Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie trzeba zaraz w tańcu się zatracać,
Lecz ponad plejady wznieść się wypada.
Po nieboskłonie delikatnie hasać,
Co chwila wznosić się, to znów opadać.

A gdy się niebo rozedrga rytmicznie
I wszystkie wozy pognają w nieznane,
Powoli wracać do koronek ślicznych,
Słysząc szept czuły: "Ty moje kochanie".

Słodkie znużenie każe się przytulić,
Do miłych wzgórków tiuli i koronek,
Aby z blaskiem Wenus w drogę wyruszyć,
Poznawać piękno, co dla nas stworzone.

Spod nóg uciekają gwiazdy drogi mlecznej,
Oznajmił zorzą nadejście poranek.
A my wracamy z przestrzeni bezkresnej
I znów szept czuły "Ty moje kochanie".

Urokliwy szept słów zaczarowanych
Sprawia, że doba staje się sukcesem.
Perfekcyjna praca niby opętany,
Do kochanych słów - gnasz stale się śpiesząc.


Wiersz dedykuję Leszkowi gdyż jego wiersz "Płomiennie" nie dawał mi spokoju i postanowiłem napisać w/w tekst

Opublikowano

Jacku, w paru miejscach dostrzegam niedopracowanie w rytmie i jeżeli pozwolisz, zasugeruję kilka zmian, które w pewnym sensie go poprawią. Decyzja oczywiście należy do Ciebie.

Nie trzeba zaraz w tańcu się zatracać,
Lecz ponad plejady wznieść się wypada.
Po nieboskłonie delikatnie hasać,
Co chwila wznosić się, to znów opadać.

A gdy się niebo rozedrga rytmicznie
I wszystkie wozy pognają w nieznane,
Powoli wracać do koronek ślicznych,
Słysząc czuły szept: „Ty moje kochanie”. - Słysząc szept czuły: „Ty moje kochanie”.

Za chwilę znużenie każe się przytulić,
Do słodkich wzgórków tiuli i koronek,
Aby z blaskiem Wenus w drogę wyruszyć,
Poznawać piękno, co dla nas stworzone.

Spod nóg uciekają gwiazdy drogi mlecznej,
Oznajmił zorzą nadejście poranek.
A my wracamy z przestrzeni bezkresnej
I znów czuły szept „Ty moje kochanie”. -- I znów szept czuły: „Ty moje kochanie”.

Urokliwy szept słów zaczarowanych --- Szepty urokliwe słów zaczarowanych
Sprawia, że doba staje się sukcesem. - Sprawiają, że doba staje się sukcesem
Perfekcyjna praca niby opętany, ----- Praca perfekcyjna niby opętany
Do kochanych słów - gnasz stale się śpiesząc.---Do słów zakochanych gnasz stale się śpiesząc

Poza tym, jako amatorka słodyczy, znalazłam przyjemność w czytaniu.

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Panom dziękuję za zajrzenie a

Beenie M!
Odnośnie zwrotek drugiej i czwartej masz rację. Zaraz przestawię wyrazy, natomiast ostatnią zwrotkę może w całości zmienię.

Alu!
Postanowiłem więcej nie pisać cukierków gdyż mam ochotę na schabowego. Przyrządzenie schabowego a zwłaszcza z kosteczką wymaga czasu a ja do jesieni mam ostrą pracę zawodową.
Cóż człowiek jest słaby. Sama wiesz, że trafiają się wiersze, do których błyskiem pisze się komentarz zachowując formę wiersza pierwotnego - mała łatwizna.

Pozdrawiam wszystkich Jacek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jacku, protestuję. Niech będzie i jedno i drugie - słodkie dla pań, a schabowe dla panów.
Tak lubię Twoje słodkie, naprawdę.
pozdrawiam serdecznie

A ja ostatnio jakoś za schabowym nie przepadam, więc się między panie wkręcam, dyskretnie...
Pozdro Piast z uszanowaniem...
Opublikowano

Beenie M
- całkowicie Ciebie rozumiem, do słodyczy wskazana kawa

Stefek
ja kalorię tracę na basenie np 100 basenów i 15 min sauny - polecam

Piast
nie wiedziałem, że jestes łasuchem :) - pewno nie posiadasz problemów z nadwagą

wszystkich serdecznie pozdrawiam Jacek

Opublikowano

Niebo i miłość. Ich związek od początku świata pod czujnym okiem kolejnych pokoleń poetów. Wydawałoby się, że niewiele już interesującego można o nich napisać. Ale wciąż są tacy, co tego nie wiedzą. Piszą. I czyta się - przyjemnie i ciekawie. Dotyczy to zwłaszcza tego wiersza.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Leszku!
dziękuję i miło mi że śię nie obrażasz. Nawet nie masz pojęcia ile sie nasłucham, za te komentarze - że zachowuje się nie etycznie. Ja traktuję to jako miłą zabawę w przerywnikach pracy, za co przepraszam.

Jacek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jacku, protestuję. Niech będzie i jedno i drugie - słodkie dla pań, a schabowe dla panów.
Tak lubię Twoje słodkie, naprawdę.
pozdrawiam serdecznie
przychylam się do wypowiedzi Beni, tak 3maj Jacku!

Stasiu!
jeśli będzie można to tak będę 3mał, ale nie wszyscy się bawią.

Pozdrawiam Jacek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Leszku!
dziękuję i miło mi że śię nie obrażasz. Nawet nie masz pojęcia ile sie nasłucham, za te komentarze - że zachowuje się nie etycznie. Ja traktuję to jako miłą zabawę w przerywnikach pracy, za co przepraszam.

Jacek


Jacku jesteś sobą i dla mnie to jest miłe jak odwiedzasz mnie swoimi rymowanymi odpowiedziami na wiersze. Jeśli o mnie chodzi to czyń to jak najczęściej. Pozdrawiam Leszek. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      to jakaś bzdura duby smalone znam ludzi starych (pardon za nietakt bo nie ma starych - wiekiem zmienieni duch w nich logiczny wciąż świata ciekaw :)))  
    • @Stracony – ależ dzielę się odczuciami w moich miniaturach, które przeważnie opisują małe epifanie (te "jaskrawe" to rzeczywiście coś więcej, bo całe otoczenie nabiera innego wymiaru, a człowiek się wtapia, jak piszesz). Porozmawiajmy na jakimś przykładzie z przyszłych publikacji

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też trzymam @aniat. za słowo. Pozdr.
    • Nie ma ograniczeń:  w każdym wieku, stuleciu  możesz się huśtać i kręcić,  Koniki i karuzele Na trampolinie tygodnie A głowa - na ukulelach   Nie ma, że ''nie wypada'' Chcą tego wszystkie twoje  zranienia, sińce i blizny Porzuć to, co nie daje ci śpiewać nie płać sumieniu grzywny Ludzie odziani w starość Kochają biadać i zrzędzić Do niczego się ponoć nie nadają,  bo już nie wstają na ósmą  i nie generują pieniędzy   Mam lat niespełna dwieście Marszem przez miasta, tunele Nie poszczę w żaden piątek I nie wiem o sobie - zbyt wiele   Haniebna jest ponoć samotność,  bo serce śpi niewygodnie,  a myśli - rzadko gotują:  kuchnia jest ciemno-przechodnia   Zostań dziś u mnie na noc   Pobądźmy chwilę bezdomni!  Świat nam wynajmie powietrze  i lustra - w cudzych oknach  A o starości - zapomnij.  Jutro jest.  W nas?   Zawsze wiosna ...  
    • Płakałam, ponieważ zeszłej nocy wiersze odmówiły mi posłuszeństwa. Uczyłam się algebry: odejmowanie, mnożenie i dzielenie... sumienia.  Grafomania?  No to w nawiązaniu ...  Najbardziej lubię spędzać przedpołudnia w niebieskich pokojach. W tym samym czasie tysiące ludzi nadają faksem informacje o astronomicznych układach cyfr,  o kartotekach zbrodni, które (wedle przeczuć) dopiero mogą być popełnione,  o egzotyce żywności utwardzanej palmowym tłuszczem. Czuję się wtedy zupełnie nie ... potrzebna.   Napisałam do NASA z prośbą o kamień, kosmiczny opal. Odpisali, że znacznie lepiej będzie i dla mnie i dla reszty ludzkości jeśli zajmę się kwestią grawitacyjności pewnej skamienieliny, którą już posiadam.  Odpisałam im, że to niemożliwe:  kardiolog od dawna trzyma ten głaz u siebie w gablotce.
    • @Moondog Oj no trudno, trza przeboleć i już :) Pzdr. M. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...