Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z pozycji jaką osiągnęła Mars Volta łatwo jest przekroczyć granicę między awangardą a nowatorskością na siłę, moim zdaniem znaczna w tym wina właśnie Omara. Muzyk zdolny, żeby nie powiedzieć- wybitny, a jednak odnoszę wrażenie, że w niektórych momentach trochę za bardzo daje się ponieść pseudo-intelektualnemu graniu, któremu bliżej do taniego szpanu niż muzyki. Mówię to w znacznej mierze po przesłuchaniu Scab Dates i ‘Tetragrammatonu’ z Amputechture (żeby nie było- kawałek jest przedni, rozbawiły mnie jedynie gamy na wstępie). Tak czy siak, po wybitnym Frances the mute (osobiście podobał mi się bardziej od De-loused, dzięki większemu zróżnicowaniu muzycznemu… no i ten „Cygnus…”!), ciężko jest mi powiedzieć coś złego o tym zespole, odnoszę tylko wrażenie, że Omar dominuje nad wszystkim,momentami te solówki naprawdę mógł sobie darować- na Amputechture (póki co) brakuje mi trochę wokalnych popisów Cedrica (chociaż Asilos Magdalena,Viscera Eyes, czy też Day of the Baphomets- orgazm w locie ;). Blisko miesiąc zajęło mi zgłębienie Frances the Mute, stąd, mój dotychczasowy kontakt z Amputechture traktuję jako przelotny flirt, i już wiem, że jeśli dalszy ciąg wydarzeń nie będzie przyjemny, to na pewno będzie ciekawy;)

Pozdrawiam

Fei
  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Taaa, szkoda, że chłopaki z Kula Sh. już nic nie nagrywają, już w ogóle nic.
Przepadli i nawet nie wiem za bardzo dlaczego, przecież z "Pigs, peasants
& astronauts" byli wówczas na szczycie...

Co do Siekiery to "Nowa Aleksandria" jest chyba jedną z najlepszych płyt
w - nie ukrywajmy - bogatym dorobku polskiego punka/nowej fali. Zresztą
w ogóle znacznie więcej szacunku mam do rodzimych dokonań. Polecam ci
Zielone Żabki, a z bardziej artystowskich klimatów taki zespół 1984, ale to
trudno znaleźć, nawet w necie (przynajmniej ja nie mam na chwilę obecną
żadnych namiarów).
A Patyczak też ma urok:)

Opublikowano

Tera , całkiem niedawno był taki sam temat, ale nie pamiętam czy Ty go zakładałeś. Widzę, ze wszyscy się ładnie udzielaja więc i ja cos wspomnę.
Ogólnie zaimponowaliście mi. Połowy z tych nazw jakie wymieniacie wogóle nie znam.

Ja pozostaję od lat wierna czarnej muzyce, soul, rap, r&b.. Ale chyba wole old school.

Słucham też poezji śpiewanej i muzyki irlandzkiej.

Nie będę wam teraz wymieniać zespołów bo by strony nie starczyło. Myślę, że to wystarczy.
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



noise, bosh, jak ja ostatnio katowałam tę płytę :) tej ostatniej (nowej) nie znam, ale może warto?
reszta w sumie już została wymieniona, dlatego nie będę Was dublować

pozdr. a

ps. apologies to the queen mary - wolf parade (też polecam).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no no, racja racja.

a interpol ma lepszą pierwszą płyte, ta druga 'antics' - wczorja do snu puściłem jest dla mnie gorsza. mniej swieża, gorzej sie rozchodzi po kanałach, mniej pomysłów - ale to moje zdanie.

a nowa ep'ka kula shaker mnie zawiodła. oby album był lepszy
Opublikowano

Nie znam The Editors. To coś z tych nowych angielskich kapel, czy wręcz przeciwnie?
Air jest świetne, potrafi mnie ukoić.


hie, hie, z tym october swimmer to też mnie zadziwiłeś, bo pierwszy raz usłyszałem
taki tytuł, ale siedziałem cicho. Co do nowej płyty - świetny news, dzięki. Czekam więc
- zobaczymy, posłuchamy... Choć z reguły takie długie przerwy nie służą muzykom.

A dziś od rana mam jazdę na Becka (Hansena) - jeśli chodzi o pozytywne świrowanie
i lekkie schizy przy popowej muzie, to moim zdaniem nie ma sobie równych.

No i ciągnie mnie znowu do Arcade Fire, nie wiem jak to jest, ale naprzemiennie
nie mogę ich słuchać, to znowu coś mnie przykuwa do fotela:)


A tu masz, mój imienniku, prezencik:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=-XagVXbaUb8[/url], jeśli nie znasz.
W sumie łatwo znaleźć. A tam obok na YouTube masz linka też do tego
wspomnianego 1984, tyle że kawałeczek jest krótki, wyrwany z kontekstu
i w ogóle się nie nadaje za bardzo żeby reklamować tę kapelę:)
Pzdr!

ps. a z tym 2,50 to się wstydź, tak człowieka ochujać!

Opublikowano

Sporo tego wszystkiego... mam jedną płytę Arcade Fire i myślę, że to jeden z ciekawszych 'popularnych' zespołów.

Archive mam 'You all look the same to me' i jest świetne, ale nie trawię kawałków z melorecytacją.

Od dawna Brian Eno z całym swoim ambientowym światem.

A dla rozrywki Bourvil ;) żeby poczuć kabaretowy Paryż jakiego już chyba nie ma...

Opublikowano

Po wszelkiej maści "metalach, rockach, hard rockach" etc. coś pękło i teraz nałogowo płytki "An Anthology of Big Band Swing (1930-1955)", coś dla mnie niesamowitego. Czytam przy tym, piszę, uczę się dosłownie wszystko.
Poza tym ostatnio Diana Krall i The Smiths. Aha i soundtrack z serialu "Batman & Robin" 1966.
Dla motywacji wrzucam hity Queen'u.
Wciąż siedzi we mnie Rage Against The Machine i COMA.
Bliżej nieokreślony blues.

I czasami patetycznie soundtrack z pierwszej części "Piratów z Karaibów".

A coś czego możecie nie znać - polska kapela Bramafan.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...