bezmyślnie nie wyceluj w kilka punktów newralgicznych  bo to również możesz być ty w akcie samobójczym  Nie daj się im, zaakceptuj, bo skaleczysz cały świat swój    Patrząc w lustro myśl o genach bo to kawał historii  Możesz z dumą przyznać że Twój wygląd to Ty  Porównując się do innych tracisz z oczu kilka cech tych  których byt definiuje Twą tożsamość. Jesteś wyjątkowy    Wrażliwość, empatia to para pasażerów, nie bój się ich  Nie raz da Ci w kość, poniży, potarga jak ręcznik  Ale to ta grupa cech co odróżnia Cię od reszty  Będziesz wiedział o kimś więcej niż przeciętny typ
    • @Leszczym @Leszczym @Leszczym wymień chociaż 10
    • @Migrena …poważne zaburzenie… ):
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...