Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak z płonących gwiazd wypływa likier słodki
Byłbyś zapomniał o mrozie
gdybyś szalik miał

Lubią zapracowani aniołowie
siadać obok ciebie

Gdybyś ich częściej widywał
zapomniałbyś o nich?

Czas się zatrzymał

Błądzisz wzrokiem obłędnych myśli
Złośliwe palce, brak im rękawiczki
Przymarzły plecami do ziemi

Skrzy się ziemia
płoną drzewa!

Iskry kłują w szyję
w oczy

Wstaje jeden z aniołów
Czas się skończył...

Opublikowano

Podoba mi się. Nie wiem dlaczego. To znaczy wiem, bo piekny, ale chopci mi o to, że nie wiem dzięki czemu ten wiersz ma taką a nie inna atmosferę. Tajemniczość, niedostępność, wnikliwość...

Opublikowano

Przyjemny wiersz na ciemne zimowe wieczory ;)

Jedyne zastrzeżenie, że wszyscy męczą aniołów... a nie pomyśleliście, że może one nie mają ochoty w naszych wierszach występować? :P
Pozdrawiam
Coolt

Opublikowano

Dziękuję za komentarze. Bardzo się cieszę, że wiersz podoba Wam się :)

Panie Coolt: rzeczywiście trochę dużo ostatnio tych aniołów. Może dlatego "zapracowani" :) Trzeba im dać odetchnąć.

Dormo: trafne spostrzeżenie! To napewno nie jest mój styl, ale lubię czasami improwizować :)

Beato: może to wpomnienia jakieś się skojarzyły, dlatego taka miła atmosfera? :)

Pisząc wiersz połączyłem moje wspomnienia i świat (w pewnym sensie) fantazji. Widać efektowna i jak najbardziej udana synteza :)

Pozdrawiam serdecznie

[sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 03-02-2004 09:39.[/sub]

Opublikowano

naprawde dobry wiersz, ma w sobie spory ladunek emocjonalny, trzeba przyznac ze swietnie "namalowales" ten "obraz". jest tajemniczy, piekny...
wiersz ma w sobie tez smutek ale i spokoj... takie pogodzenie sie z tym ze ten swiat jest taki, a nie inny
chyba zabiore do ulubionych:)
pozdrawiam:))

Opublikowano

Widać, że zapracowane muzy lubią siadać obok Ciebie. Tyle, że ja nie podejrzewam żebyś o nich zapomniał. :) Świetny wiersz. Bardzo mi się podoba. Jeśli będziesz nadal pisał takie wiersze to "Twój czas" nigdy się nie skończy i żaden z "aniołów" nie odleci. :) Pozdrwaiam.

Mam pytanko. Można zamieścić nie swój wiersz?!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to ja zaprosiłam ją do tańca to ja umiłowałam jej twarz pierwsza wreszcie spuściłam się z kagańca moja twarz coraz krwawsza jej stopy zbliżają się do moich a moje biegną do niej   pierwsze kroki jak w walcu z gracją, uczuciem, napieciem jest moim promieniem… brzydkim uczucia oddaniem  albo wiecznym schronieniem? jej dłoń koścista ściska moją a moja ściska jej   powoli krok za krokiem powoli nic popłochem jej twarz emanująca zimnem zawsze była moim życzeniem  coraz szybciej coraz zgrabniej jej usta bliżej moich moje usta bliżej jej     i tak w naszych szaleńczych tańcach nawet nie zorientowałam się kiedy to ona zaczęła prowadzić  i już niczym nie różniłam się od niej i nagle zaczęłam żałować mojej propozycji żałowałam że to jedyny taniec którego się nauczyłam Umarłam w żałosnym popisie umiejętności ruchu
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozostaje pozostać  na nieokreślonej krzyżowce :)
    • @Leszczym  Michał ująłeś kłusownictwo z innego punktu widzenia i ma ono pełne uzasadnienie. Kłusownictwo obok nielegalnego polowania na zwierzęta to również naruszanie własności intelektualnej, którą mogą być dzieła sztuki, przekraczanie ustalonych reguł w biznesie, to wszystko mieści się w ramach kłusownictwa. Dziękuję za ciekawe podejście do tematu. Trzymaj się cieplutko.:)
    • Podobał mi się ten rok  Był łatwy trudny mądry bzdurny Zimny gorący senny męczący Szczery kłamliwy odważny wstydliwy Pełen pozornych kontrastów    Podobał mi się ten rok  Gdzie jawa spotkała się ze snem  Gdzie dusza opuściła ciało  Gdzie myśli nigdy nie wyszły  Przez zaciśnięte w bólu zęby    Podobał mi się ten rok  Nie chcę cię, wypuść mnie ze szponów Wpuść mnie, rozerwę cię na strzępy Daj mi się, przestań w końcu cierpieć Pragnę cię, stańmy się jednością    Stoję przed lustrem, to nie ja  Nie poznaję tych krzywych z rozpaczy oczu Tego wysuszonego zdechłego spojrzenia Tego pełnego syfu niby półuśmiechu  Tej duszy wołającej o pomoc    Stoję przed lustrem, widzę siebie Poznaję te stare, zmęczone oczy To stęsknione uczuć odbicie źrenic Tę duszę pokrytą ścierwem blizn Podobał mi się ten rok. 
    • @Christine Widzę, że się uniosłaś. To dobrze. Gniew dobrych ludzi potrafi zmienić bieg historii.  Jednakowoż, nadal podkreślam, że to nie oskarżenie tylko przyjacielska rada dla ludzi, którzy niespecjalnie dobrze piszą i chociaż przez chwilę chcieliby się ogrzać w cieple pozytywnych komentarzy. Niech wiedza o możliwościach gpt zagości tu na stałe. Wyrównajmy szanse dla mniej zorientowanych technologicznie żeby też zaznali chwały.  Wierzę, że kiedyś zrozumiesz, że to, co się tu dzieje, jest projektem na wskroś humanistycznym. Ale jeszcze nie dzisiaj, nie jutro, nie pojutrze i nie popojutrze (licence: Raz Dwa Trzy, chyba).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...