Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Moja pani


Rekomendowane odpowiedzi

Ty bóstwem, ja tylko żyję na tym padole
danie z mego serca podałem ci na stole
ty ptakiem, ja marnym jedynie robakiem
marzę by zostać gałęzią na której siadasz
jak sroka, me serce ze złota dziś okradasz
załóż gniazdo i zostań blisko, nie odlatuj
podleć do mnie, z pyska lisa mnie uratuj.....

Ja kaleką, ty lekarstwem na tą ułomność
tabletka, igła, wbij ją, tracę przytomność
ja chorobą, ty mojej duszy dobrą pogodą
antybiotykiem, remedium na me cierpienie
pochłaniam każde twe subtelne tchnienie
podaj mi kule, pójdę do końca koło ciebie
aż dom nasz znajdziemy w pieknym niebie....

Ty wszystkim, ja mniej niż niczym jestem
marnym dla twych lekkich stóp podestem
ty oceanem, ja kroplą pod starym kranem
wysycham na zlewie, na nowo mnie stwórz
tchnij życie w tą pustynię, zmieć ten kurz
popatrz się na mnie, daj sił na resztę życia
tyle wysp przed nami jeszcze do odkrycia....

Ty wszystkim....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...