Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

noc - czyli godz. 8 :00
Regina, wstając prawą nogą ( ludzie prawą!) rozgląda się przerażonym wzrokiem po mieszkaniu, ma 3 h, na porządek poegzaminacyjny, czyli, zlew, którego nie widać, trzy warstwy kurzu, błoto na podłodze, kubki po jogurcie, skórki od bananów, itd.itp.
11:00 są!!! Natalia i Bezet, zadowoleni, chyba myśleli, że ja zawsze tak czysto mam
11: 45 pojawia się Jacek P. dostajemy tomiki, z osobistą dedykacją, pijemy herbatę, Jacek P. mówi, że jestem pyskata - jestem młoda i mam prawo:)

godz 16: 17 - Agnes na mieście spotyka się z Natalią, teraz ona ją zabiera, ja się uczę ( z maseczką na twarzy)

godz : 18 jak się wyrobię to zdążę, reszta jutro
p.s mam być podobno dzisiaj miła - Bezet będę, ale na trzeźwo nie dam rady:)

c.d soon

Opublikowano

Regina! czemu jeszcze Cię nie ma - godz 18: 17
jest już Rewiński i Henrieta - Agnes

Regina zapewnia, że już wychodzi, tak naprawdę to Regina wpadła na pomysł, że naprawi starą suszarkę i se włosów o mało, że nie spaliła, Regina pije sama piwsko, olewa już w to co się ubierze i się zbiera tylko dokończy pić;)
acha, dzwonie po Kladiusza, bo jak go nie będzie to nie ma org..w znaczeniu pełnowymiarowym:)

c.d nastąpi

Opublikowano

18:36 dobra może troszkę przesadizłam z tym, że mam gdzieś to jak się ubiorę, kurde mi się młodej, poszczelonej to chce tańczyć także ubieram się warstowo, jakby co to zdjąć, a jak mi zgredki powiedzą, że to tylko wierszy recytacja? i toż to właśnie są problemy, o tym wiersze pisać, to jest ten pragmatyzm, o miłości , filozofii, istnieniu w sensie stricto się myśli na egzaminie, albo 10 min przed snem, a o takich rzeczach...o jejku hektolitry sekund zmarnowanych:> ot co;>

Opublikowano

skoro wszyscy chcą być tacy bie"rz"ący to ja jednak proponuję gary, a nie poezję. Jak się ktoś za poezję zabiera, jak ktoś w ogóle języka pisanego u"rz"ywać się ośmiela, to niech najpierw się go nauczy. Jak nie chce się uczyć - niech się nie odzywa. Ogólnie żenada. Moderatorkowie bawią się w przenoszenie wierszy z Z do P, co niczego nie zmienia, ale bezmyślność ortograficzną tolerują. Dno

Opublikowano

oyey nie obchodzą mnie Twoje poglądy na temat funkcjonowania ortografii na tym forum, ja nie krytykuję infantylnej miłości do Dody, czy pisania o niej wierszy. Twoje wątki są podwójnie idiotyczne i nie przeszkadza mi ta głupota, nie chcesz patrzeć, nie komentuj;>

Opublikowano

godz 19:30 - Stefan Rewiński klęczy ( NA KOLANA!!! prostaku (dop. red)) , przeprasza, no nic, Regina nie daje się pocałować w ręke ( wątek Rewiński zakończony) - p. s obecność jego żony była.:>

godz 20:25 nawiązują kontakt zło z vackerem, już ich nie ma;>
godz 20: 45 Michał Kowalski wspomina o pralce ( wirującej, tj. dirty dancing )
godz 21: 45 Klaudiusz przypomina Reginie, że jeszcze nie ma 22:00, A WYPIŁA więcej, niż on => tłumaczy się ona, ukraińskim pochodzeniem

21: 50 Natalia opowiada o historii swoich rudych włosów;)
( do twarzy jej teraz) -- opowiada też o sztywnym moderatorze........ z przeszłości

a teraz jesteśmy u mnie;)
oddaje głos większości...

oyey - "bujaj sie leszczu" :D )

Tali Maciej zdradził - odszedł, zamiast tańczyć pod stołem, dlatego recenzje będą baaaardzi krytyczne, choćby nie wiem co napisał { a to pisze ja - Krzywak, hulanek się zachciewa :))

Opublikowano

oj dogadałybyśmy się:) kamikadze też było:) w ogóle było uroczo...naprawdę jestem bardzo zadowolona

natalka teraz wraca do Gdańska, mam nadzieję, że podróż mija jej spokojnie ( przesympatyczna osoba)
p.s nie pamiętam jak zasnęłam, Kladiusz? ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Twoja odpowiedź jest jak zgrabnie przystrzyżony żywopłot – elegancka, ale pozbawiona życia. Tak bardzo chcesz sprowadzić wszystko do formy, że zatracasz sens, dla którego ta forma w ogóle istnieje. Twoje podejście przypomina nauczyciela, który zamiast słuchać, co uczeń próbuje wyrazić, skupia się wyłącznie na poprawnym użyciu przecinków.   Piszesz, że nie dyskutujesz z treścią – i jednocześnie poświęcasz cały akapit na jej wyśmianie, próbując przykryć ironią i estetyczną wyższością własny brak zrozumienia. Mówisz, że forma jest słaba – może i nie jest perfekcyjna, ale jej celem nie była akademicka precyzja, tylko przekazanie emocji i myśli, które nie mieszczą się w twoich estetycznych ramach.   Wypominasz mi „trąby jerychońskie”, a sam nie dostrzegasz, że twoje litaniowe ciągi zdań też grzmią – tylko w tonacji mentorsko-nudzącej. Mam pełną świadomość, że używam słów takich jak „przebudzenie”, „katusze”, „kajdany” – i robię to nie dlatego, że chcę bawić się w romantyzm, ale dlatego, że one oddają ten ciężar, który wielu dziś czuje. Jeśli dla Ciebie to tylko „rekwizyty z liceum” – świetnie, ale dla innych to może być język doświadczenia.   Piszesz, że gdybym „wyszedł z tym na ulicę”, uznano by mnie za pijaka lub niespełna rozumu – i tu właśnie pokazujesz swój największy problem: utożsamiasz konwencję z wartością. Prawda jest taka, że wielu ludzi, którzy wyszli na ulicę z „dziwnymi słowami”, zmieniło świat. A wielu, którzy siedzieli w fotelu i poprawiali innych, zostali zapomniani razem z pyłem swojej krytyki.   Dziękuję za opinię – szanuję ją jako odmienny punkt widzenia, choć zupełnie się z nią nie zgadzam. I radzę Ci jedno – czasem warto posłuchać, zanim się oceni. Bo jeśli dla Ciebie każdy głos brzmi jak „trąby jerychońskie”, to może problemem nie jest głośność – tylko Twoje uszy.
    • woń dymu — pali się. popiół. wszędzie popiół po Tobie.
    • @FaLcorN moja dorosłość taka, że przeglądam łóżeczko dla wnusi, krzesełko do karmienia:) uświadomiłam sobie, że muszę dużo zarabiać, bo inaczej wszyscy padną;) oraz to, że mam starszych już rodziców i nie mają tyle sił co kiedyś:))
    • @Roma Fajne wstawki...
    • wiersz wiosenny nie tylko dla dzieci   Pewien poważny tulipan stokrotki za nóżki chwyta i mówi, że będzie twardy targając wargą o wargi. Oj, nie są głupie stokrotki, już dawno zdążyły odkryć, że kasą potrząchnie przy tym, a kocha tylko językiem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...