Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wprowadzenie limitu 24 już pokazało co nasze zdanie
tak samo tu można pewnie pogadać
bo to jest przykład jak jesteśmy słuchani
pewnie możemy się pogodzić albo zmienić forum ;-(
bo teraz złamać dumę moda będzie jeszcze trudniej niż przy 24
zawsze zostaje warsztat ....
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale farmazony pleciesz. Zostanie ten, kto ma jaja i poważnie traktuje to, co pisze. "Jeśli ludzie sie wykruszą, to zostaniecie tylko wy" - a co, my nie ludzie? Nie czaję kompletnie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wprowadzenie limitu 24 już pokazało co nasze zdanie
tak samo tu można pewnie pogadać
bo to jest przykład jak jesteśmy słuchani
pewnie możemy się pogodzić albo zmienić forum ;-(
bo teraz złamać dumę moda będzie jeszcze trudniej niż przy 24
zawsze zostaje warsztat ....

Znaczy sie tak - pytanie kim zostac - poetą czy krytykiem. Raz na tydzień to lipa straszna, a mnie np. się chciało wpadac tutaj i opiniowac, bo jednak jakaś wymiana powinna byc. 24 to była lipa też straszna - 48 - to jest stare ale dobre rozwiązanie.
a powinno się raczej zając działem Z, bo tam jest hańba i ubóstwo...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




a swą drogą może taki na przykład Kapuściński wróci dzięki temu
jeżeli tak to niech będzie ....

tak, Jayowi już wiele razy mówiłam, by powrócił. jego
konstruktywne komentarze są potrzebne. swoją drogą,
to chyba jakiś tydzień czy dwa temu publikował wiersz.
ja to rozumiem, bo w liceum jest pewnie dużo nauki i na
pisanie nie ma tyle czasu. tym bardziej, że za prozę
się porządnie wziął.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale farmazony pleciesz. Zostanie ten, kto ma jaja i poważnie traktuje to, co pisze. "Jeśli ludzie sie wykruszą, to zostaniecie tylko wy" - a co, my nie ludzie? Nie czaję kompletnie.

zgadzam się. jesteśmy ludzmi i pozostaniemy :)
Opublikowano

Już widzę co się będzie działo w Warsztacie:))) Toż to nie warsztat będzie, ale cała hala
fabryczna:)
Co do obecnego limitu, to głosuję "za" (choć równie chętnie widziałbym limit 48h).
Przede wszystkim dlatego, że - tak mi się wydaje - wtedy forumowicze będą poświęcać więcej uwagi poszczególnym wierszom.

Co do poprawy ich jakości byłbym raczej sceptyczny ;)

Pozdrawiam wszystkich, do zobaczenia na hali,
może zajrzę z wizytą jak I-szy Sekretarz :)

Opublikowano

Uważam, że tygodniowy limit jest OK. Daje więcej czasu na komentowanie, pozwala dogłębniej przyjrzeć się tekstom, no i wykańcza "tfurców" taśmowych, klepiących stada tekstów na dramatycznie niskim poziomie. Poza tym: limit ten funkcjonuje na innych forach i nie zauważyłam, żeby spowodował gwałtowny odpływ użytkowników. Za to gdy już się zamieszcza, wybiera się najlepszy tekst z całego tygodnia.
Pozdrawiam, j.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rany - jakie głębsze patrzenie ? Przy czym ? Jest tutaj kilkanaście dobrych poetów, których teraz będe czytał raz na tydzień, bo cała reszta to grafomaństwo i gniotowisko. I to jest takie dobre rozwiązanie ???
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rany - jakie głębsze patrzenie ? Przy czym ? Jest tutaj kilkanaście dobrych poetów, których teraz będe czytał raz na tydzień, bo cała reszta to grafomaństwo i gniotowisko. I to jest takie dobre rozwiązanie ???

bardzo dobre rozwiązanie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ile czasu i na czym robiles tak tylko z ciakowsci pytam... :DDD
    • A kur... kuma tym naprutym i nam? - Mani my, tur, pan. - My tam u kruka.   Iwo i pruka kurpiowi?
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Na kanapie   Pewien dżentelmen przysiadł się zrazu do tej niej tej jedynej, tej wybranej i zaraz jej naopowiada że nie wyobraża sobie przeżyć bez niej i bez nich nawiasem śpiewając jakież to bardzo niepoetyckie (wyobraźnia zawsze była tutaj prawdziwą królową)   Dżentelmen był dżentelmenem co realnie się zowie dama mogła sobie pozostać wielce niezdobyta mogła się skrzywić oraz mogła nawet pomyśleć miała możliwość być ujętą w pas i w ładne słowa (dowolność zachowań bywa ujmującą kwestią)   Nasz bohater namalował piękne ach obrazisko a dama miała miejsce wybrzmieć, mogła pasować było dla niej miejsce, by zapytać oraz pobyć obok usiąść, odetchnąć oraz zobaczyć wspólny widnokrąg (złośliwy jak złośliwcy krzyczą to nie Picasso, to nie Modigliani, to nie Klimt)   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   Interlokutor roztoczył przed wybraną magię pejzaży widnokrąg nie był wcale żadnym ciemnokrągiem musi to być naprawdę przefajne ależ przeżycie zobaczyć siebie zwykłą na niezwykle cennym obrazie   Bo to o to idzie gra i jemu i jego nowej muzie żeby siebie zwyczajnego móc gdzieś dostrzec dojrzeć na czymś niemałym i wielce wyjątkowym jesteś sobą, a błyszczysz jak złoto - oto duża wartość   Zwykła dama uroczo spoglądała z obrazka muzą jest tylko z nazwy, trafiła się satysfakcja uśmiechnie się świetnie, lepiej gdy pokręci głową dla ładnego obrazu wszystko co jej - jest nadrzędne   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   W owej kawie lub herbacie lukier nieco przeszkadza jakież szlachetne, jakież dosadne, jakież palce i dłonie samotność rozbudziła w autorze obrazów romantyka realia zaś usiłują go z niego ustawicznie wygonić   Samotność wyszła i owszem to i realiom za często się udaje słowa nazywają ułudę, a fakty robią swoje sypnę i solą, sypnę i solą, sypnę i solą zaboli, bo musi zaboleć, bo życie naprawdę boli, bo zabrali za wiele dróg ucieczki...   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję za odwiedziny
    • Ok, pod warunkiem, że masz jakiś pomysł na to:   Zawodowczynię znam jedną z Liege, co limeryki układa wszerz, bo jej te w pionie wrzeszczą już w łonie, więc jak je w ciszy urodzić, wiesz?   ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...