Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w wapiennych skałach zatopione baśnie
dawne legendy kształtują spojrzenie
trzeba tu umieć uważnie popatrzeć
bo pod nogami skarby mogą leżeć

poprzez stulecia kropla drąży skały
rzeźbiąc w kamieniu jak artysta dłutem
lecz mimo wszystko dzieło to nietrwałym
pod zębem wiatru zaczyna już kruszeć

ponad przepaścią przerzucone mosty
łączą dwa brzegi niczym klamra wieki
wystarczy tylko bez strachu nań wkroczyć
i w kraju marzeń być innym człowiekiem

23.05.06r.

Opublikowano

Tymczasem przenoś moja duszę utęsknioną
W te malownicze dolinki
gdzie kamienie białe, mchem porośnięte
na nich z rzadka kepy trawy siedzą...


dzięki za małe przeniesienie w ten ukochany krajobraz, który daleko, oj daleeko....

Opublikowano

Pięknie namalowany obraz niewspółczesną techniką.

Może dlatego troche drażni wypełnianie sylab, w nawiasach to co uważam za zbędne.
lecz (mimo wszystko)
wystarczy (tylko) bez strachu

Doszedłem do etapu, na którym wydaję mi się że poezja polega na skreślaniu słów i możliwej ich oszczędności. Ale mimo tej lekkiej 'rozrzutności' wiersz nie przestaje się podobać :)

Pozdrawiam ciepło
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miło mi Jarosławie,że udało mi się przenieść Cię choć na chwilkę w te piekne i malownicze rejony :))
Dziękuję za wizytę i miły komentarz :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cieszę się bardzo,że choć na chwilkę przeniosłam Cię na te skałki :)
Dziękuję za komentarz i odwiedziny :))
Pozdrawiam ciepło :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...