Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Negacja dobra, czyli rzecz o rozumie. (Rozmyślania na trawniku)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siedziałem sobie na trawniku przed sklepem i patrzyłem, jak ludzie wynoszą szkło owinięte w gazety. Nikogo nie obchodziło, co było w tychże gazetach opisane. Szkoda. Może gdyby czytali, a szczególnie ze zrozumieniem, byłaby jakaś szansa. No bo dla przykładu - z niedawnej gazety – partia A nie poprze projektu partii B, dopóki nie dostanie miejsc w rządzie. Partia C nie poprze wspomnianego projektu, jeśli poprze go partia A. Partia B sama odrzuci własny projekt, jeśli nie poprą go jednocześnie partia A i C. Pewnie powiecie, że nudzę, że to normalne dla polityki. Może i normalne, ale czy polityka musi być zaprzeczeniem rozumu? Bo ja to sobie myślę, że gdybym był posłem, to czytając jakiś projekt, bym analizował, czy jest on – według mnie – dobry dla Polski, dla Polaków, a nie czy poprze go Kowalski, którego nie znoszę. No ale ja posłem nie jestem, nie jestem też wykształcony, może jak się pokończy różne studia, to i logika się zmienia. Może posłowie wiedzą coś więcej i wspomniany na początku projekt raz jest dla nas dobry, a innym razem zły, ale to nie na mój rozum. Tymczasem kupię sobie flaszeczkę i nie zapakuję w gazetę. No, chyba że w sklepie będzie Rycho - to nie kupię. Ale jak pojawi się Elka, to jednak kupię.
Mam nadzieję, że zrozumiecie dobrze – i zachowanie posłów, i to co myślę.

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Że też ci się skojarzyło na tym trawniku. Jak widzę, często na tym trawniku przesiadujesz. Podłuż sobie jaśka pod tyłek, bo można wilka dostać. Kto wtedy napisze takie extra puenty? Ja bym koło ciebie chętnie usiadł i też popatrzał...
Uśmiałem się z tych twoich rozmyślań, hehehe. I masz rację, jak będzie tam Rycho, to uważaj, ale jak Elka, to wal śmiało...
Ale co zrobisz, jak będzie tam Piotr R. - twój adwersarz??? Chciałbym to widzieć!!! Nie tylko wiedzieć, ale przede wszystkim widzieć!!!

Pozdrawiam Piast

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...