Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak krzyk nastolatki z jeszcze niewykształconym kręgosłupem emocjonalnym
treść jest płytka jak kałuża, a puenta jest lepiej... (nie mówić)
dosłowność i banał ciągnie się przez cały wiersz i nie ma nawet miejsca aby się nad czymś zastanowić
poprostu wywaliłaś kawę na ławę
jestem na nie

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

„nie wiem gdzie
ale tonę”
spójnik „ale” służy do ukazania kontrastu i gdzie ten kontrast? nie wiem kim jestem, ale tonę — czy to znaczy, że gdyby pl wiedział, to by też tonął? to chyba jest tak, że pl tonie i to jest związane z tym, że nie wie
chyba że nie — w takim razie jest to w sposób niejasny napisane
a co do całości to słabiutko niestety — wyjątkowo zgadzam się z kolegą Maciejem
gdzie bogactwo językowe? i gdzie wkład twórczy autora?
gdzie skojarzenia? jako poezja ten tekst jest mierny bo do niczego nie zmusza czytelnika
pozdr

Opublikowano

Panie Macieju, a skąd pan wie, że to nie jest krzyk nastolatki z jeszcze niewykształconym kręgosłupem emocjonalnym? właśnie, że jest.

co do reszty się zgadzam- banalne-ale właściwie chyba chciałam,żeby takie zostało
hmm...niejasne...no tak...tonąć można w wielu różnych rzeczach-rzeczywiście nie zaznaczyłam o co konkretnie mi chodzi(tym razem zapomniałam się postawić na miejscu czytelnika-biję się w piersi)

pani Stasiu, panie Jacku-macie rację obiecuję się wziąć do roboty-tylko po Świętach trochę ciężko:)

dziękuję za poświęcenie czasu i cenne komentarze!
pozdrawiam cieplutko
ER

Opublikowano

taaa,
słabiutko,
kochany ratuj w stadzie wilków przebranych w obce skóry,
bo dławią mnie tu różne bzdury,
wydłubałabym se oczy gdybym miałapazury
banał kicz sensu tyle co tekst powyżej
pamiętaj są wiersze tylko dla siebie i dla nikogo innego
ten z szuflady wyjść nigdy nie powinnien

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





oj nie nie-to nie tak, że wszyscy są niedobrzy i mi robią krzywdę.
to raczej ja spróbowałam wejść w obcą skórę-widocznie nie pasowała...
a że sama sobie nie radzę- więc ratuj!
no, ale może rzeczywiście nie powinien był wychodzić z szuflady-tylko jaki dla niego wtedy sens istnienia?

dzięki za komentarz!

pozdrawiam ciepło
ER
Opublikowano

Sa upadki i wzloty, jak to się mówi. Kłopot z takimi wierszami jest taki, że rozumieją je tylko autorzy. A z szuflady można zawsze korzystac, czemu nie ? Aby tylko były tego warte...
Zostawiam za to serdeczne pozdrowienia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no wreszcie-chociaż Ty jeden:) już się bałam, że to tak całkiem nieczytelne..:) dzięki.


panie Vacker, mi się wydaje że przekaz conieco daje-może nie wszystkim-ale jeżeli znajdzie się jedna osoba, której coś da i która zrozumie, o co mi chodzi i zrobi cokolwiek w tym kierunku to ja jestem za tym, żeby każdy taki tekst wydostawał się z szuflady. nawet, jeżeli dla większości będzie beznadziejny. no ale to tylko moje zdanie:)

dziękuje wszystkim za komentarze!!!
pozdrawiam cieplutko
ER
Opublikowano

Ależ to nie chodzi o to, że wiersz jest niezrozumiały - chodzi o to, że dla odbiorcy jest zupełnie nieciekawy i przez to jest niedobry. Bo zrozumieć przekaz tu łatwo, ale jedyna nasuwająca się refleksja to: "łojezu, następna zagubiona nastolatka". Uwierz - zagubionych nastolatek piszących takie wiersze są na świecie miliony. Tudzież - dla fanek Mickiewicza, który wielkim poetą był - milijony.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pani Ewo, chyba raczej "nie wiem kim jestem", chyba że chodzi o jakieś urzeczowienie osoby, finalnie widadomo gdzie rzecz się dzieje (woda, tonięcie) więc dlaczego pisać: "nie wiem gdzie jestem"??? Wiem,że to przenośnia w kontekście "codzienności", ale jakoś tak niezręcznie brzmi... Pozdrawiam.
Opublikowano

czyli, że jednak nie zrozumiałe. oki-obiecuję się poprawić. nie dokońca chodziło mi o to, żeby za pomocą wiersza powiedzieć komuś, że nie wiem, co robić-o nie. chodziło mi raczej o przedstawienie pewnego schematu, co mi się raczej nie udało-trudno. jeżeli jest on nieciekawy dla czytelnika, to oznacza, że albo nie zrozumiał(co bardziej prawdopodobne:), albo jest kompletnie nieczuły.
ale nie wgłębijmy się w to już

za grzech słabego pisania szczerze żałuję i postanawiam się poprawić

dziękuję za komentarze!!
pozdrawiam cieplutko
ER

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Rzeczywiście  wygląda to jak upojenie jesienią, jakieś niezwykłe zespolenie z naturą na granicy dzikości:) podoba się:)
    • Mogłabyś meblować słowem. bo  masz dar pisania pięknych wierszy:)
    • Poruszający wiersz, bardzo sugestywnie przybliżyłeś cmentarny klimat i to pytanie dziecka, które  uderza swoją prostotą :):) pozdrawiam:)
    • @Berenika97 Dziękuję Ci bardzo. "Przystanek końcowy" jest balladą miejską, pełną grozy, depresyjności, mroku i lekkiego zapętlenia w czasie i przestrzeni.  Duch nie jest tak elegancki przypadkowo i nie bez powodu siedzi wśród wyrzutków i pijaków. Jest duszą dekadencką, której bliżej do formy upadku niż do norm społecznych. Jest w zachowaniu i wyglądzie odbiciem samego twórcy. Najszczerzej i najpiękniej wychodzi mi pisanie o śmierci. Taki już mój los. @tie-break Każdą formę artystyczną można przerysować lub zniszczyć jej odbiór. Dlatego też ja mieszam światy. Realny z metafizyką, piękno i zgniliznę, miłość i śmierć. Realizm i oniryzm.  Odbiorca często sam już nie wie czy jest to prawdziwa historia czy jedynie koszmar. Po napisaniu i ukończeniu utworu już nigdy do niego nie wracam i nie robię poprawek ani kontynuacji. Taką mam zasadę od początku pisania
    • Ziemia parzy, dymi gorącem, popiołem, tłuszczem lata.   Idę goły, tylko w jeansach, mokra ziemia między palcami, liście przyklejone do żeber, szeleszczące jak wąż, jak skóra, którą zrzucam, jak wspomnienie, które trzeba rozszarpać, które płonie pod paznokciami, które gryzie język, które mnie ciągnie w dół, w głąb, w głąb pulsującej ziemi. W lustrze kałuży widzę twarz nieznajomego, nie swoją, oczy brudne od torfu, uśmiech pełen pleśni, deszcz, zimny, ślepy, żrący, wgryza się w ramiona, w kark, w pamięć, spływa po mnie jak po kamieniu, wnika w mięśnie, w kości, słyszę, jak pod skórą pękają naczynia, jak struny skrzypiec, które stroi wilgoć, jak dźwięki, które drapią uszy i język jednocześnie. Czuję ziemię, która mnie chce, ciągnie, wciąga, wdycha aż pod język, wgryzam się w jabłko, kwaśne, twarde, z robakiem, sok ścieka po brodzie, smakuje krwią i jesienią, życie trzeba gryźć aż do kości, aż zęby stukną o pestkę losu, aż język będzie krwawić od prawdy, aż oddech stanie się kurzem, aż ciało będzie ziemią, a ziemia ciałem. Liście lepią się do pleców, tatuaże gnicia, znaki rodu, które pamiętają, że wszystko, co rośnie, musi zgnić, żeby było prawdziwe, wiatr świszcze w gałęziach, szczeka, warczy jak stary pies, który śni o słońcu, ziemia oddycha pod stopami, pulsuje, jakby miała serce, które bije w moim, jakby chciała mnie połknąć, wypić, wciągnąć w siebie całego. Pozwalam jej. Niech mnie gryzie, niech mnie pije, niech mnie przyjmuje, niech zrobi ze mnie sok, błoto, zapach grzybów, niech się we mnie przegląda jak w kałuży po burzy, niech mnie rozpruje światłem i zimnem, aż pozostanę samym tchnieniem, aż wszystko co mam, stanie się częścią gnijącej jesieni. Świat się żarzy od środka, w komorze serca płonie ostatni ogień, pełen, dziki, gotowy wybuchnąć, chcę więcej - więcej pogryzionego słońca, więcej błota, zimna, tchu, niech mnie rozpuści w swoim świetle, aż pęknę i ozłocę się gnijącym blaskiem, aż oczy wypalą się ogniem, aż język stanie się ziemią. Śmieję się cicho, bo nawet śmierć tu pachnie ciepło, bo nawet śmierć smakuje życiem, bo nawet w gniciu, w błocie, w deszczu jest szał, jest dzikość, jest JA, który drapie świat i pozwala światu drapać mnie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...